Sarkoidoza. Tajemnicza choroba płuc
Sarkoidoza to choroba płuc występująca na całym świecie. Lekarze do tej pory nie wiedzą, co może być jej przyczyną. Z kolei miłośnicy medycznych seriali znają ją jako jedną z diagnoz, często stawianych przez kultowego już doktora House'a. Czy jest groźna? Czy można ją skutecznie wyleczyć?
1. Sarkoidoza – choroba ukryta w płucach
Większość fanów medycznych seriali wie, że sarkoidoza to choroba płuc, którą bardzo trudno zdiagnozować. Jest wykrywana u młodych ludzi, często nie mających wcześniej problemów ze zdrowiem.
- Sarkoidoza jest chorobą ziarniniakową. Najczęściej ujawnia się poprzez powiększenie węzłów chłonnych śródpiersia wewnątrz płuc. Jednak może zajmować też inne narządy, dlatego wyróżniamy sarkoidozę płucną i pozapłucną: węzłów chłonnych, skóry, oczu, układu nerwowego, nerek, wątroby, układu kostno-stawowego i ślinianek – mówi w rozmowie z WP abcZdrowie dr Piotr Kamiński, pulmonolog.
Niestety, na sarkoidozę może zachorować każdy, bez względu na płeć i miejsce zamieszkania. Jest to jednak choroba, która najczęściej dotyka stosunkowo młode osoby.
- Najwięcej zachorowań możemy odnotować wśród osób pomiędzy 20. a 40. rokiem życia - podaje dr Kamiński.
2. Jak rozpoznać sarkoidozę?
Oglądając seriale medyczne widzowie czasem sami próbują postawić sobie diagnozę. Kiedy więc możemy nabrać podejrzeń, że chorujemy na sarkoidozę i powinniśmy zgłosić się do specjalisty?
- Sarkoidoza może występować w formie ostrej lub przewlekłej – mówi dr Piotr Kamiński. - Postać ostra przebiega pod postacią zespołu Löfgrena. Jej głównymi objawami są wtedy zmiany w węzłach chłonnych, płucach, a także zmiany skórne np. rumienie.
Ponadto, jak wskazują eksperci WP abcZdrowie, pacjenci mogą cierpieć na dolegliwości tradycyjnie przypisane grypie takie jak gorączka, bóle mięśni, stawów, utrata apetytu i złe samopoczucie.
Jak dodaje dr Kamiński, postać przewlekła sarkoidozy dotyka ok. 60 proc. pacjentów, u których zdiagnozowano tę chorobę. U tych osób choroba przebiega bezobjawowo. - Pacjent poznaje diagnozę dopiero w trakcie badań profilaktycznych, po wykonaniu RTG klatki piersiowej. Przy takiej postaci sarkoidozy chorzy mogą odczuwać ból w klatce piersiowej, suchy kaszel lub objawy przypominające astmę oskrzelową – tłumaczy ekspert.
Niestety, rozpoznanie tej choroby wcale nie jest proste. Zdarza się, że jest mylona z innymi, również związanymi z płucami chorobami:
- Sarkoidozę można pomylić np. z gruźlicą płucną. Obie choroby mogą wyglądać podobnie na obrazie radiologicznym. Zdarza się również, że sarkoidozę można mylnie zdiagnozować u osób z chłoniakami. Dlatego nawet jeżeli wszystko wskazuje na sarkoidozę, warto zrobić badanie histopatologiczne, aby mieć 100 proc. pewności z jaką chorobą mamy do czynienia - wyjaśnia dr Arkadiusz Bordowski.
3. Leczenie sarkoidozy
Przypadki zachorowań na sarkoidozę występują na całym świecie. Niestety, do tej pory naukowcy nie wiedzą, jaka może być jej przyczyna. Chociaż istnieje kilka teorii, żadna z nich nie została potwierdzona naukowo.
- Kiedyś mówiło się o uwarunkowaniu genetycznym i o bakteriach pozbawionych ściany komórkowej, których nie potrafimy wykryć. Z kolei hiszpańscy naukowcy doszukiwali się związków między sarkoidozą, a krzemionką, która występuje w lekach - mówi dr Brodowski. - Jest wiele teorii, ale żadna z nich nie została potwierdzona naukowo.
Eksperci podkreślają, że dosyć często w ich gabinetach pojawiają się chorzy, u których już jest diagnozowana sarkoidoza. A jak to wygląda w statystykach?
- W Polsce w 2010 roku sarkoidozę zdiagnozowano u 15 ze 100 tys. osób. W tym samym roku w Szwecji zachorowań było więcej – 60 przypadków na 100 tys. Z kolei np. w Ameryce Południowej i Hiszpanii odnotowuje się mniej przypadków tej choroby. Nie wiadomo jednak dlaczego tak się dzieje - wyjaśnia dr Brodowski.
Mimo wielu niejednoznacznych objawów po zdiagnozowaniu sarkoidozy można przystąpić do jej leczenia. Czy to choroba, która wymaga silnych leków i hospitalizacji?
- Ok. 80-85 proc. przypadków nie wymaga leczenia układowego, a jedynie miejscowego. Tacy pacjenci wymagają opieki pulmonologicznej przez ok. 5 lat. Jeżeli jest to sarkoidoza ulokowana w węzłach chłonnych należy sprawdzać radiologicznie, czy zmiany się wycofują, czy może rozprzestrzeniają się na płuca. Inaczej jest z pacjentami, u których następuje progresja choroby. Podstawowym lekiem w takich przypadkach są podawane doustnie kortykosteoroidy. Samo leczenie trwa ok. 18 miesięcy. Jeżeli po tym czasie choroba nie ustąpi przechodzimy do leczenia immunosupresyjnego – tłumaczy pulmonolog.
Niestety, chory nie może mieć pewności, że sarkoidoza kiedyś do niego nie powróci. Jak tłumaczy ekspert, jest to możliwe.
- Sarkoidoza najczęściej sama się wycofuje – uspokaja dr Brodowski – Tylko ok. 1-2 proc. pacjentów z taką odmianą choroby ma jej nawrót. Sarkoidoza, którą leczymy, szczególnie jej postacie z występującymi zaburzaniami czynności płuc lub pozapłucne np. mięśnia sercowego, często ma nawroty. Dlatego decyzja o podjęciu leczenia jest bardzo poważna. Niestety nawrót tej choroby często wiąże się z tym, że kortykosteoidy przestają na nią działać – wyjaśnia dr Brodowski.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Potrzebujesz konsultacji z lekarzem, e-zwolnienia lub e-recepty? Wejdź na abcZdrowie Znajdź Lekarza i umów wizytę stacjonarną u specjalistów z całej Polski lub teleporadę od ręki.