Guz rozrósł się w dwa tygodnie. Lekarka zignorowała objawy
37-letnia ginekolog przeżyła szok, gdy badania ujawniły, że choruje na nowotwór. Kobieta miała pewną dolegliwość ginekologiczną, która skłoniła ją do USG. Ponad 20-centymetrowy guz na jajniku, który powodował dyskomfort, okazał się przerzutem z jelit.
1. Miała dwie nietypowe dolegliwości
Dr Lauren Juyia, specjalistka ginekologii i położnictwa pracująca w Brooksville na Florydzie, podzieliła się swoją historią. Opowieść o jej walce z nowotworem ma być przestrogą i apelem, by nie bagatelizować sygnałów wysyłanych przez organizm, a także pamiętać o rutynowych badaniach nawet wtedy, kiedy czujemy się dobrze.
Lekarce doskwierały dwie dolegliwości, nieustające zmęczenie i ból w okolicy miednicy. Swoje zmęczenie przez dłuższy czas tłumaczyła obowiązkami – w końcu była mamą dwójki małych dzieci, a przy tym lekarzem pracującym na cały etat. Jednak drugi z objawów wzbudził jej niepokój, dlatego postanowiła udać się na ginekologiczne badanie ultrasonograficzne.
Ujawniło szybko rosnący guz na jajniku – w ciągu dwóch tygodni powiększył swój rozmiar z ośmiu do 24 cm. Dr Juyia wyznała, że dzięki swojemu doświadczeniu w pracy jako położnika, wiedziała, że guz wielkości 16-tygodniowego płodu nie jest niczym normalnym.
- Nigdy wcześniej nie widziałam, żeby coś łagodnego, to znaczy nie rak, rosło tak szybko – powiedziała w programie "Good Morning America". - Więc w głębi duszy wiedziałam, że to nic dobrego.
Wkrótce usłyszała diagnozę – rak jelita grubego w czwartym stadium. Nowotwór dał przerzuty m.in. do macicy, otrzewnej czy wyrostka robaczkowego.
2. Ten rak atakuje coraz młodsze osoby
Rak jelita grubego to jeden z coraz częściej diagnozowanych nowotworów. Kiedyś głównym czynnikiem ryzyka była płeć męska oraz wiek powyżej 60. roku życia. Ryzyko nowotworu zwiększa m.in. niezdrowy tryb życia, obejmujący palenie tytoniu, spożywanie alkoholu czy uboga w błonnik dieta bazująca na produktach wysokoprzetworzonych.
Dziś coraz częściej atakuje również kobiety, w tym osoby w znacznie młodszym wieku. Najnowszy raport American Cancer Society wskazuje, że w populacji amerykańskiej odsetek pacjentów poniżej 55. roku życia z diagnozą raka jelita grubego wzrósł z 11 do aż 20 proc., coraz większy odsetek stanowią także osoby poniżej 50. roku życia.
Dr Juyia przeszła chemioterapię oraz kilka operacji mających na celu usunięcie guzów przerzutowych i znajduje się w remisji nowotworu. Apeluje, by nie bagatelizować nawet łagodnych dolegliwości. Ostrzega, że również brak objawów nie jest dowodem na to, że rak nie zaatakował.
- Możemy nie mieć żadnych objawów, ponieważ jesteśmy młodzi, nasze ciała są bardziej odporne. Możemy tolerować więcej objawów – tłumaczy, dodając, że trwające od dwóch miesięcy nieustanne zmęczenie dla osoby w wieku 50-60 lat byłoby znacznie bardziej dokuczliwe, a co za tym idzie – alarmujące niż w przypadku osoby młodej.
Karolina Rozmus, dziennikarka Wirtualnej Polski
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Rekomendowane przez naszych ekspertów
Potrzebujesz konsultacji z lekarzem, e-zwolnienia lub e-recepty? Wejdź na abcZdrowie Znajdź Lekarza i umów wizytę stacjonarną u specjalistów z całej Polski lub teleporadę od ręki.