Trwa ładowanie...

Coraz więcej przypadków chorych z New Delhi. Superbakteria jest szczególnie niebezpieczna dla pacjentów szpitali

W Polsce jest już co najmniej 3 tys. nosicieli bakterii New Delhi.
W Polsce jest już co najmniej 3 tys. nosicieli bakterii New Delhi. (iStock)

Rocznie umiera nawet milion osób. Nadużywanie antybiotyków powoduje, że rośnie liczba bakterii, które nie reagują na dostępne metody leczenia. Naukowcy szukają nowych rozwiązań w oparciu o AI. Wyniki wstępnych badań nowego leku są obiecujące. Czy to zatrzyma superbakterię?

spis treści

1. To najbardziej niebezpieczne patogeny

Acinetobacter baumannii to jedna z bakterii odpowiedzialnych za plagę szpitalnych zakażeń i jeden z najbardziej opornych na leczenie patogenów.

- Już kilka lat temu Światowa Organizacja Zdrowia opublikowała taką kategoryzację drobnoustrojów pod kątem zagrożenia. Acinetobacter baumannii, pałeczka Ropy Błękitnej, pałeczki Enterobacterale w tym Klebsiella, E.coli, znalazły się w tzw. kategorii czerwonej, czyli bardzo wysokiego ryzyka, jeżeli chodzi o możliwość zakażeń wśród ludzi. Jest to głównie związane z opornością tych bakterii na antybiotyki - mówi dr Joanna Jursa-Kulesza, specjalistka mikrobiologii i epidemiologii szpitalnej.

Zobacz film: "New Delhi. Superbakteria odporna na antybiotyki"

- W wielu szpitalach mamy już taką sytuację, że izolujemy od pacjenta z materiału klinicznego: z krwi, z moczu, bakterie, na które nie ma w tej chwili żadnego dostępnego antybiotyku, czyli są po prostu oporne na wszystkie antybiotyki. Stąd bierze się to zagrożenie, nie z samego drobnoustroju - wyjaśnia ekspertka.

- W przebiegu zakażenia pojawia się stan zapalny. To może być zapalenie płuc, sepsa, zakażenie rany pooperacyjnej, zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych - wszystko jest uzależnione od tego, jakie były wrota zakażenia, w jaki sposób bakteria dostała się do organizmu człowieka - dodaje ekspertka.

2. Powstały tzw. superbakterie. Nie ma na nie leku

Zakażenie bakteriami opornymi na antybiotyki jest śmiertelnie groźne zwłaszcza dla osób z obniżoną odpornością i seniorów, a to właśnie ci pacjenci dominują w szpitalach. Prof. Anna Boroń-Kaczmarska, specjalistka chorób zakaźnych wskazuje, że najwięcej takich przypadków jest notowanych na OIOM-ach i urologii.

- Mamy wielki problem. Na przestrzeni ostatnich 20 lat zaczyna się bardzo niepokojący trend wśród pacjentów, którzy ulegają zwłaszcza zakażeniu szpitalnemu podczas hospitalizacji, coraz więcej chorych zakażonych jest bakterią oporną na antybiotyki z jednej grupy chemicznej, ale także tworzą się odmiany bakterii, które są oporne na działanie antybiotyków ze wszystkich znanych grup leków, czyli mówimy o tzw. superbakteriach albo skrajnie opornych bakteriach - tłumaczy.

Według badań przeprowadzonych kilka lat temu w Polsce wśród pacjentów po zabiegach wśród bakterii wykrytych w ranach dominowały: Staphylococcus aureus 31 proc., Acinetobacter baumannii – 26 proc., Pseudomonas aeruginosa – 24 proc, S. aureus – 21 proc., Enterobacter cloacae – 16 proc., Enterococcus faecalis – 15 proc., Enterococcus faecium – 13 proc. i Escherichia coli – 10 proc.

Jedną z bakterii, która jest pod baczną obserwacją naukowców - jest Acinetobacter baumannii, która odpowiada m.in. za ciężkie zakażenia płuc, dróg moczowych i krwi. Naukowcy odkryli, że patogen może przerwać na szpitalnej ścianie nawet rok - bez wody i źródeł pożywienia.

Do zakażenia Acinetobacter baumannii dochodzi nie tylko w warunkach szpitalnych, możemy się nią zakazić również podczas wizyty na basenie, w jacuzzi, czy pod prysznicem w hotelu, który nie stosuje prawidłowych procedur dezynfekcji. -To są bakterie wilgoci, znajdują się tam, gdzie jest woda, szlam, kamień. Patogen musi trafić na człowieka, który ma predyspozycje, żeby to zakażenie rozwinąć. Nie zawsze ten kontakt z bakterią kończy się zakażeniem. Szpital jest o tyle newralgiczny, że tam mamy specyficzną grupę osób - wyjaśnia dr Jursa-Kulesza.

3. To wynik nadużywania antybiotyków

Eksperci wskazują, że płacimy cenę za nadużywanie antybiotyków i niszczenie środowiska - te dwa czynników doprowadziły do "wyprodukowania" superbakterii.

- Olbrzymią rolę w tym zakresie ma hodowla zwierząt, które są faszerowane antybiotykami - tam już rozpoczyna się proces selekcji szczepów na bakterie oporne. My w konsekwencji poprzez spożywanie takiej żywności, kontakt z glebą, kontakt z wodą, gdzie też mogą się znajdować te bakterie - już się kolonizujemy - podkreśla dr Jursa-Kulesza.

- W tej chwili działania muszą być ukierunkowane wielopoziomowo, mówimy o tzw. 'One Health' - to dotyczy ludzi, zwierząt, kontroli zanieczyszczenia środowiska. Proszę pamiętać o tym, że ziemia zanieczyszczona węglowodorami powoduje, że bakterie również się przed tym bronią i np. bakterie Ropy Błękitnej jsą izolowane z terenów o dużym zanieczyszczeniu pochodnymi ropy naftowej i okazuje się, że to są bakterie na wszystko oporne - dodaje ekspertka.

4. Naukowcy opracowali nowy lek na superbakterię

Szacuje się, że już teraz zakażenia bakteriami antybiotykoopornymi zabijają około miliona osób rocznie, a naukowcy prognozują, że w przyszłości liczba ofiar może być porównywalna do liczby zgonów wywołanych przez nowotworowy.

- Liczba tych bakterii opornych mocno wzrasta - dość powiedzieć, że w prognozach mówi się, że w 2050 r. ok. pięciu mln rocznie ma umierać tylko i wyłącznie z powodu zakażenia superbakteriami, jeżeli nie zostaną wykryte syntetyzowane kolejne cząsteczki przeciwbakteryjnych środków, których mechanizm działania jest odmienny od tych, które były dotychczas wykorzystywane - dodaje prof. Boroń-Kaczmarska.

Eksperci wiążą duże nadzieje w zastosowaniu nowoczesnych technologii, by znaleźć sposoby leczenia superbakterii wobec których stajemy się bezbronni. - To jest ten problem współczesnej medycyny, że ilość ofiar związanych z bakteriami lekoopornymi rośnie lawinowo i będzie rosła, jeżeli szybko nie podejmiemy pewnych działań zapobiegawczych - podkreśla dr Jursa-Kulesza.

Grupa badawcza z McMaster University w oparciu o sztuczną inteligencję uzyskała eksperymentalny antybiotyk, który może pomóc w leczeniu zakażeń Acinetobacter baumannii. Naukowcy dzięki AI przeanalizowali potencjalne działanie 6680 związków, których skuteczność w kontekście tej bakterii nie była wcześnie znana. Na podstawie dodatkowych badań laboratoryjnych wytypowano - abaucynę, która wykazywała skuteczność podczas badań na zwięrzętach. Wyniki analizy opublikowano na łamach "Nature Chemical Biology". Teraz wszyscy czekają na wyniki badań klinicznych.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Zobacz także:

Skorzystaj z usług medycznych bez kolejek. Umów wizytę u specjalisty z e-receptą i e-zwolnieniem lub badanie na abcZdrowie Znajdź lekarza.

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze