Polki się wstydzą, a powinny o nich mówić. Flebolog apeluje
Wizyta u lekarza dla wielu osób może okazać się stresującym doświadczeniem. Bywa też tak, że pacjenci odczuwają wstyd w związku poszczególnymi badaniami. Kilka z nich wskazał profesor Łukasz Paluch i jednocześnie wyjaśnił, dlaczego nie powinniśmy sobie nimi zawracać głowy.
1. Stres podczas wizyty u flebologa
Profesor Łukasz Paluch jest flebologiem, co oznacza, że specjalizuje się w diagnostyce, leczeniu i profilaktyce schorzeń układu żylnego. Aktywnie udziela się też w mediach społecznościowych.
Na swoim profilu na Instagramie dzieli się poradami i przybliża obserwatorom kwestie związane ze swoją specjalizacją. W ostatnim nagraniu ujawnił, czego najbardziej wstydzą się pacjentki podczas wizyty u flebologa.
Już na samym początku filmiku specjalista zaznaczył, że żadna z wymienionych kwestii nie powinna być powodem do wstydu lub dyskomfortu, a stres może negatywnie wpłynąć na badanie.
- Znaczne spięcie i zawstydzenie pacjentek może wpływać niekorzystnie na wynik badania, ponieważ zaburza przepływ krwi w obrębie miednicy mniejszej - wyjaśnił dr Łukasz Paluch.
2. Co krępuje pacjentki, choć nie powinno?
Okazuje się, że całkiem spory odsetek pacjentek czuje się niekomfortowo podczas badania w trakcie miesiączki. Niekiedy obawiają się, że może to negatywnie wpłynąć na diagnostykę, specjalista jednak uspokaja.
- Pacjentki bardzo wstydzą się menstruacji, natomiast jest ona fizjologiczna i nie wpływa na jakość badania - zaznacza flebolog.
Samo badanie również bywa powodem do zawstydzenia, gdyż odbywa się bez bielizny. Konieczność rozebrania się u lekarza nie powinna jednak wywoływać skrępowania - zadaniem specjalisty jest badanie, a nie ocenianie naszego ciała.
Co jeszcze zawstydza pacjentki, choć wcale nie powinno? - Brak depilacji i pomalowanych paznokci w żaden sposób nie wpływa na wynik badania. Jest to wasza prywatna sprawa i nie powinna was zawstydzać - apeluje dr. Łukasz Paluch.
3. Dolegliwości nie są powodem do wstydu
Hemoroidy to dolegliwość, której wstydzą się pacjentki podczas badania u flebologa. Okazuje się jednak, że dla specjalisty jest to bardzo ważna kwestia, gdyż pomaga w diagnozowaniu problemów z układem żylnym.
- Występowanie zmian w okolicy splotu okołoodbytniczego jest dla mnie bardzo istotne, ponieważ mówi o niewydolności żył miednicy mniejszej. Informacje te są kluczowe dla postawienia rozpoznania i korelacji pomiędzy objawami a niewydolnymi naczyniami żylnymi - wyjaśnia flebolog.
Choć niektórym trudno wyzbyć się stresu i wstydu, należy pamiętać, że wizyta u lekarza ma jasny cel. Najlepiej znaleźć empatycznego specjalistę, co z czasem ułatwi wyzbycie się obaw powodujących spięcie.
Dominika Najda, dziennikarka Wirtualnej Polski
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Rekomendowane przez naszych ekspertów
Nie czekaj na wizytę u lekarza. Skorzystaj z konsultacji u specjalistów z całej Polski już dziś na abcZdrowie Znajdź lekarza.