Brakuje takich aptek. Białe plamy na mapie Polski to nadal spory problem
Mimo wprowadzenia nowych przepisów mających uregulować dyżury aptek, prawie połowa powiatów w Polsce nadal nie przyjęła wymaganych uchwał. Od wejścia w życie zmian minął prawie rok, a wiele regionów boryka się z brakiem nocnych i świątecznych aptek, co pozostawia pacjentów bez dostępu do pilnie potrzebnych leków w kryzysowych sytuacjach.
1. Dlaczego brakuje dyżurujących aptek?
Teoretycznie w każdym powiecie powinna działać przynajmniej jedna apteka, która nocą i w święta zapewnia dostęp do produktów leczniczych. W praktyce jednak od lat na mapie Polski istnieją tzw. białe plamy - miejsca, gdzie nie dyżurowała żadna placówka.
Wcześniejsze przepisy nie przewidywały wynagrodzenia dla farmaceutów za pełnienie dyżurów, co skutkowało niechęcią aptek do otwierania się poza standardowymi godzinami pracy.
Nowelizacja prawa farmaceutycznego miała rozwiązać ten problem. Przepisy przewidują wynagrodzenie dla aptek pełniących dyżury: stawka za godzinę wynosi 3,5 proc. miesięcznej wartości pensji minimalnej, czyli około 150 zł. Środki te wypłaca Narodowy Fundusz Zdrowia.
2. Problemy z wdrożeniem nowych przepisów
Pomimo wprowadzenia zmian, wiele powiatów nie zdołało jeszcze przyjąć odpowiednich uchwał. Z danych Związku Powiatów Polskich wynika, że niemal połowa zobligowanych samorządów nie podjęła decyzji w tej sprawie. Przyczyny takiego stanu rzeczy są różnorodne.
Brak potrzeby: analizy zapotrzebowania w niektórych powiatach wykazały, że dyżury aptek nocą i w święta nie są konieczne.
Długi czas otwarcia: w wielu miejscowościach apteki działają do późnych godzin wieczornych, co minimalizuje potrzebę dodatkowych dyżurów.
Niechęć farmaceutów: aptekarze często niechętnie podchodzą do pomysłu dyżurowania.
Zobacz także: Lekarz ocenia zmiany po roku nowego rządu. "Efekty są mierne"
3. Jak działają nocne i świąteczne dyżury?
Zgodnie z nowymi przepisami, nocne dyżury obejmują godziny od 19:00 do 23:00, a w święta apteki powinny być otwarte między 10:00 a 18:00. Jest to znaczne ograniczenie w porównaniu do wcześniejszych założeń, co budzi wątpliwości, czy rzeczywiście rozwiązuje problem braku dostępności leków w nagłych przypadkach.
Brak uchwał regulujących dyżury aptek w wielu powiatach wskazuje na konieczność dalszych działań legislacyjnych i organizacyjnych. Kluczowe wydaje się uświadamianie samorządów i farmaceutów o istotności problemu oraz szukanie rozwiązań, które zadowolą obie strony.
Dostęp do leków w sytuacjach kryzysowych jest fundamentalnym elementem ochrony zdrowia publicznego, dlatego znalezienie kompromisu i pełne wdrożenie przepisów powinno być priorytetem dla lokalnych władz.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Rekomendowane przez naszych ekspertów
Potrzebujesz konsultacji z lekarzem, e-zwolnienia lub e-recepty? Wejdź na abcZdrowie Znajdź Lekarza i umów wizytę stacjonarną u specjalistów z całej Polski lub teleporadę od ręki.