Hiszpanie ostrzegają: koronawirus może powodować trzy rzadkie schorzenia. Wśród nich m.in. odma
Hiszpańscy naukowcy informują o trzech nowych schorzeniach, które zaobserwowali jako powikłania u pacjentów, którzy przeszli COVID-19. Ostrzegają, że zakażenie koronawirusem może prowadzić do kardiomiopatii, odmy i zespołu Guillana-Barrego.
1. Kardiomiopatia, odma płucna i zespół Guillana-Barrego po COVID-19
Jak donosi hiszpański dziennik "El Pais" naukowcy zauważyli u niewielkiej grupy chorych kolejne dolegliwości, do których może doprowadzić COVID-19. Chodzi o rzadkie schorzenia, które zdaniem autorów badań mogą być wywołane przez zakażenie koronawirusem.
Zdaniem naukowców COVID-19 może prowadzić do rozwoju kardiomiopatii, odmy płucnej i zespołu Guillana-Barrego.
Kardiomiopatia to grupa schorzeń, które mogą powodować zaburzenia pracy mięśnia sercowego. W konsekwencji serce nie może prawidłowo pompować krwi do całego organizmu. Kardiomiopatia może mieć różną postać i pojawić się w przebiegu różnych chorób. U części pacjentów może ją wywołać silny stres. Co ważne - schorzenie nie ma związku z innymi dolegliwościami sercowymi, takimi jak nadciśnienie tętnicze, choroba wieńcowa czy wady serca.
Drugim z rzadkich schorzeń, które zdaniem hiszpańskich naukowców, może być konsekwencją przejścia COVID-19 jest odma płucna. Choroba jest spowodowana obecnością powietrza w jamie opłucnej. U pacjentów dochodzi do częściowego lub całkowitego zapadnięcia się jednego lub obu płuc. Przyczyną odmy może być uszkodzenie miąższu płucnego albo uraz klatki piersiowej.
U pacjentów zakażonych koronawirusem może się rozwinąć również zespół Guillaina-Barrego - choroba o podłożu autoimmunologicznym. Schorzenie rozpoczyna się drętwieniem, mrowieniem palców i osłabieniem kończyn dolnych, doprowadzając do niedowładu mięśni, a w ciężkich przypadkach do porażenia kończyn. Zespół Guillaina-Barrego jest jednym z powikłań, które zdarzają się również po przejściu grypy.
2. Powikłania po COVID-19. Część może być konsekwencją leczenia pod respiratorem
Badanie obejmowało 64 tys. osób, a wszystkie schorzenia występowały u wybranej grupy pacjentów dość rzadko. Kardiomiopatia dotyczyła 45 chorych, odmę opłucnową rozpoznano u 36, a zespół Guillana-Barrego u 8. Badania zostały opublikowane w czasopiśmie "Epidemiology&Infection".
Lista powikłań, do których może doprowadzić zakażenie koronawirusem z każdym miesiącem trwania pandemii jest coraz dłuższa.
Dr Tomasz Ozorowski, mikrobiolog, szef Szpitalnego Zespołu ds. kontroli zakażeń w Poznaniu zwraca uwagę na to, że długoterminowe dolegliwości występujące po przejściu COVID-19 dotyczą przede wszystkim osób, które najciężej chorowały, a to stosunkowo niewielka grupa spośród wszystkich zakażonych.
- W przypadku pacjentów bezobjawowych nie mamy żadnych dowodów, żeby powiedzieć, że tego rodzaju zakażenia mogą powodować długotrwałe następstwa. Jeśli chodzi o zakażenia przebiegające w sposób umiarkowany, wiemy, że w ogromnej większości przypadków objawy ustępują u chorych w ciągu 14 dni, a te dolegliwości, które utrzymują się powyżej 3 tygodni, są to przede wszytskim kaszel i zmniejszenie tolerancji wysiłku. Natomiast rzeczywiście w przypadku pacjentów z ciężkim przebiegiem, którzy wymagają hospitalizacji, coraz częściej identyfikujemy różnego rodzaju powikłania długofalowe - wyjaśnia dr Ozorowski. - Na razie trudno jednoznacznie stwierdzić, czy są to powikłania specyficzne dla COVID-19, czy są one wynikiem długotrwałego leczenia w warunkach intensywnej terapii - dodaje ekspert.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Rekomendowane przez naszych ekspertów
Treści w naszych serwisach służą celom informacyjno-edukacyjnym i nie zastępują konsultacji lekarskiej. Przed podjęciem decyzji zdrowotnych skonsultuj się ze specjalistą.