Trwa ładowanie...

XEC, nowy wariant COVID, jest już w Polsce. Te objawy muszą nas zaalarmować

Avatar placeholder
27.09.2024 20:04
Nowy wariant COVID w Polsce. Dr Dzieciątkowski: jest większe zagrożenie
Nowy wariant COVID w Polsce. Dr Dzieciątkowski: jest większe zagrożenie (Getty Images / Facebook)

Nowy wariant koronawirusa jest już w Polsce - podaje Ministerstwo Zdrowia. Dr Tomasz Dzieciątkowski wskazuje jednak na inne, większe zagrożenie, czyli groźne powikłania, które występują przy każdej mutacji koronawirusa. - W przypadku nowego wariantu SARS-CoV-2 być może będzie wydłużona rekonwalescencja osób, które go przechorują - ostrzega specjalista w rozmowie z WP abcZdrowie.

spis treści

1. Raport zakażeń MZ. Nowy wariant już w Polsce

MZ alarmuje, że nowa mutacja COVID-19 dotarła do naszego kraju.

"Podwariant Omicron XEC został już wykryty w drodze sekwencjonowania genomu wirusa SARS-CoV-2. W ciągu ubiegłego tygodnia (16-22.09.2024) podwariant XEC stanowił 4,5 proc. zsekwencjonowanych próbek (5 sekwencji). Ogółem dla Polski zaraportowano 7 przypadków w wyniku przeprowadzonego sekwencjonowania próbek. Wszystkie próbki pobrano we wrześniu.

Zobacz film: "Nawet 60 tys. zł zarobi lekarz w Legnicy. Głośne komentarze z Podlasia"

Obecnie zarówno w Polsce, jak i na świecie dominującym wariantem jest raczej Omicron JN.1, z którego wywodzą się inne podwarianty wzbudzające zainteresowanie, m.in. te zaliczane do grupy określanej mianem FLiRT. Należy mieć na uwadze, że wirusy nieprzerwanie się zmieniają poprzez mutacje" - przekazało Biuro Komunikacji MZ w informacji nadesłanej do redakcji WP abcZdrowie.

W opublikowanym przez Ministerstwo Zdrowia codziennym raporcie pojawiły się też nowe informacje o zachorowaniach, wykonanych testach w przychodniach POZ, a także zgonach spowodowanych przez COVID-19.

W zestawieniu opublikowanym 27 września resort informuje, że w ciągu doby odnotowano 1794 zakażeń. Z powodu infekcji koronawirusowej zmarły dwie osoby. Wskazano też województwa, w których odnotowano najwięcej pozytywnych wyników testów: to województwo mazowieckie (311 przypadków) oraz lubelskie (245 przypadków).

2. Wirusolog: nowe warianty pojawiają się każdego dnia

Dr hab. n. med. Tomasz Dzieciątkowski, adiunkt w Katedrze i Zakładzie Mikrobiologii Lekarskiej Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego oraz asystent w Zakładzie Mikrobiologii Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego WUM, mówi, że fakt, że mamy nowy wariant COVID, określany XEC, nie jest rzeczą dziwną.

- Skoro bowiem wystepuje w Danii i w Niemczech, to dlaczego miałoby go nie być w Polsce - komentuje w rozmowie z WP abcZdrowie. Jednak w jego opinii to, że w naszym kraju wykryto nowy wariant SARS-CoV-2, zasadniczo powininno interesować głównie epidemiologów oraz wirusologów. Wynika to z faktu, że nowy wariant XEC daje podobne objawy, zbliżoną transmisyjność i leczy się tak samo jak i poprzednie.

Do głównych objawów XEC należą: utrata apetytu, katar i silny kaszel. Mogą się także pojawić symptomy znane z poprzednich wariantów, jak problemy jelitowe, utrata węchu czy smaku, gorączka, bóle głowy, gardła, stawów.

Takie objawy daje XEC
Takie objawy daje XEC (wp.pl)

Wirusolog uspokaja, że szczepionki, które stworzono, powinny działać także na nowe mutacje wirusa.

- Leki w tym momencie też się sprawdzają, niezależnie od wariantu, bo to są spadkobiercy niechlubnej pamięci Omikronu i wywodzą się de facto z tej samej linii genetycznej. Natomiast należy wyraźnie powiedzieć, że każdy wirus, a już zwłaszcza wirusy RNA, takie jak koronawirusy, a w tym SARS-CoV-2, ewoluowały, ewoluują i będą ewoluować, czy raczej w tym momencie mutować, czyli się zmieniać - mówi dr Dzieciątkowski.

Jak dodaje, takie warianty pojawiają się prawdopodobnie każdego dnia, ale tylko niewielka część z nich zdobędzie dominację w środowisku. - O innych po prostu się nawet nie dowiemy. Mówi się o nich głównie wtedy, kiedy w jakimś wariancie pojawi się zmiana, która powoduje na białku kolca zmiany w "wyglądzie zewnętrznym", które mogą powodować, że odporność, zarówno pozakaźna, jak i poszczepienna, będą osłabione - wyjaśnia wirusolog.

3. Powikłania i "wydłużona rekonwalescencja chorych"

Czy nowy wariant może być dla nas groźny? Niektórzy eksperci medyczni gaszą emocje. "Nie wywołujmy sztucznej paniki. Zwykła grypa czy infekcja może w sezonie poczynić większe spustoszenia niż nowe warianty COVID. Szczególnie oczywiście u osób starszych" - powiedział w rozmowie z "Rzeczpospolitą" prof. Andrzej Horban, były konsultant krajowy w dziedzinie chorób zakaźnych.

Co na to dr Dzieciątkowski? Czy mamy powody do niepokoju?

- Bez przesady, nie byłbym tak kategoryczny, bo infekcji wirusowych górnych dróg oddechowych jest legion i z większością z nich nawet nie idziemy do lekarza. Powiedzmy sobie wyraźnie: trywialne przeziębienie, czyli "common cold", też jest zakażeniem wirusowym. Wielu z nas leczy się wówczas objawowo - tłumaczy ekspert.

- COVID-19, nawet w nowych wariantach, jak każde zakażenie SARS-CoV-2, może przynieść przede wszystkim nieciekawe powikłania, zwłaszcza dla pacjentów z wielochorobowością, zaburzoną odpornością czy u osób starszych. Natomiast infekcja ta często przebiega łagodnie - mówi specjalista.

Dr Dzieciątkowski wskazuje, że w tej chwili jednym z podstawowych problemów są tak zwane zespoły long- i postcovidowe. - Trzy albo i więcej miesięcy po tym, jak przechorowaliśmy COVID-19, możemy mieć jeszcze niepokojące objawy, które mogą dotyczyć praktycznie każdego z układów. Pacjenci potrafią skarżyć się na to miesiącami. Są badania, które mówią, że w zależności od populacji 20-40 proc. pacjentów skarży się na jakiś objaw postcovidowy nawet w 12 miesięcy po przechorowaniu koronawirusa - alarmuje.

Zdaniem eksperta, kolejna rzecz, która w przypadku nowego wariantu jest niepokojąca, to fakt, że mamy tylko dane agencyjne, bo nadal brak pełnych analiz naukowych. - Trudno jednak wymagać, żeby były badania naukowe przeprowadzone i opublikowane w niecałe dwa miesiące po tym, jak ten wariant się pojawił - zauważa naukowiec.

Wskazuje, że przy zakażeniach wariantem XEC jest dość powszechne przejmujące uczucie zmęczenia i bóli mięśniowych.

- To trochę podobnie jak w przypadku zakażeń wirusem grypy i z tego tytułu być może porównuje się oba wirusy. Ale wyraźnie chciałbym podkreślić, że w przypadku nowego wariantu SARS-CoV-2 być może będzie wydłużona rekonwalescencja osób, które go przechorują - dodaje.

- Jest to kolejna przesłanka za tym, że jeżeli pojawią się szczepionki, warto się zaszczepić, zwłaszcza, jeżeli akurat mamy do czynienia z osobami z grup podwyższonego ryzyka. Ale to tak samo, jak co roku, dotyczy szczepień także przeciwko innym wirusom, np. grypy - podkreśla rozmówca WP abcZdrowie.

Joanna Rokicka, dziennikarka Wirtualnej Polski

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Rekomendowane przez naszych ekspertów

Skorzystaj z usług medycznych bez kolejek. Umów wizytę u specjalisty z e-receptą i e-zwolnieniem lub badanie na abcZdrowie Znajdź lekarza.

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze