Znak, że cholesterol sieje spustoszenie w organizmie. Nie lekceważ
Choć może nie dawać żadnych dolegliwości bólowych, to wysoki poziom cholesterolu powoli uszkadza naczynia krwionośne, prowadząc do miażdżycy. Zwiększa ryzyko zawału serca lub udaru mózgu. Pierwsze objawy zaburzeń lipidowych mogą być nietypowe, ale nie wolno ich bagatelizować.
1. Problem dotyczy nawet 60 proc. Polaków
Hipercholesterolemia, zbyt wysoki poziom cholesterolu, to plaga krajów rozwiniętych. W Polsce szacuje się, że problem ten dotyka 60 proc. dorosłej populacji. Część z nich nie ma o tym pojęcia, bo zaburzenia lipidowe przez lata mogą nie dawać żadnych objawów. W tym czasie cholesterol uszkadza naczynia krwionośne, prowadząc m.in. do rozwoju miażdżycy tętnic wieńcowych lub szyjnych. Skutki nieleczonej hipercholesterolemii obejmują m.in. zawał serca, udar mózgu, ale też zapalenie trzustki.
W późniejszych stadiach hipercholesterolemia może dawać subtelne objawy widoczne na twarzy. To tzw. kępki żółte (ksantelazma), małe guzki o żółtawym bądź pomarańczowym zabarwieniu, które umiejscawiają się wokół oczu. Gromadzące się pod skórą złogi cholesterolu nie stanowią zagrożenia dla zdrowia, w przeciwieństwie do sytuacji, kiedy wysoki poziom cholesterolu uszkadza naczynia siatkówki. W takim wypadku może dojść do pogorszenia wzroku, a nawet jego utraty.
2. Znak, że cholesterol sieje spustoszenie w organizmie
Sygnału zbyt wysokiego cholesterolu warto również szukać na nogach. Jeśli zaobserwujemy, że skóra łydek czy stóp ma chorobliwe zabarwienie, jest blada, a nawet sina, podobnie jak paznokcie - to czerwona flaga. Nagromadzony cholesterol blokuje tętnice, a niedostateczny dopływ natlenowanej krwi i składników odżywczych może powodować zmiany zabarwienia.
Alarmującym objawem jest także uczucie ciężkości nóg, skurcze mięśni, a także ból nasilający się podczas chodzenia. Ten ostatni objaw nazywany jest chromaniem przestankowym, ponieważ ból ustępuje, w momencie kiedy chory się zatrzymuje. Ponadto cechami charakterystycznymi jest marznięcie stóp, zanik owłosienia na nogach czy pojawianie się trudno gojących ran lub owrzodzeń. Takie dolegliwości mogą oznaczać niedrożność dużych tętnic i niedokrwienie kończyn dolnych. To choroba tętnic obwodowych, PAD (ang. Peripheral Arterial Disease). Szacuje się, że w Polsce każdego roku do szpitala z PAD trafia nawet 40 tys. pacjentów.
Karolina Rozmus, dziennikarka Wirtualnej Polski
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Rekomendowane przez naszych ekspertów
Skorzystaj z usług medycznych bez kolejek. Umów wizytę u specjalisty z e-receptą i e-zwolnieniem lub badanie na abcZdrowie Znajdź lekarza.