Trwa ładowanie...

Popularny suplement wyniszczył jej wątrobę. Żałuje, że go brała

 Maciej Rugała
02.12.2022 10:51
Chciała obniżyć cholesterol, wyniszczyła wątrobę
Chciała obniżyć cholesterol, wyniszczyła wątrobę (Adobe Stock)

Niektóre suplementy diety mogą być bardzo groźne dla naszego zdrowia. Dzieje się tak dlatego, że nie muszą przechodzić przez fazę wnikliwych badań, tak jak ma to miejsce w przypadku leków. Normy czystości oraz jakości składu również są tu bardzo mgliście zdefiniowane. Boleśnie przekonała się o tym pewna 64-latka.

spis treści

1. Chciała zbić zły cholesterol

O przypadku kobiety napisał brytyjski BMJ. 64-latka brała tabletki zawierające czerwone drożdże ryżu, gdyż preparaty te zawierają monakolinę K. Jest to substancja wytwarzana przez te mikroorganizmy, która ma wyjątkową właściwość obniżania poziomu złego cholesterolu we krwi. Ten sam związek znajduje się w lekach, częściej pod nazwą lowastatyna.

Pokrzywdzona nie dostrzegła jednak pewnej bardzo ważnej rzeczy. Monakolinę K wytwarza wiele organizmów z królestwa grzybów, nie tylko drożdże (często mniej szkodliwe), ale również pleśnie (są groźniejsze, wytwarzają silne mykotoksyny). A suplement diety nie musi być tak skrupulatnie badany pod kątem czystości substancji w nim zawartych. W dodatku zawartość substancji leczniczej może różnić się nawet w tych samych partiach produktu. Jeśli jest jej za dużo - staje się toksyczna.

Zobacz film: "#PlusCzyMinus? Polska w niechlubnej czołówce. Tu liczba zakażeń HIV rośnie"

Po sześciu tygodniach takiej kuracji kobieta zaczęła skarżyć się na coraz częstszy dyskomfort trawienny, wzdęcia i uczucie pełności. Jej mocz stał się ciemny, łatwo się męczyła, a po jakimś czasie pojawiła się żółtaczka. Lekarze, do których się zgłosiła, byli wówczas pewni – to uszkodzona wątroba nie może prawidłowo pracować, dając niepokojące objawy.

Kobietę poddano terapii sterydowej regenerującej wątrobę, a następnie obserwowano przez kolejne tygodnie. Odradzono stanowczo dalsze korzystanie z suplementu. 64-latka wraca do zdrowia pod opieką lekarzy i żałuje, że zdecydowała się na niebezpieczną suplementację.

2. Niebezpieczne suplementy

Eksperci od lat ostrzegają, aby przed rozpoczęciem przyjmowania suplementu diety, skonsultować naszą decyzję ze swoim lekarzem. Niektóre składniki mogą bowiem wchodzić w interakcje z przyjmowanymi przez nas lekami i osłabiać bądź nasilać ich działanie. Co więcej, należy też pamiętać, że zarówno niedobory, jak i nadmiary niektórych związków są groźne dla naszego organizmu. Suplementów nie powinniśmy też kupować z niepewnych źródeł.

Nawet substancje naturalne wytwarzane przez rośliny lub mikroorganizmy mogą stanowić zagrożenie. Należy pamiętać, że suplementy diety nie podlegają tak rygorystycznym wymogom, jak leki. W dodatku proces ich rejestracji jest znacznie łatwiejszy, a to może niestety wpływać na bezpieczeństwo i jakość produktu.

Maciej Rugała, dziennikarz Wirtualnej Polski

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Skorzystaj z usług medycznych bez kolejek. Umów wizytę u specjalisty z e-receptą i e-zwolnieniem lub badanie na abcZdrowie Znajdź lekarza.

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze