Popularne leki wykupione. Farmaceuci załamują ręce

Polowanie Polaków na leki trwa, a eksperci wskazują, że choć sytuacja się poprawia, wiele medykamentów jest niedostępnych. - Dla pacjentów to nie jest pocieszenie, gdy lek jest dostępny, ale dopiero kilkadziesiąt kilometrów od miejsca zamieszkania, a często nie mamy dla nich innej odpowiedzi - mówi farmaceuta Łukasz Pietrzak.

Tych leków brakuje obecnie. "Schodzą bardzo szybko"Tych leków brakuje obecnie. "Schodzą bardzo szybko"
Źródło zdjęć: © East News
Patrycja Pupiec

Leki, których brakuje obecnie

- Najbardziej pożądany przez pacjentów jest Flixotide w formie aerozolu do inhalacji w dawce pediatrycznej 125 µg. W Polsce to jedyny lek z tą substancją w tej postaci przeznaczony dla dzieci. Bardzo poszukiwana jest także medyczna marihuana, w szczególności odmiana Gorilla Glue o stężeniu THC 20 i 22 procent, zalecana m.in. w leczeniu bólu nowotworowego oraz zaburzeń układu nerwowego - zaznacza w rozmowie z WP abcZdrowie Angelika Talar-Śpionek, farmaceutka serwisu GdziePoLek.

Ekspert Łukasz Pietrzak przyznaje, że choć sytuacja związana z dostępnością leków się poprawia, to w przypadku kilku preparatów nadal jest deficyt.

- Trudnodostępny jest metylofenidat stosowany m.in. w terapii ADHD. Utrudniony dostęp mają przede wszystkim pacjenci z receptą na preparaty o przedłużonym uwalnianiu. Problemy są również z flutykazonem w formie wziewnej. Ostatnio pojawił się problem z żelazem do picia dostępnym w ampułkach, który jest zalecany m.in. kobietom w ciąży z niedoborami żelaza - zaznacza w rozmowie z WP abcZdrowie farmaceuta.

Łykają suplementy i pożyczają sobie leki. Lekarze o słabościach pacjentów

Specjalista wskazuje także leki, które pacjenci najczęściej wyszukują przez portale rezerwacyjne. Tutaj szczególnie często pojawiają się zapytania o trazadon stosowany w leczeniu depresji oraz marihuanę leczniczą.

- Nie ma także paracetamolu z kodeiną. Brakuje również doustnych leków odczulających, a teraz jest dobry okres, by zacząć je stosować. Mają pojawić się dopiero z końcem stycznia. Nie ma kremu z imikwimobem stosowanego w chorobach wenerycznych - chodzi o kłykciny kończyste powodowane wirusem HPV. W niektórych aptekach jest po kilka opakowań, ale nie wiadomo kiedy będzie ogólnodostępny. Pacjenci mocno interesują się tym produktem - wyjaśnia Angelika Talar-Śpionek.

Pacjenci poszukują kremu stosowanego w leczeniu chorób wenerycznych
Pacjenci poszukują kremu stosowanego w leczeniu chorób wenerycznych © Statystyki GdziePoLek

Brakuje także medykamentów, które lekarze często zalecają w okresie wzmożonych infekcji.

- Z antybiotykami aktualnie nie jest najgorzej, ale ciągle są problemy z dostępnością fenoksymetylopenicyliny, zarówno w tabletkach, jak i w zawiesinie. Obecnie brakuje także budezonidu w formie proszku do inhalacji. Tutaj problem z dostępnością pojawia się także w przypadku zamiennika, którego również nie ma - podkreśla farmaceuta.

Preparaty, których brakuje na rynku od lat

W przypadku budezonidu problemy z dostępnością trwają od pandemii, gdy był często przepisywany pacjentom chorującym na COVID-19. Innych leków brakuje od miesięcy, a nawet lat.

- Obecnie w ogóle nie ma preparatu złożonego levodopum + carbidopum (100 mg + 25 mg) wykorzystywanego w leczeniu choroby Parkinsona. Co istotne, w tej dawce nie ma nawet odpowiednika i choć nie jest to szczególnie często stosowany lek, to problemy z jego dostępnością ciągną się od 5-6 lat - mówi Łukasz Pietrzak

- Braki metylofenidatu również obserwuję od co najmniej dwóch lat. Pojawiają się niewielkie ilości i schodzą bardzo szybko. Pacjenci na niego polują, a były miesiące, że nie było go wcale. Teraz się pojawia rzadko i dość nieregularnie - dodaje.

Od jesieni brakuje także potasu oraz produktów dermatologicznych.

- Od trzech miesięcy mamy problem z dostępnością potasu o przedłużonym uwalnianiu, który jest przepisywany na receptę. Są zamienniki, ale to nie jest ta sama jakość, gdyż w przypadku tego preparatu pacjent stosuje zwykle jedną tabletkę na dzień, co jest dużym ułatwieniem. W przypadku zamiennika należy stosować 1-2 tabletki kilka razy dziennie. Od jesieni występuje problem z kroplami i maściami ocznymi zawierającymi w składzie antybiotyki i glikokortykosteroidy - wyjaśnia farmaceuta.

Nadal brakuje także leków wykorzystywanych w leczeniu cukrzycy typu 2 oraz otyłości.

- W dalszym ciągu są duże problemy z preparatami zawierającymi dulaglutyd, semaglutyd oraz liraglutyd. Dostępność się jednak w ostatnim czasie poprawiła, gdyż rok temu o tej samej porze mogłem tylko o nich pomarzyć, a teraz mam je na stanie w aptece. Hurtownie dostarczają je co prawda w niewielkich ilościach, ale robią to regularnie - zaznacza Łukasz Pietrzak.

Farmaceuta wskazuje również, że nadal brakuje szczepionki przeciwko pneumokokom, olanzapiny w formie roztworów do wstrzykiwań o przedłużonym uwalnianiem (problem z dostępnością dotyczy praktycznie każdego preparatu, który mają ją w składzie), salbutamolu oraz mesalazyny.

Spada dostępność, rośnie zainteresowanie

- Natamycyna w formie globulek dopochwowych jest aktualnie w ogóle niedostępna. Plastry z estradiolem stosowane w hormonalnej terapii zastępczej pojawiają się co jakiś czas, ale mimo to są stale na "liście top", jeśli chodzi o braki - mówi Łukasz Pietrzak.

Brakuje również leku przeznaczonego do technik wspomaganego rozrodu, takich jak zapłodnienie in vitro.

- Brakuje leku zawierającego ludzką gonadotropinę kosmówkową, czyli hormonu odpowiedzialnego za rozmnażanie i płodność. Tylko 3 proc. aptek deklaruje dostępność. Odpowiednik jest dostępny, ale zamiana powinna zostać uzgodniona z lekarzem - zaznacza Talar-Śpionek.

- Coraz gorzej dostępny jest krem dopochwowy z butokonazolem stosowany w leczeniu infekcji grzybiczej spowodowanej Candida albicans, a także globulek z natamycyną. W jej przypadku nie ma nawet żadnych informacji co do przyszłej dostępności. Spada dostępność natamycyny, a zainteresowanie pacjentek zdecydowanie wzrosło - dodaje.

Leków brakuje ze względu na problemy z importem substancji czynnych, które pochodzą w większości z krajów azjatyckich. Szacuje się, że może to być nawet 80-90 proc. Bezpośrednio przyczyniły się do nich: pandemia koronawirusa SARS-CoV-2, kryzys energetyczny i wojna w Ukrainie.

Patrycja Pupiec, dziennikarka Wirtualnej Polski

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Treści w naszych serwisach służą celom informacyjno-edukacyjnym i nie zastępują konsultacji lekarskiej. Przed podjęciem decyzji zdrowotnych skonsultuj się ze specjalistą.

Wybrane dla Ciebie
Wspiera jelita, serce i daje uczucie sytości. Po ten napój warto sięgać codziennie
Wspiera jelita, serce i daje uczucie sytości. Po ten napój warto sięgać codziennie
Farmaceutka ostrzega przed brakiem leku. "Mogą nie mieć ciągłego dostępu do terapii"
Farmaceutka ostrzega przed brakiem leku. "Mogą nie mieć ciągłego dostępu do terapii"
Do niedawna mieliśmy "zero" zachorowań. Obecnie chorują dziesiątki tysięcy osób
Do niedawna mieliśmy "zero" zachorowań. Obecnie chorują dziesiątki tysięcy osób
Innowacyjne terapie raka trzustki. "To może być największy od 30 lat krok w leczeniu"
Innowacyjne terapie raka trzustki. "To może być największy od 30 lat krok w leczeniu"
Wirus z dzieciństwa, rak w dorosłości? BK na celowniku naukowców
Wirus z dzieciństwa, rak w dorosłości? BK na celowniku naukowców
Powikłania po wypełniaczach. Jak ultrasonografia może im zapobiec?
Powikłania po wypełniaczach. Jak ultrasonografia może im zapobiec?
Leki, które mogą niszczyć kości. Ciche ryzyko, o którym warto wiedzieć
Leki, które mogą niszczyć kości. Ciche ryzyko, o którym warto wiedzieć
Kardiolożka ostrzega. To "subtelne objawy zawału", od razu wzywaj pomoc
Kardiolożka ostrzega. To "subtelne objawy zawału", od razu wzywaj pomoc
Wczesne wykrycie raka z krwi. Na czym polega test Galleri?
Wczesne wykrycie raka z krwi. Na czym polega test Galleri?
Świadczenie wspierające w 2026 roku. Nawet 4134 zł miesięcznie
Świadczenie wspierające w 2026 roku. Nawet 4134 zł miesięcznie
Smog dusi Polskę. Zagrożenie głównie w dwóch województwach
Smog dusi Polskę. Zagrożenie głównie w dwóch województwach
Planowe operacje wstrzymane w szpitalu w Kielcach. Interweniuje wojewoda
Planowe operacje wstrzymane w szpitalu w Kielcach. Interweniuje wojewoda