Zabija 90 Polaków dziennie. "W ciągu kliku minut dochodzi do śmierci"

W wyniku nagłego zatrzymania krążenia umiera codziennie 90 Polaków. Choć główną przyczyną tego stanu są problemy kardiologiczne, to nawet odwodnienie, o które łatwo w sezonie infekcyjnym, zwiększa ryzyko. - W ciągu kilku minut dochodzi do nieodwracalnego uszkodzenia mózgu i śmierci - mówi lek. Anna Słowikowska.

NZK zabija 90 Polaków dziennieNZK zabija 90 Polaków dziennie
Źródło zdjęć: © Getty Images
Patrycja Pupiec

W 90 proc. prowadzi do śmierci

Nagłe zatrzymanie krążenia to globalny problem zdrowia publicznego, który w ponad 90 proc. kończy się śmiercią. Statystyki przygotowane przez Grupę American Heart of Poland wykazały, że każdego dnia z powodu nagłego zatrzymania krążenia (NZK) umiera w Polsce 90 osób.

- Te fakty trzeba przyjąć do wiadomości, aby wyciągać wnioski i podjąć konkretne działania oraz minimalizować ryzyko tych zdarzeń. Bardzo często przyczyną NZK jest zawał serca, a do niego prowadzi miażdżyca tętnic wieńcowych. W konsekwencji złego ukrwienia mięśnia sercowego pojawiają się groźne zaburzenia rytmu serca i NZK - wskazuje w rozmowie z WP abcZdrowie dr n. med. Anna Słowikowska, kardiolog i specjalista chorób wewnętrznych z Centrum Medycznego Damiana, członek Polskiego, Europejskiego oraz Amerykańskiego Towarzystwa Naukowego.

Sezon infekcyjny trwa w najlepsze. Lekarze przypominają, że kluczowe w walce z chorobą jest przyjmowanie płynów, by nie doprowadzić do dehydratacji. Niestety odwodnienie może być niezwykle groźne i prowadzić do nagłego zatrzymania krążenia.

- Odwodnienie sprzyja zmianom zakrzepowo-zatorowym. Część osób w populacji, zwłaszcza starszych, ma upośledzone pragnienie. Zamiast wypić określoną ilość płynów niezbędną do funkcjonowania, uważają, że ich organizm "wie lepiej". Odwodnienie prowadzi do ostrej niewydolności nerek, ale też do NZK - mówi lekarka.

Ryzyko nagłego zatrzymania krążenia znacząco wzrasta, gdy człowiek walczy już z innymi zdrowotnymi problemami, jak niewydolność serca i choroba wieńcowa, a także przy nieprawidłowo kontrolowawanym nadciśnieniu tętniczym, ale nie tylko.

- Prawdopodobieństwo wystąpienia NZK wzrasta zwłaszcza przy źle kontrolowanej cukrzycy. Przypomnijmy, że w Polsce około miliona osób nie wie, że ma cukrzycę, a wystarczyłoby proste badanie przesiewowe, czyli podanie palca do nakłucia i zbadanie glukometrem stężenia glukozy, aby w razie potrzeby poddać się dalszej diagnostyce. Cukrzyca znacznie zwiększa ryzyko miażdżycy i innych chorób sercowo-naczyniowych - zaznacza dr Słowikowska.

Lekarka wskazuje, że do nagłego zatrzymania krążenia prowadzą głównie choroby układu sercowo-naczyniowego, jak:

  • zawał serca,
  • niewydolność serca,
  • wady serca - zarówno te wrodzone, ale i nabyte, takie jak ciężkie zwężenie zastawki aortalnej,
  • kardiomiopatie,
  • tzw. elektryczne choroby serca na przykład zespół Brugadów czy zespół long QT.

Jeden alarmujący sygnał

Ekspertka podkreśla, że wystąpienie nagłego zatrzymania krążenia może poprzedzać silna duszność, ból w klatce piersiowej oraz nagłe zawroty głowy. Badanie opublikowane przez naukowców z Instytutu Smidt Heart wykazało, że 50 proc. osób doświadcza objawów ostrzegawczych przed zatrzymaniem krążenia, nawet na dzień wcześniej.

- Zdarza się, że zanim dojdzie do NZK, występują wysiłkowe bóle w klatce piersiowej, pogorszenie tolerancji wysiłku i duszność nawet od tygodni. Te objawy są podawane przez osoby, które doznały NZK i zostały skutecznie zreanimowane - wyjaśnia dr Słowikowska.

Kardiolog podaje pierwszy alarmujący objaw nagłego zatrzymania krążenia, jakim jest utrata przytomności.

- Z osobą doznającą NZK tracimy kontakt, nie możemy wyczuć tętna, zaobserwować oddechu. I nie jest to chwilowy, samo-odwracalny stan. Konieczne jest wezwanie pogotowia ratunkowego oraz natychmiastowe podjęcie czynności resuscytacyjnych - tłumaczy specjalistka.

- Bez tych działań nie ma szans na przywrócenie czynności serca i w ciągu kliku minut dochodzi do nieodwracalnego uszkodzenia mózgu oraz śmierci. Z działaniami nie należy czekać, słowo natychmiastowe ma tu najważniejsze znaczenie. Najgorsze, co w takiej sytuacji robić, to nic nie robić - dodaje.

"Młody, szczupły, wysportowany"

- Panuje powszechne przekonanie, że młodzi ludzie, zwłaszcza ci dbający o siebie, nie chorują na choroby serca. Oczywiście, takie osoby mają mniejsze ryzyko sercowo-naczyniowe, ale wystąpienie NZK nie jest niemożliwe. Szacuje się, że nagła śmierć sercowa w przypadku młodych osób, tzn. poniżej 50. roku życia, jest w dużej mierze uwarunkowana czynnikami genetycznymi - zaznacza dr n. med. Anna Słowikowska.

Lekarka podkreśla, że zdarza się, iż ktoś, kto choruje na hipercholesterolemię rodzinną, ma zmiany w tętnicach wieńcowych i może doznać zawału serca, a w jego przebiegu może dojść do NZK nawet u czterdziestolatków.

- Całkiem niedawno w swojej praktyce spotkałam pacjenta, który doznał NZK na ściance wspinaczkowej. Młody, szczupły, wysportowany. W tym nieszczęściu i tak miał szczęście, ponieważ w najbliższym otoczeniu znalazła się osoba, która nie straciła głowy, szybko podjęła czynności reanimacyjne, korzystając z AED. Dobrze, że AED było na miejscu i że ktoś przytomnie użył tego urządzenia - zaznacza kardiolog.

Po wykonaniu szczegółowej diagnostyki okazało się, że potrzebne będzie pomostowanie aortalno-wieńcowe, czyli bajpasy.

- Niedawno odwiedzałam dwie instytucje w Warszawie i zapytałam testowo pracujące w nich osoby, czy wiedzą, jakie urządzenie wisi na ścianie i wskazałam na AED. Zapytałam, czy potrafiłyby z niego skorzystać. Przyznały, że lepiej tego nie dotykać, bo można komuś wyrządzić krzywdę, jeśli nie jest się medykiem, a przecież to urządzenie automatyczne, specjalnie dedykowane do udzielania pomocy przez każdego, nie da się nim wyrządzić komuś krzywdy. Jak widać, mamy bardzo dużo do zrobienia w kwestii publicznej świadomości zdrowotnej - podkreśla kardiolog.

Patrycja Pupiec, dziennikarka Wirtualnej Polski

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Treści w naszych serwisach służą celom informacyjno-edukacyjnym i nie zastępują konsultacji lekarskiej. Przed podjęciem decyzji zdrowotnych skonsultuj się ze specjalistą.

Wybrane dla Ciebie
Groźny nadmiar witaminy. Może zniszczyć wątrobę i doprowadzić do udaru
Groźny nadmiar witaminy. Może zniszczyć wątrobę i doprowadzić do udaru
Nie lekceważ objawu. Zapach ostrzega, że cholesterol jest wysoki
Nie lekceważ objawu. Zapach ostrzega, że cholesterol jest wysoki
Działa zanim pojawią się objawy. Nowy lek może zatrzymać zmiany w mózgu
Działa zanim pojawią się objawy. Nowy lek może zatrzymać zmiany w mózgu
Mają większe szanse na długowieczność. Naukowcy wskazują na datę urodzin
Mają większe szanse na długowieczność. Naukowcy wskazują na datę urodzin
Zwiększa ryzyko udarów i tętniaków. Takich napojów unikaj jak ognia
Zwiększa ryzyko udarów i tętniaków. Takich napojów unikaj jak ognia
Dietetyczka ostrzega przed tym składnikiem. Znajdziesz go w wielu świątecznych produktach
Dietetyczka ostrzega przed tym składnikiem. Znajdziesz go w wielu świątecznych produktach
GIF pilnie wycofuje popularny antybiotyk. "Nie można wykluczyć zagrożenia dla zdrowia lub życia"
GIF pilnie wycofuje popularny antybiotyk. "Nie można wykluczyć zagrożenia dla zdrowia lub życia"
Zmiany widać w mózgu. Skutki COVID-19 odczuwalne nawet po latach
Zmiany widać w mózgu. Skutki COVID-19 odczuwalne nawet po latach
Świeży chrzan. Odetka zatkany nos szybciej niż niejedna inhalacja
Świeży chrzan. Odetka zatkany nos szybciej niż niejedna inhalacja
Święta a ciśnienie krwi. Kto powinien zachować szczególną ostrożność?
Święta a ciśnienie krwi. Kto powinien zachować szczególną ostrożność?
Dlaczego warto jeść włoskie pesto? Tłuste, ale bardzo zdrowe
Dlaczego warto jeść włoskie pesto? Tłuste, ale bardzo zdrowe
Warto je jeść nie tylko z powodu kalorii, ale również równowagi elektrolitów
Warto je jeść nie tylko z powodu kalorii, ale również równowagi elektrolitów