Trwa ładowanie...

COVID "zżera" mózg. Prof. Rejdak: Zaburzenia mózgowe mogą utrzymywać się najdłużej

Nawet po łagodnym zakażeniu koronawirusem mogą się utrzymywać długoterminowe uszkodzenia neurologiczne
Nawet po łagodnym zakażeniu koronawirusem mogą się utrzymywać długoterminowe uszkodzenia neurologiczne (Getty Images)

Powikłania po COVID-19 mogą być gorsze od samej choroby. Utrata przytomności, drgawki, problemy z pamięcią, nadmierne pobudzenie czy zaburzenia funkcji poznawczych - to tylko niektóre z długiej listy powikłań neurologicznych obserwowanych u ozdrowieńców. Prof. Konrad Rejdak, prezes Polskiego Towarzystwa Neurologicznego zauważa też, że u zakażonych znowu wśród zgłaszanych objawów wróciły zaburzenia węchu i smaku.

spis treści

1. COVID ''zżera'' mózg

Neurolodzy alarmują: może się okazać, że to właśnie mózg jest najbardziej narażony na atak koronawirusa. Rośnie liczba pacjentów z powikłaniami neurologicznymi zarówno w trakcie infekcji, jak i po jej przejściu.

- Muszę powiedzieć, że ostatnio przyjęliśmy całą serię pacjentów z objawami encefalopatii w związku z aktywną infekcją COVID - mówi prof. Konrad Rejdak, kierownik Katedry i Kliniki Neurologii Uniwersytetu Medycznego w Lublinie i prezes Polskiego Towarzystwa Neurologicznego. - Mamy tu do czynienia z różnego rodzaju mechanizmami, które mogą do tego doprowadzić, m.in. zakrzepicą żył korowych albo zatok żylnych mózgu. Możliwe jest też wirusowe zapalenie mózgu jak również efekt hipoksji czyli niedotlenienia, który również może wywołać te objawy. Czasami wszystkie te mechanizmy mogą zadziałać razem - tłumaczy ekspert.

Zobacz film: "Prof. Rejdak wymienia powikłania neurologiczne po COVID-19"
Rośnie liczba pacjentów z powikłaniami neurologicznymi po COVID
Rośnie liczba pacjentów z powikłaniami neurologicznymi po COVID (Getty Images)

Prof. Rejdak wyjaśnia, że spektrum tych dolegliwości u pacjentów jest bardzo szerokie. Zaburzenia mogą się pojawić na różnych etapach choroby - zarówno w aktywnej fazie, jak i już po przejściu infekcji. Jakie są objawy?

- Encefalopatia, czyli przewlekłe lub trwałe uszkodzenie mózgu, może wystąpić w fazie ostrej infekcji i wtedy mogą występować zaburzenia przytomności, zaburzenia świadomości, drgawki, zaburzenia pamięci, pobudzenie czy wręcz objawy psychopatologiczne. Mieliśmy do czynienia z takimi pacjentami w stanie bardzo silnego pobudzenia. Encefalopatia może występować również pod postacią zaburzeń funkcji poznawczych po przebytej ostrej fazie choroby. Zaburzenia mózgowe mogą utrzymywać się najdłużej. Burza cytokinowa, czyli reakcja zapalna w mózgu może pozostać mimo przywrócenia funkcji oddechowej czy funkcji organów obwodowych - wyjaśnia prof. Rejdak.

W skrajnych przypadkach może dojść do ostrej encefalopatii martwiczej.

- Jednym z wariantów jest nekroza komórek nerwowych wywołana chociażby burzą cytokinową, procesem zapalnym i obecnością wirusa w komórkach - mówi eksperti dodaje: - To jest jeden z najsilniej zamanifestowanych objawów COVID. Musimy pamiętać również, że niewydolność oddechowa ośrodkowa też może być wynikiem encefalopatii, czyli uszkodzenia mózgu.

2. Może dojść nawet do trwałego uszkodzenia mózgu

Badania przeprowadzone przez Hiszpańskie Towarzystwo Neurologiczne, które objęły 232 pacjentów zakażonych koronawirusem wykazały, że u 21,9 proc. występowały encefalopatia lub udar mózgu.

Prof. Rejdak przyznaje, że im dłużej trwa pandemia, tym głośniej i częściej mówi o skali powikłań neurologicznych związanych z COVID. Informacje o ich natężeniu są z pewnością zaniżone, bo w przypadku ostrej fazy choroby lekarze skupiają się na ratowaniu życia chorego, a nie badaniu wszystkich możliwych powikłań. Jeżeli pacjent jest nieprzytomny i jest podłączony do respiratora, to trudno określić, czy ma cechy uszkodzenia mózgu.

Wiadomo, że powikłania neurologiczne po COVID-19 mogą się utrzymywać przez wiele miesięcy, a nawet lat.

- W większości te zaburzenia są odwracalne. Jeżeli zdajemy sobie sprawę z mechanizmów, które je wywołują, możemy leczyć kierunkowo dany mechanizm. Czyli jeżeli jest zakrzepica, to podajemy leki przeciwkrzepliwe, jak jest niedotlenienie, to podajemy tlen i wyrównujemy zaburzenia krążenia mózgowego. Ale encefalopatia może być też wynikiem trwałego uszkodzenia mózgu. Wówczas takie objawy mogą utrzymywać się dość długo - przyznaje prof. Rejdak.

3. Po fali Omikronu może być więcej powikłań

Ekspert przypomina, że koronawirus ma wysoki stopień neurotropizmu, a więc atakuje układ nerwowy zarówno ośrodkowy, jak i obwodowy. Lekarze obawiają się najbardziej, że wirus przyjmie formę uśpioną (latentną) w mózgu.

- To mogłoby sprawiać, że ten mechanizm patogenetyczny będzie inicjowany w jakichś zaostrzeniach okresowych lub też wywoła zjawisko neurozwyrodnienia, czyli uszkodzenia trwałego komórek nerwowych - wyjaśnia profesor.

- Mamy obserwacje z badań patomorfologicznych osób zmarłych na COVID, w których stwierdzono obecność wirusa. To potwierdzałoby tę teorię, że może być to wirus, który będzie odgrywał rolę w dalszych etapach po przebyciu infekcji. Im dłuższy okres minie od pandemii, tym lepiej będziemy w stanie śledzić obecność wirusa - dodaje.

Prof. Rejdak przyznaje, że po fali Omikronu może jeszcze wzrosnąć liczba osób cierpiących na zaburzenia neurologiczne.

- Docierają do nas informacje, że u nowych zakażonych znowu wśród zgłaszanych dolegliwości wróciły zaburzenia węchu i smaku, rzadziej obserwowane w przypadku Delty. Jest to podyktowane tym, który odcinek dróg oddechowych jest atakowany i jaka dawka tego wirusa jest przyjęta. Dlatego konieczne są szczepienia w skali populacyjnej, ale też poszukiwanie leków chroniących układ nerwowy przed atakiem wirusa - podsumowuje ekspert.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Rekomendowane przez naszych ekspertów

Potrzebujesz konsultacji z lekarzem, e-zwolnienia lub e-recepty? Wejdź na abcZdrowie Znajdź Lekarza i umów wizytę stacjonarną u specjalistów z całej Polski lub teleporadę od ręki.

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze