Rak piersi to nie wyrok. Badaj się regularnie!
Każdego roku z powodu raka piersi umiera w Polsce ponad 5 tysięcy kobiet. Te tragiczne statystyki można ograniczyć. Profilaktyczne badanie piersi pozwala na wykrycie nowotworu we wczesnym stadium, co stwarza często całkowitą możliwość wyleczenia.
1. Statystki dotyczące raka piersi
Jak podaje Światowa Organizacja Zdrowia, w 2010 roku liczba zachorowań na nowotwory piersi wynosiła prawie 16 tys. Około 1,33 mln kobiet żyje z diagnozą postawioną w ciągu poprzedzających 5 lat. Ryzyko choroby zwiększa się wraz z wiekiem. Niepokojący jest fakt, że u kobiet przed okresem menopauzy (20-49 lat) zachorowalność na raka piersi wzrosła w ciągu ostatnich 30 lat o 1,7 raza. Rak złośliwy piersi jest przyczyną 13 proc. zgonów z powodu nowotworów u kobiet. Warto pamiętać, że jeżeli wykryje się go w przedinwazyjnym stadium, jest niemal całkowicie uleczalny. Przy obecnym stanie medycyny, nawet rak inwazyjny, o ile nie doszło do przerzutów do węzłów chłonnych, jest wyleczalny w 90 proc. przypadków.
2. Jakie czynniki zwiększają ryzyko zachorowania na raka piersi?
Jeżeli w twojej bliskiej rodzinie kobiety cierpiały z powodu raka piersi, powinnaś nie tylko częściej się kontrolować, ale także wykonać badania genetyczne. Przeprowadzają je nie tylko placówki onkologiczne, ale także szpitale i ośrodki prywatne. Koszt takiego badania oceniającego mutację genu BRCA1 i BRCA2 waha się w granicach 300-500 złotych. Choć w wielu przypadkach rak uwarunkowany jest genetycznie, istnieją również inne czynniki, które zwiększają ryzyko wystąpienia choroby:
- pierwsza ciąża po 30. roku życia (ryzyko wzrasta nawet trzykrotnie),
- nierodzenie dzieci (ryzyko zwiększa się trzykrotnie w stosunku do kobiet rodzących),
- obecność zmian rozrostowych w piersiach (ryzyko wzrasta nawet czterokrotnie),
- obecność raka nieinwazyjnego (ryzyko rośnie dziesięciokrotnie),
- menopauza po 55. roku życia (lekarze szacują, że ryzyko wzrasta o ponad 2,5 proc. z każdym rokiem życia),
- stosowanie hormonoterapii zastępczej u kobiet w wieku przekwitania (z każdym rokiem ryzyko wzrasta o 2,5 proc.).
Mimo wciąż prowadzonych akcji informujących o raku piersi, niewiele kobiet bada się regularnie. Jakie objawy powinny nas zaniepokoić? Okazuje się, że wszelkie zmiany, które zauważamy w obrębie piersi, mogą wskazywać na obecność nowotworu. Szczególnie, jeżeli wyczujemy guzek, piersi układają się niesymetrycznie oraz zmienia się ich wielkość i kształt. Kobieta powinna natychmiast udać się do lekarza, jeżeli jej brodawka wydaje się być wyciągnięta, a wokół niej pojawią się zmiany skórne np. zaczerwienienie i zgrubienie. Zaniepokoić nas powinny również powiększone węzły chłonne w dole pachy i obrzęki ramion.
3. Badania piersi
Podstawowym działaniem profilaktycznym jest samokontrola. Każda zmiana w wyglądzie piersi bądź wyczuwalna poprzez dotyk powinna być natychmiastowo skonsultowana z lekarzem.
Kobiety, które ukończyły 30. rok życia, powinny również regularnie wykonywać USG piersi. To całkowicie bezbolesne badanie sutków wykonuje się za pomocą ultradźwięków. Jak wygląda takie badanie? Lekarz smaruje pierś żelem (ułatwiającym przewodzenie sygnałów), następnie głowicą aparatu dokładnie ogląda na monitorze badaną tkankę. Zmiany są wykrywalne już od 5 milimetrów, a wykonujący badanie jest w stanie określić, czy mają znamiona nowotworowych czy to zwykła torbiel.
Kobiety po 40. roku życia powinny przynajmniej raz w roku wykonywać mammografię. Jest to prześwietlenie piersi niską dawką promieni RTG. Badanie jest całkowicie bezbolesne, jednak niektóre panie odczuwają dyskomfort, ponieważ pierś układa się na specjalnej płycie i dociska drugą. Tradycyjny mammograf pozwala na wykrycie guzków od 3 milimetrów, aparaty cyfrowe lokalizują już milimetrowe zmiany. Należy pamiętać, że mammografia nie zastępuje USG – są to badania uzupełniające się, które należy wykonywać przynajmniej raz w roku. Niestety, zdarzają się przypadki, kiedy nie możemy polegać na mammografii. Gdy tkanka gruczołowa jest zbyt gęsta, daje objaw białej plamy. Wówczas dodatkowo wykonuje się rezonans magnetyczny bądź badanie ultrasonograficzne.
Rezonans wykonuje się przez 45 minut. Pacjentka leży na brzuchu, a jej piersi ułożone są w specjalnie zaprojektowanej do tego typu badania cewce. Kobietę wsuwa się do wnętrza aparatu diagnostycznego, a na monitorze wyświetlają się wszelkie ewentualne zmiany chorobowe. Przed badaniem podaje się jej kontrast, który wchłaniają chore tkanki.
Kolejnym z badań piersi jest biopsja cienkoigłowa, która polega na nakłuciu guzka igłą. Pobrany w ten sposób materiał oglądany jest przez patomorfologa pod mikroskopem. Wykonanie tego badania również jest bezbolesne, w przeciwieństwie do biopsji gruboigłowej, przy której podaje się znieczulenie miejscowe. W niektórych przypadkach lekarz zleca wykonanie biopsji mammotomicznej. Jest to już bardziej skomplikowane badanie – pierś zostaje unieruchomiona w otworze, a dzięki specjalnemu mechanizmowi podczas jednego wkłucia igłą można pobrać materiał do badania z różnych miejsc guza.
Systematyczna kontrola piersi i regularne wykonywanie USG czy mammografii pozwalają na wykrycie guzków jeszcze na etapie, kiedy są małe, a tym samym łatwiejsze do wyleczenia. Dlatego tak istotne jest, aby każdą zauważoną zmianę w wyglądzie piersi skonsultować z lekarzem. Jak wykazują badania, 80 proc. zmian, które pojawiają się w piersiach, to niegroźne torbiele, brodawczaki lub gruczolakowłókniaki niewymagające operacji i leczenia farmakologicznego.
Nie czekaj na wizytę u lekarza. Skorzystaj z konsultacji u specjalistów z całej Polski już dziś na abcZdrowie Znajdź lekarza.