"Covidowe palce" nie są powiązane z koronawirusem? Kontrowersyjne wyniki badań

Obrzęk, zaczerwienienie, zasinienie i ból lub objawy przypominające odmrożenia. W czasie pandemii lekarze zaobserwowali napływ pacjentów z dolegliwościami dotykającymi palców. Mówiło się, że to jedno z powikłań covidowych, ale najnowsze badania ujawniają, że pacjenci dotknięci tym problemem mieli negatywne wyniki testów. Ekspert przyznaje, że "sprawa nie jest jeszcze zamknięta".

"Covidowe palce" nie są powiązane z koronawirusem? Kontrowersyjne wyniki badań"Covidowe palce" nie są powiązane z koronawirusem? Kontrowersyjne wyniki badań
Źródło zdjęć: © Getty Images
Karolina Rozmus

"Covidowe palce" – hipotezy

Kiedy w Bostonie liczby zakażeń zaczęły szybować w górę, dermatolog z Massachusetts General Hospital, dr Esther Freeman, zaobserwowała zaskakujące zjawisko. Napływ grupy pacjentów z dobrze znanymi lekarzom objawami sugerującymi odmrożenie palców. Czerwone, fioletowe, niekiedy już czarne przebarwienia na skórze, obrzęki, ból i pieczenie utrzymujące się przez kilkanaście dni.

- Nagle przyjmowałam 15, 20 pacjentów dziennie – mówi lekarka w rozmowie z "Nature" i dodaje: - Co ciekawe, ten wzrost - obserwowany przez lekarzy na całym świecie - wydawał się zbiegać z nadejściem pandemii COVID-19.

Jednak badania podjęte w celu uzasadnienia związku między tym zjawiskiem a zakażeniem SARS-CoV-2 nie dawało jednoznacznych wyników. "Naukowcy byli zakłopotani i od tego czasu szukają odpowiedzi" - czytamy na łamach czasopisma medycznego "Nature".

Powikłania po zakażeniu COVID-19 zależą od wariantu? Ekspertka tłumaczy

Najnowsze analizy rzucają nieco światła na zagadnienie "covidowych palców". W badaniu wzięło udział 21 osób, u których pojawiły się charakterystyczne oznaki odmrożenia. Jedna trzecia z grupy badawczej zgłaszała objawy sugerujące zakażenie SARS-CoV-2, a jedna trzecia – że miała kontakt z chorym na COVID-19 lub z kimś, kto u siebie podejrzewał zakażenie koronawirusem.

Badacze chcieli sprawdzić, czy infekcja wirusowa mogła doprowadzić do obumierania określonych komórek i uruchamiania procesu zapalnego. Jednak badania immunologiczne, mające na celu wykrycie przeciwciał i komórek T typowych dla zakażenia SARS-CoV-2, nie ujawniły, by uczestnicy projektu przeszli zakażenie koronawirusem. Potwierdzoną infekcję mieli zaledwie dwaj uczestnicy badania. Naukowcy postawili hipotezę, że charakterystyczne dolegliwości mogą nie być związane z infekcją wirusową.

- Myślimy o tym jako o urazie związanym z zimną pogodą – mówi Patrick McCleskey, dermatolog i badacz w Kaiser Permanente w Oakland w Kalifornii i tłumaczy: - W zimie zawsze widzimy pewną liczbę odmrożeń, która latem spada.

Dr Freeman podkreśla jednak, że grupa badawcza jest nieliczna, a poprzednie badania wskazywały dość mocno na związek specyficznych odmrożeń z COVID-19.

Problem wydaje się więc wciąż nierozwiązany.

COVID powoduje zmiany na skórze

Lekarka z Bostonu podkreśla, że wśród pacjentów, którzy się do niej zgłaszali, były osoby z potwierdzonym testem w kierunku SARS-CoV-2. Badania, które pojawiały się na przestrzeni trwania pandemii, ujawniały obecność autoprzeciwciał, które mogłyby tłumaczyć mechanizm powstawania zmian.

- Niewykluczone, że są to autoprzeciwciała skierowane przeciwko śródbłonkowi naczyń krwionośnych. Ich pojawienie się prowadzi do powstania zakrzepów w małych naczyniach. Blokują swobodny przepływ krwi do palców, w wyniku czego pojawia się obrzęk oraz zmiany na skórze przypominające odmrożenia - wyjaśnia w rozmowie z WP abcZdrowie flebolog, dr hab. n. med. Łukasz Paluch i podkreśla, że są to wciąż jedynie hipotezy.

Naukowcy z badania COVID Symptom Study uważają, że objawy skórne, wśród których znajdują się tzw. covidowe palce, powinny być uznane za "kluczowy objaw diagnostyczny" koronawirusa.

- Zmiany skórne często są takim sygnałem ostrzegawczym, bo dotyczą w zdecydowanej większości osób bezobjawowych, które nieświadomie mogą zarażać innych. W związku z tym, jeśli pojawią się jakieś zmiany na skórze u osób, które wcześniej nie miały problemów dermatologicznych i mogły mieć kontakt z zakażonym SARS-CoV-2, to bezwzględnie powinny one wykonać wymaz w kierunku koronawiusa - podkreśla w rozmowie z WP abcZdrowie prof. dr hab. n. med. Irena Walecka, kierownik Kliniki Dermatologii CMKP Centralnego Szpitala Klinicznego MSWiA.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Treści w naszych serwisach służą celom informacyjno-edukacyjnym i nie zastępują konsultacji lekarskiej. Przed podjęciem decyzji zdrowotnych skonsultuj się ze specjalistą.

Źródło artykułu: WP abcZdrowie
Wybrane dla Ciebie
Przełomowe badania. "Kluczowy czynnik zdrowia i długości życia"
Przełomowe badania. "Kluczowy czynnik zdrowia i długości życia"
NFZ z zastrzykiem gotówki. Kolejne 320 mln zł dotacji od MZ
NFZ z zastrzykiem gotówki. Kolejne 320 mln zł dotacji od MZ
GIS ostrzega. IKEA musi wycofać wiele partii produktu
GIS ostrzega. IKEA musi wycofać wiele partii produktu
Suplement, który rozprawia się z tłuszczem. Wpiera wątrobę, pomaga schudnąć
Suplement, który rozprawia się z tłuszczem. Wpiera wątrobę, pomaga schudnąć
Najlepszy trening dla serca. Obniża ryzyko zawału i udaru, a przy tym chroni mózgu
Najlepszy trening dla serca. Obniża ryzyko zawału i udaru, a przy tym chroni mózgu
Problemy pokolenia Z. Z tej przyczyny mamy coraz więcej L4
Problemy pokolenia Z. Z tej przyczyny mamy coraz więcej L4
Asystent osoby niepełnosprawnej. Będą zmiany w przepisach
Asystent osoby niepełnosprawnej. Będą zmiany w przepisach
Zaleźli je w mięsie. Nieprawidłowości w 4 na 10 sklepów
Zaleźli je w mięsie. Nieprawidłowości w 4 na 10 sklepów
Trzy kluczowe nawyki. Zdaniem badaczy "odmładzają" mózg
Trzy kluczowe nawyki. Zdaniem badaczy "odmładzają" mózg
Jakie ciśnienie krwi grozi zawałem serca? Granica jest niższa, niż się wydaje
Jakie ciśnienie krwi grozi zawałem serca? Granica jest niższa, niż się wydaje
Może zredukować tłuszcz, ale szkodzić sercu i mózgowi. Okaże się gorszy niż cukier?
Może zredukować tłuszcz, ale szkodzić sercu i mózgowi. Okaże się gorszy niż cukier?
Polacy robią zapasy leków. Apteki notują większe zapotrzebowanie
Polacy robią zapasy leków. Apteki notują większe zapotrzebowanie