Skutecznie odstrasza kleszcze, ale trzeba uważać. "Działanie neurotoksyczne"
Odstrasza kleszcze, a także komary i inne owady. Chociaż wrotycz pospolity jest często polecany jako naturalny repelent, trzeba na niego uważać. To popularne ziele może poważnie zaszkodzić.
Odstrasza kleszcze, ale uważaj - może poważnie zaszkodzić
W tym artykule:
Wrotycz na kleszcze
Wrotycz pospolity jest znany ze swoich właściwości odstraszających kleszcze. Jego charakterystycznego intensywnego zapachu unikają też komary, muchy, mszyce oraz pchły. Dlatego często sadzi się go w ogrodzie.
W medycynie ludowej wrotycz stosowano m.in. na problemy z wątrobą (np. po obfitych posiłkach), a także wykorzystywano zewnętrznie w łagodzeniu bólów reumatycznych, leczeniu świerzbu i wszawicy. Miał się również sprawdzać w przypadku pasożytów przewodu pokarmowego i łagodzeniu dolegliwości menstruacyjnych.
Zwolenników tego zioła nie brakuje do dzisiaj. Stosują go nie tylko zewnętrznie (olejek), ale też piją w formie naparów. Tymczasem z uwagi na zawartość trującego tujonu lepiej zachować ostrożność.
Tujon to substancja, która może uszkadzać komórki układu nerwowego. Jest obecny także w piołunie i w mniejszych ilościach w szałwii.
Toksyczne repelenty?
Dlatego wrotycz w większych dawkach może powodować m.in. zawroty głowy, drżenie mięśni, zaburzenia rytmu serca, krwiomocz, a także prowadzić do utraty świadomości. Może także wpływać drażniąco na błony śluzowe układu pokarmowego, a także macicy czy nerek.
Niebezpieczna jest też moda na odrobaczanie za pomocą wrotyczu. Bardzo często napar na bazie tego zioła jest podawany dzieciom - w ramach profilaktyki przeciwpasożytniczej.
- To jest prawdziwa plaga. Proszę sobie wyobrazić, że taki pacjent ma potem udowodnioną glistnicę i dostaje lek z apteki z opisaną listą działań ubocznych, ale boi się i wybiera babciną nalewkę opartą głównie o wrotycz i odrobacza się na własną ręką. Tymczasem wrotycz nie tylko poraża pasożyty, ale działa również trująco na naszą wątrobę i układ krążenia. Ze względu na zawartość toksycznego tujonu można go przedawkować, w za wysokich dawkach może mieć działanie neurotoksyczne - ostrzegała w rozmowie z WP abcZdrowie dr n.med. Magdalena Cubała-Kucharska, specjalistka medycyny rodzinnej, członkini Polskiego Towarzystwa Żywieniowego i założycielka Instytutu Medycyny Integracyjnej Arcana.
Szczególną ostrożność przy stosowaniu wrotyczu muszą zachować osoby, które na stałe zażywają leki ze względu na potencjalne interakcje.
Katarzyna Prus, dziennikarka Wirtualnej Polski
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Treści w naszych serwisach służą celom informacyjno-edukacyjnym i nie zastępują konsultacji lekarskiej. Przed podjęciem decyzji zdrowotnych skonsultuj się ze specjalistą.
