Kiedy ryzyko zawału jest największe? Nowe badania
Do niedawna poniedziałki uchodziły za dni statystycznie najbardziej niebezpieczne, jeśli chodzi o potencjalne ryzyko zawału. Jednak nowe badania wskazują, że ten dzień wcale nie jest najgorszy. Każdego dnia mamy równe prawdopodobieństwo ataku serca.
1. Ryzyko zawału
Mało kto lubi poniedziałki. Do niedawna uważano, że jest to dzień tygodnia, w którym prawdopodobieństwo ataku serca jest największe.
Zauważono jednak, że współcześnie mamy każdego dnia równie wysokie ryzyko zawału lub nagłego zgonu powodowanego zatrzymaniem krążenia. Naukowcy z Cedars-Sinai Medical Center w Los Angeles podali wyniki najnowszych badań.
W analizach wzięło udział 1500 osób. Na przestrzeni 3 lat, które były obiektem zainteresowania badaczy, dochodziło u nich do nagłego zatrzymania akcji serca. Dodatkowo zbadano okoliczności zgonów 2600 osób, których przyczyną śmierci było niespodziewane zatrzymanie krążenia. Ustalono, że większość tego typu zdarzeń ma miejsce w godzinach popołudniowych.
Co trzecia osoba, która doświadczyła nagłego zatrzymania krążenia, ucierpiała z tego powodu między godziną 12 a 18.
28 proc. podobnych zdarzeń miało miejsce przed południem – od 6 rano do 12.
27 proc. chorych ucierpiało po 18 wieczorem, ale przed północą.
Niespełna 14 proc. miało problem z krążeniem między północą a 6 rano.
Wcześniej łączono poniedziałkowe zawały ze stresem związanym z powrotem do pracy po weekendzie. Jednak obecne wyniki badań sugerują, że tempo życia jest bardzo intesywne przez cały tydzień, dlatego ryzyko zawału jest tak samo wysokie w każdy dzień.
Zobacz też: Nagły zgon sercowy nie zawsze jest "nagły" – dowodzą naukowcy
2. Czynniki ryzyka zawału serca
To zaskakujące ustalenia, ponieważ dotychczas uważano, że zawał atakuje najczęściej nad ranem. Jak zwraca uwagę autor nowych badań, dyrektor medyczny Heart Rhythm Center w Cedars Sinai Medical Center w Los Angeles, dr Sumeet Chugh, takie informacje wciąż można znaleźć w podręcznikach
Chociaż poniedziałki wyeliminowano z listy najbardziej ryzykownych dni, jednocześnie zauważono, że wciąż w niedziele jest relatywnie mało problemów sercowych. Na tle całego tygodnia, to zaledwie 11 proc. zdarzeń.
Każdego roku w USA 357 tys. osób doświadcza zatrzymania krążenia nie będąc na terenie placówki medycznej. W efekcie średnio 80 proc. z nich umiera, zanim otrzyma pomoc. W Polsce 46 proc. wszystkich zgonów powodowanych jest chorobami serca i układu krążenia.
Ostatnie lata spowodowały zmianę trybu pracy z 5-dniowego na 7-dniową stałą aktywność. Stałe podłączenie do sieci sprawia, że nie doświadczamy realnego wypoczynku. Wiele osób pracuje w zasadzie non stop. To dlatego poniedziałek nie jest już najgroźniejszym dniem.
Ustalono też, że to nie tylko codzienny stres, ale tryb życia, nieodpowiednia masa ciała i niewłaściwe odżywanie mogą mieć decydujący wpływ na stan serca.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Skorzystaj z usług medycznych bez kolejek. Umów wizytę u specjalisty z e-receptą i e-zwolnieniem lub badanie na abcZdrowie Znajdź lekarza.