Ile magnezu jest w magnezie? Raport o suplementach diety dostępnych na polskim rynku
Rynek suplementów diety rozrasta się w Polsce w bardzo szybkim tempie. W trosce o zdrowie chętnie sięgamy po magnez czy witaminę D3. Właśnie ukazał się raport fundacji "Badamy suplementy", w którym przyjrzano się oferowanym w Polsce farmaceutykom. Czy spełniają wymagane kryteria?
1. Moda na suplementy diety w Polsce
Sezon jesienno-zimowy, pandemia koronawirusa czy wszechobecne reklamy skłaniają Polaków do suplementacji witamin, minerałów i związków organicznych, które mają usprawnić kondycję naszego organizmu. Szczególną popularnością cieszą się witaminy D i C, a także A oraz K. Równie rozchwytywane są suplementy diety mające wpływać na naszą urodę – kolagen, kwas hialuronowy czy biotyna, której przyjmowanie ma zapewnić grube i gęste włosy.
Z przeprowadzonego w 2021 roku raportu firmy "Sundose" wynika, że oprócz Włochów, Francuzów i Hiszpanów, to Polacy najczęściej sięgają po suplementy diety dostępne bez recepty. W ciągu roku jest sprzedawanych nawet dwa mld opakowań. Co gorsza, zdecydowana większość kupujących suplementy nie konsultuje ich dawki ze specjalistami.
- Z mojej obserwacji wynika, że multiwitaminy są na pierwszym miejscu. Następnie jest to witamina D, którą należy suplementować, ale zgodnie ze wskazaniami. Niestety ludzie nie oznaczają w badaniach poziomu witaminy D i tak naprawdę nie wiedzą, w jakim stężeniu jej potrzebują. Nie kontrolują suplementacji i wiele preparatów przyjmują w ciemno. Jesienią i zimą wykupowane są zaś wszelkie tabletki z dopiskiem "na odporność", bez znaczenia, co jest w środku takich preparatów – wymienia w rozmowie z WP abcZdrowie farmaceuta Marcin Korczyk, autor popularnego bloga "Pan Tabletka".
Ekspert alarmuje, aby na własną rękę nie przyjmować ogromnych dawek suplementów diety. Kiedy pojawia się podejrzenie, że możemy zmagać się z niedoborami, w pierwszej kolejności powinniśmy wykonać badanie i sprawdzić, czy rzeczywiście nasz organizm potrzebuje suplementacji.
- Z witaminami jest tak, jak z tankowaniem samochodu albo ładowaniem baterii w telefonie. Da się je zapełnić, czy załadować na 100 proc., ale jeśli ktoś będzie starał się na siłę dobić do 200 proc., to nic dobrego się nie wydarzy. Każda próba przekroczenia normy sprawi, że albo coś się wyleje, albo wypali. W najgorszym wypadku może dojść nawet do wybuchu. Jedynym właściwym rozwiązaniem jest uzupełnianie braków na bieżąco – zauważa farmaceuta.
2. Czy suplementy z magnezem dostępne w Polsce są bezpieczne?
Z informacji przekazanych przez fundację "Badamy suplementy" wynika, że nawet 72 proc. Polaków kupuje suplementy diety. W ostatnim czasie eksperci współpracujący z fundacją przeprowadzili badania dotyczące bezpieczeństwa i jakości dostępnych w Polsce farmaceutyków. Najwnikliwiej przyjrzano się tym najbardziej popularnym – magnezowi oraz witaminie D3. Przebadano aż 20 preparatów z magnezem i cztery z witaminą D. W żadnym z preparatów nie wykryto nieprawidłowości.
Badania dowiodły jednak, że są suplementy o lepszym i gorszym składzie. Czym zatem powinniśmy kierować się przy wyborze np. suplementów diety z magnezem, aby wybór był trafny?
- Suplementy z magnezem są najczęściej wybierane przez Polaków. Przy wyborze przede wszystkim musimy zwrócić uwagę na dwa czynniki: zgodność zawartości poszczególnych składników aktywnych z deklaracją producenta oraz na opis składu. Jest to o tyle ważne, że możemy mieć w składzie tlenek magnezu, który wchłania się na poziomie czterech proc., a możemy mieć cytrynian, który jest jednym z najlepiej wchłanialnych form magnezu i ta wchłanialność wynosi kilkadziesiąt procent – mówi w rozmowie z WP abcZdrowie Maciej Szymczyk, założyciel fundacji "Badamy suplementy".
Warto zwrócić uwagę na ilość jonów magnezu (Mg2+) w jednej tabletce. Najlepiej, aby zawierały:
- ok. 50 mg jonów magnezu na jedną tabletkę;
- ok. 100 mg jonów magnezu na jedną tabletkę w przypadku suplementów diety z cytrynianem magnezu.
- Kolejną kwestią jest dobór suplementów pod kątem ich wielkości i rodzaju. Osoby, które mają problemy z żołądkiem (wrzody, zgaga czy nadkwaśność) powinny wybrać tabletki dojelitowe. Osoby starsze mają często problemy z przełykaniem, więc powinny wybrać te, które są w otoczce lub mają mniejszy rozmiar. Nie można zaproponować jednego najlepszego produktu dla wszystkich osób, każdy powinien dopasować suplement indywidualnie po konsultacji z ekspertem – wyjaśnia Szymczyk.
Z przeprowadzonych badań wynika, że najwyższe kryteria spełnił preparat "Magleq B6 Max", choć minusem była deklaracja producenta o 102 mg witaminy B6, a badania dowiodły, że jest jej mniej o 1,92 mg.
Preparaty "Magne-B6 Max" oraz "MenMag" to suplementy, w których ilość witaminy B6 także okazała się niższa, niż deklarowali to producenci. W pierwszym przypadku deklarowana liczba wyniosła 100 mg, a badania wykazały, że jest niższa o 1,31 mg, w drugim przypadku deklarowana liczba wyniosła 60 mg, a w badaniach wyniosła o 1,07 mg mniej.
Czy producenci odnieśli się do raportu "Badamy suplementy"?
- Producenci odnieśli się do publikacji fundacji i podziękowali za wyniki badań. W przypadkach, gdzie doszło do rozbieżności, "nie odwracano kota ogonem", tylko zapewniono o poprawieniu nieścisłości. Było to dla nas miłym zaskoczeniem – zapewnia Szymański.
3. Jak wypadły suplementy z witaminą D? Kto powinien ją suplementować?
Fundacja "Badamy suplementy" zbadała także suplementy z witaminą D. Przyjrzano się czterem preparatom o nazwach: "D-Vitum Forte 2000 J.M", "KFD Vitamin D3 2000 IU", "Olimp Gold-Vit D3 2000", "Vigantoletten Max 2000 J.M". Czy w którymś w preparatów wykryto nieprawidłowości?
- W żadnym wypadku nie zdarzyło się, aby deklarowane stężenie witaminy D3 było niższe, niż zapewnia producent. Badania pod kątem zanieczyszczeń mikrobiologicznych także wyszły bez zastrzeżeń. To, na co należy zwrócić uwagę przy wyborze, to czy witamina D3 jest w kapsułce zawieszonej w oleju, który ułatwia wchłanianie tej witaminy, czy jest to klasyczna tabletka. Zwykłą tabletkę należy spożywać przy tłustym posiłku tak, aby jej wchłanialność była na najwyższym poziomie – tłumaczy Szymański.
Liczne badania dowodzą, że suplementowanie witaminy D w krajach o niskim nasłonecznieniu jest wskazane. W jakiej ilości powinniśmy przyjmować witaminę D3, aby nie wyrządzić sobie szkody?
- Powinniśmy utrzymywać stężenie witaminy D3 na odpowiednim poziomie, tzn. od 30 do 100 ng/ml. Poniżej tych wartości mierzymy się z nieoptymalnym stężeniem (20-29 ng/ml) oraz niedoborem (< 20 ng/ml), a powyżej z nadmiarem. W naszej szerokości geograficznej zaleca się – w okresie od października do końca marca, a nawet kwietnia – suplementowanie w grupie osób zdrowych. Wówczas 1000 czy 2000 j.m. witaminy D3 na dobę jak najbardziej możemy przyjmować bez konieczności kontaktu z lekarzem – wyjaśnia w rozmowie z WP abcZdrowie dr Bartosz Fiałek, reumatolog i popularyzator wiedzy medycznej.
Lekarz dodaje, że przed rozpoczęciem suplementacji lub leczenia warto jednak oznaczyć stężenie witaminy w organizmie.
- Jest to badanie laboratoryjne, do którego wykonania materiałem jest krew. Oznaczenie najlepiej wykonać wraz z wapniem całkowitym oraz kreatyniną. Jest to istotne, ponieważ nieprawidłowe stężenie wapnia całkowitego (podwyższone, czyli hiperkalcemia) może być przeciwwskazaniem do przyjmowania witaminy D3, podobnie jak chociażby ciężka niewydolność nerek czy kamica nerkowa. Dlatego to lekarz w zależności od wyników badań laboratoryjnych powinien indywidualnie dostosować dawkę dla pacjenta – podsumowuje dr Fiałek.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Polecane
Potrzebujesz konsultacji z lekarzem, e-zwolnienia lub e-recepty? Wejdź na abcZdrowie Znajdź Lekarza i umów wizytę stacjonarną u specjalistów z całej Polski lub teleporadę od ręki.