Trwa ładowanie...

Choroby zębów narażają na cięższy przebieg COVID-19. "Umożliwiają wirusowi, przedostanie się do krwi"

Choroby zębów narażają na cięższy przebieg COVID-19. "Umożliwiają wirusowi, przedostanie się do krwi".
Choroby zębów narażają na cięższy przebieg COVID-19. "Umożliwiają wirusowi, przedostanie się do krwi". (Getty Images)

Kiedy Marta zachorowała na COVID-19 nie spodziewała się, że jednym z powikłań po chorobie będzie wypadanie plomb i ból zębów. Jednak z najnowszych badań wynika, że choroby przyzębia mogą mieć związek z silnym przebiegiem COVID-19. - Kieszonki przyzębia mogą być rezerwuarem wirusa i nasilać burzę cytokinową - mówi w rozmowie z WP abcZdrowie prof. Tomasz Konopka, Wiceprezydent Polskiego Towarzystwa Stomatologicznego.

spis treści

1. Wypadanie plomb powikłaniem po COVID-19?

W ciągu ostatniego miesiąca do redakcji Wirtualnej Polski zgłosiła się czytelniczka, która po przebyciu COVID-19 zauważyła u siebie pogorszenie stanu zębów. W połowie lutego u 51-letniej Marty z Legnicy wykryto koronawirusa. - Chorobę przeszłam ciężko. Miałam cały wachlarz objawów od okropnego, duszącego kaszlu, gorączki, zaćmienia umysłu do bólów niemal całego ciała. Bolały mnie wszystkie zęby, oczy, a kręgosłup mi po prostu płonął z bólu - opisuje Marta.

Na początku marca kobiecie zaczęły wypadać plomby z zębów. - Kiedy wypadła druga, poszłam do mojej dentystki. Okazało się, że dodatkowo mam zapalenie dziąseł i nadwrażliwość na ból. Podczas leczenia musiałam dostać podwójną dawkę znieczulenia, a i tak odczuwałam ból - opowiada Marta.

2. Zapalenie przyzębia przyczynia się do ciężkiego przebiegu COVID-19

Zobacz film: "Dr Sutkowski: Druga dawka dla seniorów nie jest fizycznie zabezpieczona"

Z badań przeprowadzonych przez naukowców z Uniwersytetu McGill w Kanadzie wynika, że zapalenie przyzębia może mieć silny związek z ciężkim przebiegiem COVID-19 nawet po przyjęciu pierwszej dawki szczepionki. To jedna z częstszych chorób jamy ustnej -dotyka średnio 7 na 10 osób.

Najnowsze analizy wykazały, że osoby cierpiące na zapalenie przyzębia są 3,5 razy bardziej narażone na hospitalizację oraz 8,8 razy bardziej na śmierć w związku z przebyciem COVID-19. Prawdopodobieństwo, że będą wymagały umieszczenia pod respiratorem, wrasta czterokrotnie.

Prowadzący badania lekarz wyjaśnił, że zapalenie przyzębia, będące formą stanu zapalnego, sprawia, że organizm znajduje się w stanie walki z chorobą, przez co osłabiony przystępuje do walki z SARS-CoV-2. To może przyczyniać się do ciężkiego przebiegu COVID-19.

Choroby zębów narażają na cięższy przebieg COVID-19
Choroby zębów narażają na cięższy przebieg COVID-19 (Getty Images)

3. Inne choroby zębów też mogą wpływać na przebieg zakażenia koronawirusem

Naukowcy z Birmingham sugerują, że nie tylko zapalenie przyzębia, lecz także nagromadzenie płytki nazębnej może mieć wpływ na ciężki przebieg COVID-19. Płytka nazębna jest lepką i bezbarwną warstwą bakterii i węglowodanów. Jej nagromadzenie się może prowadzić do próchnicy zębów oraz chorób dziąseł. Periodontopatie (choroby przyzębia) umożliwiają drobnoustrojom chorobotwórczym, przedostanie się do krwi.

"Środowisko jamy ustnej stanowi doskonałą pożywkę dla wirusa. Ślina jest rezerwuarem SARS-CoV-2, dlatego każde naruszenie obrony immunologicznej w jamie ustnej ułatwia przedostawanie się koronawirusa do krwiobiegu przez kieszonkę przyzębia. Z naczyń krwionośnych dziąseł wirus przenika przez żyły szyi i klatki piersiowej aż do serca, a następnie jest pompowany do tętnic płucnych oraz do małych naczyń na obrzeżach płuc" - tłumaczą autorzy badań.

Prof. dr hab. Tomasz Konopka, Wiceprezydent Polskiego Towarzystwa Stomatologicznego, potwierdza doniesienia naukowców z Wielkiej Brytanii i tłumaczy, w jaki sposób dbać o higienę jamy ustnej, aby zmniejszyć reakcję zapalną organizmu.

- Kieszonki przyzębia mogą być rezerwuarem wirusa i być aspirowane wraz z chorobami przyzębia do drzewa oskrzelowego i nasilać tam burzę cytokinową odpowiedzialną za ciężki przebieg powikłań płucnych. W tym kontekście ważna jest dbałość o właściwą higienę jamy ustnej i stosowanie odpowiednich antyseptyków do płukania jamy ustnej (np. jodopowidonu) zmniejszających takie ryzyko – precyzuje ekspert.

Wiceprezydent Polskiego Towarzystwa Stomatologicznego podkreśla, że warto również zwrócić uwagę na zmiany na błonie śluzowej jamy ustnej, które wyprzedzają inne objawy zakażenia SARS-CoV-2.

- Są to objawy pojawiające się razem z innymi objawami tego zakażenia oraz po jego przebyciu. Najczęstsze są zaburzenia smaku, które szacowane są na 45 proc. zakażonych. Ich średni czas trwania to 15 dni i występują raczej w łagodnych postaciach COVID-19. Prawdopodobnie dochodzi do nich na skutek receptorów AGE2 na kubkach smakowych brodawek grzybowatych i liściastych. Inne to zaburzenia w wydzielaniu śliny związane znowu z ekspresją tych receptorów w dużych i małych gruczołach ślinowych – wyjaśnia ekspert.

Prof. Konopka dodaje, że inne zmiany, raczej wtórne do zakażenia i zmian w reaktywności układu immunologicznego, to zespól objawów podobnych do choroby Kawasaki (w tym truskawkowy język), rumienia wielopostaciowego, aftozy oraz opryszczkowego zapalenia jamy ustnej i kandydozy.

4. Powikłania po COVID-19 mogą dotyczyć zębów

Lekarz twierdzi, że w wyniku COVID-19 może dojść do pogorszenia problemów z zębami. Dzieje się tak, zwłaszcza gdy pacjenci dochodzą do siebie po ostrym przebiegu infekcji i borykają się z długotrwałymi skutkami zakażenia.

"Zaczynamy badać niektóre z objawów, które pacjenci odczuwają miesiące po wystąpieniu COVID-19, w tym wpisy dotyczące problemów stomatologicznych i utraty zębów" - powiedział w rozmowie z New York Times dr Wiliam W. Li, prezes i główny lekarz Angiogenesis Foundation, organizacji nono-profit zajmującej się badaniem stanu i chorób naczyń krwionośnych.

Podkreślił, że zęby wypadają "bez krwi", co jest nietypowym zjawiskiem. Może to świadczyć o tym, że coś niepokojącego dzieje się w naczyniach krwionośnych. Koronawirus SARS-CoV-2 wiąże się z białkiem receptorowym ACE2, które jest wszechobecne w organizmie człowieka. Występuje nie tylko w płucach, lecz także w komórkach nerwowych i śródbłonkowych. Dr Li przypuszcza, że koronawirus uszkadza naczynia krwionośne, które znajdują się w miazdze zęba.

Okazuje się, że problemy z zębami może także nasilać burza cytokin, czyli nadmierna odpowiedź układu immunologicznego na zakażenie, która pojawia się w przebiegu COVID-19.

"Choroby dziąseł są bardzo wrażliwe na reakcje zapalne w organizmie, a długo utrzymujący się stan zapalny po COVID-19 może te choroby nasilać" - dodał dr Michael Scherer, protetyk z Sonora w Kalifornii.

5. Prawidłowa higiena jamy ustnej - jak dbać o zęby?

Lekarze podkreślają, że próchnica, kamień nazębny, ale też choroby dziąseł i przyzębia dotyczą dużej części społeczeństwa. W czasie pandemii koronawirusa szczególnie powinniśmy dbać o zdrowe zęby.

- Proste zabiegi, takie jak staranne szczotkowanie zębów i czyszczenie przestrzeni międzyzębowej, zapobiegające gromadzeniu się płytki nazębnej, a także specjalne płyny do płukania ust, a nawet samo płukanie wodą z fizjologicznym roztworem soli w celu zmniejszenia stanu zapalnego dziąseł, może pomóc obniżyć ryzyko pogorszenia się ciężkiego COVID-19 - przyznaje ekspert.

Sama higiena jest jednak niewystarczająca. Konieczne są kontrole w gabinetach stomatologicznych, nawet jeśli zęby nie bolą. Lekarze zalecają, aby było to przynajmniej raz w roku. W tym czasie warto także usunąć kamień nazębny (raz na 12 miesięcy można to zrobić w ramach NFZ). W przypadku próchnicy czy choroby dziąseł nie wolno zwlekać z leczeniem. Choroby w jamie ustnej wpływają na cały organizm.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Zobacz także:

Potrzebujesz konsultacji z lekarzem, e-zwolnienia lub e-recepty? Wejdź na abcZdrowie Znajdź Lekarza i umów wizytę stacjonarną u specjalistów z całej Polski lub teleporadę od ręki.

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze