Trwa ładowanie...

Przechorowałeś COVID-19? Fatalne wieści

 Maciej Rugała
26.01.2023 12:46
Życie osób, które przechorowały infekcję, jest zagrożone jeszcze długo po wyzdrowieniu
Życie osób, które przechorowały infekcję, jest zagrożone jeszcze długo po wyzdrowieniu (Getty Images)

To już pewne, COVID skraca życie. Według wyników badania chińskich naukowców osoby, które przeszły infekcję COVID-19 mają znacznie wyższe ryzyko przedwczesnej śmierci w stosunku do osób niezakażonych. Zdaniem najnowszych badań, ten stan ma trwać nie krócej niż 18 miesięcy. Ryzyko zgonu było nawet o 81 razy wyższe w ostrej fazie choroby i pięciokrotnie wyższe w późniejszym okresie. Co jeszcze ustalili naukowcy?

spis treści

1. Koronawirus skraca życie

Jak wykazali naukowcy z University of Hong Kong w Chinach, w pierwszych trzech tygodniach po zachorowaniu na COVID-19 ryzyko zgonu było wyższe o 81 razy w porównaniu z osobami niezakażonymi koronawirusem i utrzymywało na pięciokrotnie wyższym poziomie przez co najmniej 18 miesięcy. Tak wynika z chińskiego badania, które publikuje pismo "Cardiovascular Research”, wydawane przez Europejskie Towarzystwo Kardiologiczne (ESC)

W badaniu, które przeprowadzili naukowcy, analizowano występowanie powikłań kardiologicznych oraz zgonów u mieszkańców Wielkiej Brytanii, którzy przechodzili infekcję wirusem SARS-CoV-2 przed 20 grudnia 2020 r. W tamtym okresie nie były jeszcze powszechnie dostępne szczepionki na COVID-19.

Zobacz film: "Coraz więcej dzieci choruje na zapalenie wątroby. Przyczyną może być koronawirus"

Porównywano trzy grupy osób. Grupa pierwsza objęła 7,5 tys. pacjentów, którzy w okresie od 16 marca 2020 r. do 20 listopada 2020 r. przechodzili COVID-19. Drugą grupę stanowiły osoby, które w okresie od 16 marca 2020r. do 31 sierpnia 2021 r. (czas obserwacji w badaniu) nie były zakażone SARS-CoV-2. W skład trzeciej grupy – historycznej – weszły osoby, dla których dane na temat chorób kardiologicznych oraz zgonów zbierano w 2018 r. tj. przed pandemią.

Obie grupy nieprzechodzące COVID-19 liczyły po ok. 70 tys. osób dobranych do pacjentów z grupy pierwszej (po ok. 10 osób na jednego pacjenta) pod względem wieku, płci, palenia papierosów, występowania cukrzycy, nadciśnienia tętniczego, chorób układu sercowo-naczyniowego i innych, wskaźnika masy ciała (BMI), przynależności etnicznej i statusu ekonomicznego. Liczba kobiet i mężczyzn była podobna we wszystkich grupach, a średnia wieku wynosiła 66 lat.

2. COVID zwiększa ryzyko udaru, zawału, zakrzepicy

Jak wyjaśnił główny autor badania prof. Ian C. K. Wong, historyczna grupa kontrolna została uwzględniona po to, aby wykluczyć wpływ pandemii na zakłócenia w funkcjonowania służby zdrowia i związane z tym pogorszenie stanu zdrowia oraz wzrost śmiertelności nawet u osób niezakażonych. Dane nt. chorób i zgonów pozyskiwano z rejestrów.

Okazało się, że w porównaniu z dwoma grupami niezakażonymi SARS-CoV-2, pacjenci w ostrej fazie COVID-19 (pierwsze trzy tygodnie od zakażenia) mieli niemal 4-krotnie wyższe ryzyko poważnego powikłania kardiologicznego i o 40 proc. wyższe ryzyko, że wystąpi ono później. Z kolei ryzyko zgonu było nawet o 81 razy wyższe w ostrej fazie choroby i pięciokrotnie wyższe w późniejszym okresie - co najmniej do 18 miesięcy po nabyciu infekcji. W jednym i drugi przypadku większe ryzyko dotyczyło przede wszystkim osób, które przechodziły COVID-19 ciężko.

Wśród powikłań kardiologicznych znalazły się: zawał serca, choroba wieńcowa serca, niewydolność serca oraz zakrzepica żył głębokich. Ryzyko wystąpienia udaru mózgu i migotania przedsionków było jedynie krótkoterminowe, a następnie wracało do normy.

- Pacjenci, którzy chorowali na COVID-19, mieli większe ryzyko wystąpienia licznych schorzeń kardiologicznych w porównaniu z osobami nieprzechodzącymi tej infekcji. To mogło mieć wpływ na ich wyższe ryzyko zgonu - skomentował prof. Wong.

3. Konieczność monitorowania ozdrowieńców

Jego zdaniem wyniki te wskazują, że stan zdrowia osób po przebytym COVID-19 powinien być monitorowany co najmniej przez rok od przebycia ostrej fazy infekcji. Pozwoliłoby to szybciej zdiagnozować powikłania kardiologiczne, które składają się na tzw. długi COVID.

Prof. Wang podkreślił, że badanie jego zespołu dotyczyło okresu sprzed pojawienia się w użyciu szczepień na COVID-19. Dlatego ważne są badania dotyczące późniejszego okresu, które zweryfikują, czy szczepionki przeciw SARS-CoV-2 zmniejszają ryzyko powikłań kardiologicznych oraz zgonu u osób przechodzących infekcję.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Rekomendowane przez naszych ekspertów

Źródło: PAP

Potrzebujesz konsultacji z lekarzem, e-zwolnienia lub e-recepty? Wejdź na abcZdrowie Znajdź Lekarza i umów wizytę stacjonarną u specjalistów z całej Polski lub teleporadę od ręki.

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze