Choroba niebieskiego języka w Polsce. Rząd podjął decyzję
Na stronie Głównego Lekarza Weterynarii pojawił się ważny komunikat. Na terenie naszego kraju wykryto pierwsze ognisko choroby niebieskiego języka. Podjęto działania mające na celu zapobieganie dalszym infekcjom.
1. Groźny wirus pod Wrocławiem
Choroba niebieskiego języka to infekcja wirusowa, która nie stanowi zagrożenia dla ludzi, ale dla przeżuwaczy, zarówno domowych (bydło, owce, kozy), jak i dzikich (sarny, jelenie, łosie).
Wirusa roznoszą małe muszki oraz komary, które atakują zwierzęta. Pierwsze zakażenie wykryto we wsi Rajczyn.
Choroba w Polsce została wykryta w ramach rutynowych badań monitoringowych przeprowadzanych przez Inspekcję Weterynaryjną. Zakażenie potwierdzono u trzech zwierząt, choć przebiegało ono bezobjawowo.
"Główny Lekarz Weterynarii informuje o stwierdzeniu na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej pierwszego ogniska choroby niebieskiego języka, serotyp 3 (BTV-3). Ognisko BT zostało stwierdzone 22 listopada 2024 r. w gospodarstwie utrzymującym bydło mięsne w powiecie wołowskim, województwo dolnośląskie" - czytamy w komunikacie GIW.
Mimo że przypadki choroby niebieskiego języka w Polsce są nowością, w Europie sytuacja jest dużo poważniejsza. W Niemczech stwierdzono już blisko 8 tys. ognisk, w Holandii 6 tys., a w Belgii 1,3 tys.
Wirus powoduje objawy, takie jak gorączka, obrzęki i owrzodzenia w jamie ustnej oraz kulawizna. Zainfekowane zwierzęta mogą także rodzić zdeformowane młode lub doświadczać obniżenia wydajności mlecznej.
W przypadku owiec objawy mogą być szczególnie ciężkie, prowadząc nawet do śmierci.
Zobacz także: Niebezpieczna choroba płuc w Europie. WHO ostrzega: 5 osób nie żyje
2. Obostrzenia i ochrona zwierząt
W odpowiedzi na sytuację Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi ogłosiło obostrzenia, które objęły Dolny Śląsk oraz części województw wielkopolskiego, lubuskiego i opolskiego. Obostrzenia są zgodne z wytycznymi Komisji Europejskiej i obejmują:
Obowiązek zgłaszania objawów: hodowcy bydła, owiec i kóz muszą niezwłocznie zgłaszać Inspekcji Weterynaryjnej wystąpienie objawów choroby, takich jak ślinotok, obrzęk języka, kulawizna, gorączka czy poronienia.
Kontrola przemieszczania zwierząt: zwierzęta mogą być przemieszczane jedynie za zgodą powiatowego lekarza weterynarii, po przeprowadzeniu badań potwierdzających brak zakażenia wirusem.
Analiza statusu zdrowotnego: powiatowi lekarze weterynarii przeprowadzają szczegółowe analizy statusu zdrowotnego zwierząt w pobliżu miejsc, gdzie wykryto chorobę.
Obostrzenia wprowadzone na Dolnym Śląsku oraz sąsiednich województwach mają na celu ochronę zdrowia zwierząt i bezpieczeństwa ekonomicznego polskich gospodarstw.
Główny Inspektorat Weterynarii zaleca:
unikanie zakupu zwierząt z nieznanego źródła bez świadectwa zdrowia,
regularne wizyty lekarza weterynarii w gospodarstwie,
skuteczną ochronę zwierząt przed owadami przenoszącymi wirusa poprzez stosowanie środków owadobójczych oraz zabezpieczanie pomieszczeń inwentarskich.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Rekomendowane przez naszych ekspertów
Nie czekaj na wizytę u lekarza. Skorzystaj z konsultacji u specjalistów z całej Polski już dziś na abcZdrowie Znajdź lekarza.