Krzysztof Kolberger miał raka nerki. Te objawy to ostrzeżenie
Dokładnie 14 lat temu zmarł aktor Krzysztof Kolberger. Latami zmagał się z rakiem nerki. To wyjątkowo podstępny nowotwór, który na początku może w ogóle nie dawać objawów, więc często jest wykrywany w momencie, kiedy chory ma przerzuty.
1. Krzysztof Kolberger miał raka nerki
Krzysztof Kolberger zmarł 7 stycznia 2011 r. w wieku 60 lat, po tym, jak latami zmagał się z rakiem nerki. U aktora konieczne było usunięcie nerki, a później także wycięcie części trzustki.
10 lat po pierwszej diagnozie, kiedy wydawało się, że chorobę udało się opanować, wykryto przerzuty na wątrobę. Mimo to aktor walczył z chorobą i pracował niemal do samego końca.
Rak nerki to bardzo podstępny nowotwór, który na początku może w ogóle nie dawać objawów. Dlatego często jest wykrywany późno, już na zaawansowanym etapie. Tak też było u Krzysztofa Kolbergera.
Co roku o raku nerki dowiaduje się ok. 5 tysięcy Polaków, a ok. 2,5 tysiąca w tym czasie umiera. 62 proc. chorych przeżywa pięć lat i choć ten wskaźnik nadal jest niższy niż np. w Wielkiej Brytanii czy USA, w ciągu ostatnich 10 lat sytuacja polskich pacjentów znacznie się poprawiła.
2. Podstępny nowotwór
- To nie jest tak zabójczy nowotwór, jak np. rak trzustki. Aktualnie mamy do zaoferowania pacjentom sporo możliwości nowoczesnego i skutecznego leczenia, w tym immunoterapię czy leczenie antyangiogenne (niszczenie komórek nowotworowych przez zablokowanie procesu tworzenia naczyń w tkance nowotworowej - przyp. red.). Nie jesteśmy bezsilni, chociaż rak nerki należy do nowotworów, które są oporne na chemioterapię, więc ta możliwość całkowicie odpada - zaznaczał w rozmowie z WP abcZdrowie onkolog dr n. med. Leszek Kraj.
Rak nerki na początku nie daje objawów, a jeśli pojawią się takie symptomy jak krwiomocz, wyczuwalny guz w okolicy nerki i ból w jamie brzusznej oznacza to już zaawansowaną chorobę.
- Wczesne guzy czy guzy ograniczone do nerki zwykle rozpoznawane są całkowicie przypadkowo, bowiem rosną w nerce, która położona jest w tak specyficzny sposób, że ma sporo miejsca. Nim guz zacznie uciskać na ważną strukturę, dając ból, obrzęki, drętwienie, mrowienie czy wreszcie objawy klasyczne, jak krwiomocz, mija dużo czasu. Sztuka polega na tym, by go wykryć na wczesnym etapie, gdy objawów jeszcze nie daje - mówił w rozmowie z WP abcZdrowie dr hab. n. med. Jakub Żołnierek, prezes Polskiej Grupy Raka Nerki, specjalista onkologii klinicznej z Oddziału Onkologii z Poradnią Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Białej Podlaskiej.
Objawy, które mogą wskazywać na raka nerki to m.in.:
niezamierzona utrata masy ciała,
brak apetytu,
utrzymująca się gorączka,
nocne poty,
nagłe zmniejszenie ilości wydalanego moczu,
ból krzyżowo-lędźwiowy,
obrzęki kończyn dolnych,
hiperkalcemia (wzrost poziomu wapnia we krwi).
Niestety w przypadku raka nerki nie ma tak wyraźnych czynników ryzyka, jak np. w przypadku raka płuc czy jelita grubego. Co za tym idzie, jego profilaktyka nie jest taka prosta i oczywista.
Do takich czynników należy m.in. narażanie na toksyczne substancje, niewłaściwa dieta, nadużywanie alkoholu, palenie papierosów, a także predyspozycje genetyczne. Nadal nie ma jednak dowodów na to, że któryś z nich jest decydujący.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Rekomendowane przez naszych ekspertów
Skorzystaj z usług medycznych bez kolejek. Umów wizytę u specjalisty z e-receptą i e-zwolnieniem lub badanie na abcZdrowie Znajdź lekarza.