Wpływ nitrogliceryny na serce po zawale
Amerykańscy naukowcy wykazali, że stosowanie nitrogliceryny w leczeniu chorób serca może być niekorzystne dla pacjenta. Czy substancja ta faktycznie bardziej szkodzi niż pomaga?
1. Badania nad wpływem nitrogliceryny na serce
Nitrogliceryna jest w użyciu od ponad stu lat. Substancja ta „otwiera" naczynia krwionośne, dzięki czemu przepływ krwi do serca jest znacznie ułatwiony. Niestety, długotrwałe stosowanie nitrogliceryny prowadzi do uodpornienia na jej działanie. Aby zachować zdolność organizmu do reagowania na nitroglicerynę, lekarze podają ją pacjentom w cyklach. Zwykle przyjmowanie leku u osób hospitalizowanych z powodu zawału serca trwa 16 godzin, po czym następuje osiem godzin odstawienia.
Co ciekawe, mimo iż nitrogliceryna jest stosowana od tak dawna, nigdy nie dokonano jej szczegółowych badań klinicznych. Przeprowadzone niedawno badania wykazały potencjalną szkodliwość nitrogliceryny. Po 16 godzinach podawania zwierzętom doświadczalnym nitrogliceryny uszkodzenie serca po zawale było dwukrotnie poważniejsze niż w przypadku zwierząt z grupy kontrolnej, którym nie podano żadnych leków. Zanotowano również pogorszenie czynności serca. Wiąże się to z faktem, że nitrogliceryna stosowana przez długi czas powoduje dezaktywację enzymu ALDH2, który chroni przed uszkodzeniami tkanki serca. Brak aktywności enzymu prowadzi do poważniejszych skutków zawału serca.
Naukowcom udało się opracować sposób na zminimalizowanie negatywnego wpływu nitrogliceryny na serce - jednoczesne podawanie aktywatora enzymu, znanego jako Alda-1. Badania na zwierzętach potwierdziły, że podawanie aktywatora Alda-1 spowodowało, że skutki uboczne długotrwałego przyjmowania nitrogliceryny niemal zupełnie zniknęły. Autorzy badania są zdania, że stosowanie nitrogliceryny stanie się bezpieczniejsze, gdy pacjentom podawane będą leki o działaniu stymulującym aktywność niektórych enzymów.
Skorzystaj z usług medycznych bez kolejek. Umów wizytę u specjalisty z e-receptą i e-zwolnieniem lub badanie na abcZdrowie Znajdź lekarza.