Za mało miejsc na rezydentury lekarskie

Alergologia w województwie lubelskim, kardiologia w wielkopolskim, neurologia w śląskim - to tylko kilka z wielu specjalizacji lekarskich, na które Ministerstwo Zdrowia nie przyznało żadnego rezydenckiego miejsca. Natomiast dla chcących się specjalizować lekarzy-dentystów w skali całego kraju przyznano jedynie dwa miejsca. Dlaczego? Resort tłumaczy, że takie jest zapotrzebowanie, a Naczelna Izba Lekarska sytuację uważa za niedopuszczalną.

Za mało miejsc na rezydentury lekarskieZa mało miejsc na rezydentury lekarskie
Ewa Rycerz

- To brzmi jak fikcja. Jak kiepski żart – denerwuje się Krzysztof Hałabuz z Porozumienia Rezydentów Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Lekarzy.

Kim jest rezydent?

Fakt, że student ukończył kierunek medyczny nie uprawnia go do podjęcia pracy w zawodzie lekarza. Aby takie prawo nabyć, musi ukończyć 13-miesięczny staż dyplomowy na oddziale pediatrii, chorób wewnętrznych, chirurgii lub psychiatrii. Drugim warunkiem jest zdanie Lekarskiego Egzaminu Końcowego.

Przeczytaj także:

Następnym krokiem jest zrobienie specjalizacji. Absolwenci mają na to od 4 do 6 lat. To właśnie lekarz robiący specjalizację nazywany jest rezydentem. W Polsce liczba miejsc w szpitalach, w których lekarze mogą odbyć szkolenie specjalizacyjne ustalana jest na podstawie zaleceń konsultantów wojewódzkich w poszczególnych dziedzinach medycyny. Resort zdrowia przyznaje je dwa razy w roku: wiosną i jesienią. Same wytyczne, choć stanowią swego rodzaju system monitorowania zapotrzebowania na specjalistów, nie zawsze są w pełni brane pod uwagę.

- W tym roku wnioskowałem o 10 miejsc na szkolenie psychiatrów. Niestety, nie otrzymałem żadnego miejsca. Przyznam, że trochę zaskoczyła mnie ta decyzja, ponieważ chorych na zaburzenia psychiczne z roku na rok przybywa i potrzebujemy rąk do pracy. Pamiętajmy, że lekarze, którzy rozpoczną specjalizację teraz, skończą ją dopiero za pięć lat – podkreśla prof. Andrzej Czernikiewicz, konsultant wojewódzki w dziedzinie psychiatrii w województwie lubelskim.

Psychiatria jest tylko jedną z wielu dziedzin medycyny, na którą nie przyznano takiej liczby miejsc, która faktyczne pokryłaby obecne zapotrzebowanie. Należy jednak pamiętać, że duża część miejsc została przydzielona w rozdaniu jesiennym, kiedy lekarze zdają egzamin końcowy. Rozdanie wiosenne kierowane jest głównie do tych osób, które z różnych powodów wcześniej nie mogły rozpocząć specjalizacji.

- Mimo wszystko, uważamy, że jest to niesprawiedliwe – zaznacza Krzysztof Hałabuz. - W tym roku na wiosnę przyznano mniej miejsc niż w okresie analogicznym w roku ubiegłym. Ta lista jest dla nas ogromnym rozczarowaniem – dodaje.

Dwóch dentystów na cały kraj

Niezadowolona z ministerialnego wykazu miejsc rezydenckich jest także Naczelna Izba Lekarska. Ta jednak zwraca uwagę na skandalicznie małą liczbę miejsc szkoleniowych dla lekarzy-dentystów, którzy chcieliby się specjalizować w dziedzinie ortodoncji, stomatologii dziecięcej czy protetyki stomatologicznej. Jedna rezydentura w województwie mazowieckim i jedna w małopolskim to w opinii NIL "sytuacja niedopuszczalna".

- Przy niewystarczającej liczbie specjalistów w dziedzinach lekarsko-dentystycznych, niezrozumiały jest tak wąski dostęp do szkolenia specjalizacyjnego w ramach rezydentury. Prezydium Naczelnej Rady Lekarskiej przedstawiło swoje obawy w stanowisku, wskazując, że niewielki dostęp do tej najbardziej oczekiwanej przez lekarzy dentystów formy szkolenia specjalizacyjnego będzie w dłuższej perspektywie skutkował brakiem dostępności pacjentów do specjalistycznych świadczeń z zakresu leczenia stomatologicznego - mówi Maciej Hamankiewicz, Prezes Naczelnej Rady Lekarskiej.

Tymczasem brak stomatologów-specjalistów to w Polsce coraz większy problem. Jak wynika z badania „Lekarze Stomatolodzy 2016” przeprowadzonego przez Ośrodek Studiów i Analiz Naczelnej Izby Lekarskiej, średni wiek lekarza-dentysty to ok. 51 lat. 18 proc. specjalistów jest po 65. roku życia.

- Takie przyznawanie miejsc doprowadzi do tego, że za kilka lat nie będzie miał kto nas leczyć – podsumowuje Hałabuda.

Co na to ministerstwo? Restort zdrowia tłumaczy, że w wielu specjalizacjach większa liczba miejsc została przyznana w jesienią, a obecna liczba zaspokaja w 100 proc. zapotrzebowanie.

Treści w naszych serwisach służą celom informacyjno-edukacyjnym i nie zastępują konsultacji lekarskiej. Przed podjęciem decyzji zdrowotnych skonsultuj się ze specjalistą.

Wybrane dla Ciebie
Tych leków nadal brakuje. GIF aktualizuje listę
Tych leków nadal brakuje. GIF aktualizuje listę
Tabletki zamiast czekoladek? Taki prezent może się skończyć pobytem w szpitalu
Tabletki zamiast czekoladek? Taki prezent może się skończyć pobytem w szpitalu
Mogą zaszkodzić zdrowiu. "Jedne z najczęściej stosowanych leków"
Mogą zaszkodzić zdrowiu. "Jedne z najczęściej stosowanych leków"
Prezydent powołał Radę Zdrowia. Na jej czele stanął Piotr Czauderna
Prezydent powołał Radę Zdrowia. Na jej czele stanął Piotr Czauderna
Prezydent podpisał nowelizację ustawy o Funduszu Medycznym. "Nie ma i nie było mojej zgody"
Prezydent podpisał nowelizację ustawy o Funduszu Medycznym. "Nie ma i nie było mojej zgody"
Popularna przekąska zbawienna dla mózgu. Naukowcy potwierdzają
Popularna przekąska zbawienna dla mózgu. Naukowcy potwierdzają
Szef Wojskowego Instytutu Medycznego o nieprzygotowaniu do wojny. "To nasza 'pięta achillesowa'"
Szef Wojskowego Instytutu Medycznego o nieprzygotowaniu do wojny. "To nasza 'pięta achillesowa'"
Regularnie dostarczasz kwasów omega-3? Takie są skutki dla mózgu i serca
Regularnie dostarczasz kwasów omega-3? Takie są skutki dla mózgu i serca
Wirusy atakują układ pokarmowy. "Mamy trzykrotny wzrost przypadków"
Wirusy atakują układ pokarmowy. "Mamy trzykrotny wzrost przypadków"
Nietypowe objawy miażdżycy. Ten znak ma nawet 75 proc. chorych
Nietypowe objawy miażdżycy. Ten znak ma nawet 75 proc. chorych
Sieć wycofuje partię cytryn. Należy je zwrócić do sklepu lub wyrzucić
Sieć wycofuje partię cytryn. Należy je zwrócić do sklepu lub wyrzucić
Limitowanie badań znów zagrozi pacjentom. "Nie chcemy umierać w kolejkach"
Limitowanie badań znów zagrozi pacjentom. "Nie chcemy umierać w kolejkach"