Trzy dni w roku, kiedy ryzyko zgonu jest najwyższe. Ekspert wskazuje winowajców
Według organizacji American Heart Association (AHA) najwięcej zgonów z powodów sercowych notuje się w okresie Bożego Narodzenia, a konkretnie w trzy dni z końcówki roku i początku kolejnego. Komu może grozić śmiertelne niebezpieczeństwo?
1. Najwięcej zawałów w święta
Badania organizacji AHA wskazują, że w Stanach Zjednoczonych 25 grudnia ma miejsce najwięcej zgonów sercowych w porównaniu z jakimkolwiek innym dniem. Śmiertelnie niebezpieczne pod tym względem są także: 26 grudnia oraz 1 stycznia. Takie wnioski przyniosła analiza baz danych medycznych Amerykanów z lat 1978-2001.
To nie koniec złych wiadomości z zakresu statystyki. Okazuje się, że w tym roku okres świąteczny może nieść za sobą jeszcze więcej zgonów wywołanych przez choroby układu sercowo-naczyniowego. Opublikowane na łamach "BMJ" badania Brytyjskiego Towarzystwa Kardiologicznego wskazują na zjawisko o nazwie "blue monday".
Okazuje się, że tzw. zawały serca STEMI statystycznie najczęściej występują w poniedziałki, a to właśnie w poniedziałek w tym roku obchodziliśmy Boże Narodzenie. Analiza danych ponad 10 tys. osób hospitalizowanych w Irlandii wskazuje, że ryzyko takiego zdarzenia było o 13 procent wyższe w poniedziałki w porównaniu z innymi dniami tygodnia.
2. Stres, nadmiar jedzenia i alkohol. Oto główni winowajcy
Dlaczego święta, które w założeniu są czasem relaksu, spokoju i spotkań z najbliższymi osobami, mogą być tak niebezpieczne dla układu sercowo-naczyniowego?
Naukowcy mają pewną hipotezę. Ich zdaniem na zwiększoną liczbę zawałów w tym czasie składa się kilka czynników. To stres, jaki towarzyszy nam zarówno przed, jak i niekiedy w trakcie świąt, ale też nadmierna ilość alkoholu czy jedzenia.
- Wszystkie te czynniki ryzyka nasilają się w okresie świąt. Ludzie piją więcej alkoholu, nie przestrzegają diety i są pod znacznie większą presją z powodu planowania, spotkań towarzyskich, podróży i napiętych harmonogramów – mówi prof. Fatima Rodriguez ze Stanford Health Care w Kalifornii.
- Wszystko to przyczynia się do zjawiska, które nazywamy "świątecznym sercem" - dodaje.
Inne czynniki, które mogą w tym czasie zwiększać ryzyko problemów z sercem, to pogoda, która ma wpływ na wahania ciśnienia czy stan naczyń lub towarzyszące sezonowi zimowemu infekcji, tj. grypa bądź COVID.
Eksperci zwracają uwagę, by w czasie świąt zachować szczególną czujność na charakterystyczne objawy. Według AHA objawy zawału serca mogą kryć się za takimi dolegliwościami jak:
- dyskomfort w klatce piersiowej lub innych obszarach górnej części ciała, takich jak ramiona, brzuch, ramiona, szyja lub szczęka,
- uczucie duszności,
- zimne poty,
- zawroty głowy,
- nudności.
Objawem zawału, który zwłaszcza w okresie świąt można pomylić z błahą dolegliwością gastryczną, jest także zgaga. Na baczności muszą się mieć szczególnie osoby ze zdiagnozowanymi chorobami układu sercowo-naczyniowego.
- Pamiętaj, aby przyjmować leki codziennie tak jak zwykle i nadal traktuj priorytetowo zdrowe nawyki, tak jak to robisz w ciągu roku - radzi prof. Rodriguez.
Karolina Rozmus, dziennikarka Wirtualnej Polski
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Potrzebujesz konsultacji z lekarzem, e-zwolnienia lub e-recepty? Wejdź na abcZdrowie Znajdź Lekarza i umów wizytę stacjonarną u specjalistów z całej Polski lub teleporadę od ręki.