Trwa ładowanie...

Badania, dzięki którym zapomnisz o nawracającym zakażeniu dolnych dróg moczowych

Avatar placeholder
26.04.2016 13:32
Badania, dzięki którym zapomnisz o nawracającym zakażeniu dolnych dróg moczowych
Badania, dzięki którym zapomnisz o nawracającym zakażeniu dolnych dróg moczowych

Infekcja dolnych dróg moczowych to powszechna dolegliwość, którą u kobiet diagnozuje się nawet kilkanaście razy częściej niż u mężczyzn. Objawy infekcji nie zawsze są oczywiste, dlatego – aby podjąć skuteczne leczenie – konieczne jest przeprowadzenie odpowiednich badań. Dzięki właściwej diagnostyce możliwe jest pokonanie tego uciążliwego problemu.

spis treści

1. Badania laboratoryjne

Podstawą do zlecenia badań w kierunku zapalenia dolnych dróg moczowych jest wywiad lekarski. Objawy choroby są dość charakterystyczne i dokładne opisanie ich przez pacjenta często nie pozostawia wątpliwości co do diagnozy. Aby zyskać całkowitą pewność, wykonuje się nieinwazyjne testy laboratoryjne. Są one niezbędne zwłaszcza wtedy, gdy infekcja ma tendencję do nawracania.

Podstawą jest ogólne badanie moczu, które pozwala stwierdzić liczbę obecnych w nim leukocytów, czyli białych krwinek – zwiększenie ich stężenia wskazuje bowiem na stan zapalny. W moczu chorego może pojawić się również krew oraz białko, co jest dodatkową informacją świadczącą o zaburzonym funkcjonowaniu układu moczowego. W sytuacji, kiedy wyniki tego badania odbiegają od normy, a chory nie gorączkuje, ale występują u niego symptomy, takie jak dyskomfort podczas oddawania moczu, potrzeba częstych wizyt w toalecie, także nocą, czy bóle w okolicach podbrzusza, diagnoza nie pozostawia wątpliwości.

Zobacz film: "Choroby serca najczęstszą przyczyną zgonów Polaków"

Jeżeli objawy nie są tak specyficzne, zaleca się dodatkowo wykonanie badania posiewowego, które pozwala ustalić, czy w moczu znajdują się chorobotwórcze bakterie. Infekcję potwierdza obecność 1000 mikrobów tego samego gatunku w jednym mililitrze płynu. Przy okazji specjalista określa wrażliwość bakterii na działanie antybiotyków, dzięki czemu możliwy jest wybór najlepszej formy leczenia. W większości przypadków wystarczające są jednak preparaty dostępne bez recepty.

W razie podejrzenia wystąpienia innych nieprawidłowości w obrębie układu moczowego lub rozwoju groźnych powikłań, pacjent może zostać skierowany na badania obrazowe, np. USG dróg moczowych.

2. Na własną rękę

Dzięki dostępnym w aptekach domowym testom przeznaczonym do badania moczu, jego analizę możemy wykonać także samodzielnie. Nie zastąpi ona co prawda specjalistycznych badań, lecz jej wyniki mogą stanowić dla nas sygnał, by przyspieszyć planowaną wizytę u lekarza i zastosowanie leku. Im wcześniej wykryjemy niepokojące zmiany, tym większe szanse na skuteczne pokonanie stanu zapalnego.

Wykonanie testu nie jest skomplikowane. Dołączony do zestawu pasek wkładamy do pojemnika z próbką moczu i – po osuszeniu jego brzegów przy pomocy papierowego ręcznika – obserwujemy zmiany w zabarwieniu zaznaczonych na nim pól. Po upływie określonego w instrukcji czasu porównujemy kolor testera z kartą wyników.

W zależności od rodzaju testu możemy zbadać różne parametry moczu – nie tylko stężenie wspomnianych leukocytów, ale również obecność azotanów czy ciał ketonowych. Jeśli te ostatnie będą obecne w moczu, mogą świadczyć o kwasicy ketonowej, niedoborze insuliny, stosowaniu diety niskowęglowodanowej czy głodzeniu się lub nadużywaniu alkoholu. Podwyższony poziom azotanów świadczy o zakażeniu dróg moczowych. Z kolei zbyt duża ilość leukocytów może sygnalizować przewlekłe, ostre zakażenie układu moczowego.

Warto wiedzieć, że testy tego typu można niekiedy otrzymać bezpłatnie w ramach akcji prowadzonych przez organizacje propagujące zdrowy styl życia i regularne wykonywanie badań profilaktycznych.

Nie czekaj na wizytę u lekarza. Skorzystaj z konsultacji u specjalistów z całej Polski już dziś na abcZdrowie Znajdź lekarza.

Następny artykuł: USG pęcherza moczowego
Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze