"Covidowy penis". Czy to kolejne powikłanie po zakażeniu SARS-CoV-2?
Badania ujawniają, że wśród powikłań po przejściu COVID-19 znajdują się również zaburzenia erekcji. Jednak jest jeszcze jeden skutek choroby, nazywany "covidowym penisem". Prowadzi do zmniejszenia rozmiarów genitaliów. Jak to możliwe?
W tym artykule:
Mniejsze genitalia
Do szokującego problemu po przechorowaniu COVID-19 przyznał się pewien mężczyzna, o którym zrobiło się głośno za sprawą podcastu "How to Do It. Sex Advice with Stoya and Rick".
30-latek powiedział, że po infekcji COVID-19 w lipcu 2021 roku została mu pamiątka w postaci zaburzeń erekcji. Te jednak, za sprawą leczenia, ustąpiły, ale mężczyzna odkrył inny problem. Jego penis miał się skurczyć o... całe 4 cm.
- Zanim zachorowałem, mój penis był powyżej średniej, nie wielki, ale zdecydowanie większy niż normalnie. Teraz stracił około półtora cala i jest zdecydowanie mniejszy niż przeciętny – wyznaje anonimowy mężczyzna.
Dr Szułdrzyński o powikłaniach po przejściu COVID
Czy to żart? Czy może nauka jest w stanie wytłumaczyć, jak wirus SARS-CoV-2 może wpływać na wielkość męskiego przyrodzenia?
COVID-19 a problemy z erekcją
Okazuje się, że badania nad męską erekcją w dobie pandemii prowadziło wielu naukowców. Jedną z takich analiz jest opublikowane w "Andrology" w marcu 2021 r. badanie wskazujące związek pomiędzy COVID-19 a zaburzeniami erekcji.
Badaniu poddano 100 mężczyzn, z czego 25 miało pozytywny test w kierunku SARS-CoV-2. W tej grupie aż 28 proc. uczestników skarżyło się na zaburzenia erekcji. Jednocześnie było to o 1/3 więcej niż w grupie mężczyzn, którzy nie zachorowali na COVID-19.
Na tej podstawie badacze doszli do wniosku, że "istnieją wstępne dowody w rzeczywistej populacji zaburzeń erekcji jako czynnika ryzyka rozwoju COVID-19 i prawdopodobnie występujących w wyniku COVID-19".
Z kolei badanie, którego wnioski zawarto w tekście o wiele mówiącym tytule "Epidemia zaburzeń erekcji związanych z COVID-19" ujawniło, że na zaburzenia erekcji i problemy zdrowotne mężczyzn spowodowane COVID wpływ może mieć szereg mechanizmów: "biologiczne, zdrowia psychicznego i dostępu do opieki zdrowotnej".
A jak można wytłumaczyć skurczenie narządów płciowych?
Okazuje się, że przypadek mężczyzny z podcastu nie jest odosobniony – badacze University College London odnotowali wiele podobnych incydentów.
We wspomnianym podcaście urolog Ashley G. Winter wytłumaczył, że do wzwodu dochodzi, gdy krew pompowana jest przez naczynia do prącia. Jednak SARS-CoV-2 może uszkadzać te naczynia, blokując dopływ krwi. W ten sposób dochodzi do zaburzeń erekcji, mogących objawiać się także widocznym pomniejszeniem narządów płciowych.
Urolodzy mają jednak dobre wieści dla panów: przepływ krwi w penisie mogą zwiększyć tzw. pompki do penisa.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Treści w naszych serwisach służą celom informacyjno-edukacyjnym i nie zastępują konsultacji lekarskiej. Przed podjęciem decyzji zdrowotnych skonsultuj się ze specjalistą.