Szczególnie groźna w upalne dni. Ta roślina może poparzyć również na odległość
GIS ostrzega przed barszczem Sosnowskiego. Do większej ilości poparzeń dochodzi właśnie w wakacje. Musimy zachować szczególną ostrożność na obrzeżach pól, lasów, łąk, pastwisk oraz wzdłuż strumieni.
1. Czym jest barszcz Sosnowskiego?
Barszcz Sosnowskiego to roślina inwazyjna, która występuje na terenie całej Polski. Może mierzyć od 3 do 5 metrów. Lokuje się w miejscach wilgotnych. Wygląda niepozornie, często jest mylony z koprem. Ma charakterystyczne kwiaty, które przypominają baldachimy. Szerokość rozety liściowej może osiągnąć nawet 2 metry.
Roślina została sprowadzona do Polski z ZSRR. Początkowo miała pełnić funkcje pastewne. Radzieccy uczeni pracowali wówczas na stworzeniem idealnej paszy dla zwierząt. Dlatego alternatywną nazwą była ”zemsta Stalina”.
2. Może poparzyć na odległość
Roślina jest groźna nie tylko przez dotknięcie czy otarcie się o nią. Groźne jest już samo przebywanie obok. Działanie promieni słonecznych sprawia, że w barszczu Sosnowskiego uaktywniają się związki kumarynowe. Dlatego skutki mogą być poważniejsze latem, niż w inne pory roku. Sytuacja jest szczególnie groźna, gdy na dworze jest powyżej 30°C. Służby porządkowe apelują, żeby zachować szczególną ostrożność podczas wyjazdów wakacyjnych na łono natury.
Barszcz Sosnowskiego wydziela toksyczne olejki. Są to furanokumaryny. Przenikają przez barierę ochronną skóry i mogą powodować oparzenia II i III stopnia. Na skórze pojawiają się bolesne pęcherze, owrzodzenia i rany. Ból można porównać do oblanej wrzątkiem skóry.
3. Pierwsza pomoc
Gdy na twojej skórze zaczną pojawiać się bolesne pęcherze natychmiast przemyj ciało wodą z mydłem. Usuniesz tym samym pozostałości groźnego soku. Konieczne jest też wypranie ubrania i wszystkich przedmiotów, które mieliśmy ze sobą, gdy doszło do kontaktu z rośliną. Jeśli pieką cię oczy natychmiast przemyj je wodą i chroń przed światłem. Nie stosuj na rany żadnych środków chemicznych. Jeśli odczuwasz silny ból – zadzwoń po pogotowie.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Treści w naszych serwisach służą celom informacyjno-edukacyjnym i nie zastępują konsultacji lekarskiej. Przed podjęciem decyzji zdrowotnych skonsultuj się ze specjalistą.