Trwa ładowanie...

Kwas hialuronowy może napędzać raka trzustki. "Szybko się rozwija, szybko daje przerzuty"

Naukowcy wskazują na zależność między rakiem trzustki a obecnym w organizmie kwasem hialuronowym. Może sprzyjać rozwojowi guzów
Naukowcy wskazują na zależność między rakiem trzustki a obecnym w organizmie kwasem hialuronowym. Może sprzyjać rozwojowi guzów (Getty Images)

Odkrycia naukowców wskazują, że kwas hialuronowy może napędzać raka trzustki. Podstawową funkcją tego związku jest zatrzymywanie wody w komórkach, co w świetle ostatnich badań może być czynnikiem napędzającym wzrost guzów. O analizach zrobiło się głośno, dlatego wiele osób pyta, czy bezpieczne jest wstrzykiwanie kwasu hialuronowego, czy jego suplementacja. Eksperci wyjaśniają.

spis treści

1. Kwas hialuronowy karmi raka trzustki

Analizy dotyczące związku kwasu hialuronowego i raka trzustki trwają od dawna. Wiadomo, że ten związek znajduje się m.in. w trzustce. Badania opublikowane na łamach "eLife" wskazują na jego potencjalne znaczenie w rozwoju guzów. Dr Costas Lyssiotis z naukowcami z University of Michigan Health Rogel Cancer Center odkryli, że kwas hialuronowy stanowi w pewnym sensie "pożywkę, która pozwala rakowi trzustki przetrwać".

Naukowcy badali metabolizm raka trzustki w modelach przedklinicznych, poszukując odpowiedzi na pytanie, w jaki sposób komórki raka uzyskują składniki odżywcze do wzrostu i oporności terapeutycznej. Podczas analizy wykazano zwiększony poziom kwasu hialuronowego w trzustce zaatakowanej przez nowotwór.

Zobacz film: "Wysoki poziom trójglicerydów"

Komórki z kwasem wiążąc wodę, powodowały zwiększenie ciśnienia wewnątrz guza i utrudniony przepływ krwi przez żyły i tętnice biegnące wokół. Może to skutkować m.in. "wyrzucaniem" na zewnątrz leków.

Rak trzustki nadal stanowi wyzwanie dla medycyny. Problemem jest i diagnostyka, i leczenie
Rak trzustki nadal stanowi wyzwanie dla medycyny. Problemem jest i diagnostyka, i leczenie (Getty Images)

- Kwas hialuronowy wpływa na guzy, powodując ich gęstość, co utrudnia leczenie – wyjaśnia autor badań, dr Costas Lyssiotis z naukowcami z University of Michigan Health Rogel Cancer Center. - To dosłownie łańcuch cukrów. Z perspektywy czasu wydaje się sensowne, że złośliwe komórki również żywią się kwasem hialuronowym.

2. To pomoże znaleźć lek na raka?

Zdaniem autorów pracy, ich odkrycie daje nadzieję na nowe metody leczenia raka trzustki w oparciu o reakcje związane z kwasem hialuronowym.

- Jeśli chodzi o kwestię związaną z wpływem kwasu hialuronowego na raka trzustki nie wysuwałbym zbyt dalekich wniosków. Jest prowadzonych bardzo wiele badań, które mają na celu zarówno znalezienie metody leczenia tego raka, jak również opracowanie wczesnej diagnostyki i rozpoznania choroby, bo to jest kluczowe. Niestety ewidentnego przełomu w jego leczeniu na razie nie widać na horyzoncie - mówi prof. Piotr Eder z Kliniki Gastroenterologii, Dietetyki i Chorób Wewnętrznych Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu.

Farmakolog kliniczny dr Leszek Borkowski przypomina, że nowotwór ma wiele ścieżek rozwoju, właśnie dlatego tak trudno znaleźć skuteczne leki.

- Jak patrzymy na oporność lekową nowotworów, to widać niestety, że jeżeli blokuje się drogę metaboliczną istotną dla rozwoju tego nowotworu, to on odtwarza inną drogę, dzięki której ma się świetnie i na tym polega problem leczenia nowotworów. Gdyby wszystkie tego typu badania znajdowały pokrycie w rzeczywistości - już wszyscy bylibyśmy zdrowi i piękni, a szpitale puste - podkreśla ekspert.

3. Czy wstrzykiwanie kwasu hialuronowego i suplementacja są bezpieczne?

Kwas hialuronowy naturalnie występuje w całym organizmie, zwłaszcza w mazi stawowej.

- Kwas hialuronowy jest cząsteczką nawilżającą, z tym, że jest go stosunkowo mało w skórze. Taki sam kwas hialuronowy, jak ten naturalnie występujący w organizmie, występuje w dostępnych na rynku preparatach. Jeżeli chodzi o wypełniacze, to jest on w nich stabilizowany, więc dodatkowo w podawanym produkcie są obecne w małych ilościach cząsteczki tych stabilizatorów - mówi dr n. med. Kamila Padlewska, specjalista dermatolog zajmująca się medycyną estetyczną.

Wiele osób przyjmuje suplementy kwasu hialuronowego ze względu na jego działanie na skórę. Jest to związek powszechnie wykorzystywany do zabiegów zmniejszających zmarszczki. Jest wstrzykiwany również w przypadku problemów ze stawami np. przy zwyrodnieniu, ale również znajduje zastosowanie w laryngologii m.in. w leczeniu strun głosowych.

- Kwas hialuronowy przede wszystkim nawilża, to jest polisacharyd, który silnie ściąga wodę i dlatego tam, gdzie jest podawany, następuje duże nawilżenie. Może mieć jeszcze inne działanie: niektóre preparaty do wstrzyknięć powodują zmianę kształtu fibroblastów, dzięki czemu fibroblasty zaczynają produkować kolagen. Kwas hialuronowy jest uznawany za bardzo bezpieczny, w przeciwieństwie np. do kolagenu przed jego podaniem nie trzeba wykonywać testów - wyjaśnia dr Padlewska.

Eksperci podkreślają, że trudno szukać automatycznie związku między wstrzykiwaniem czy przyjmowaniem kwasu hialuronowego, a rozwojem raka trzustki.

- On jest wstrzykiwany w konkretnym miejscu i nie rozprzestrzenia się dalej. Ten kwas niestabilizowany jest bardzo szybko rozkładany przez hialuronidazę, więc on daje tylko efekt nawilżający, a potem się rozkłada. Czy suplementy z kwasem hialuronowym spowodują większe "odżywienie" komórek raka trzustki - nie mamy żadnych badań na ten temat i nie wiemy, czy akurat takie, a nie inne ilości mają na to wpływ - zaznacza dermatolog.

W podobnym tonie wypowiada się dr Borkowski.

- To, że dana substancja znajduje się w komórkach nowotworowych, nie oznacza, że ta sama substancja podana z zewnątrz zaraz trafi do tych komórek i będą się namnażać. Te mechanizmy są bardziej skomplikowane - uspokaja ekspert.

4. To jeden z najgorzej rokujących nowotworów

Lekarze przyznają, że rak trzustki to jeden z najgroźniejszych przeciwników onkologicznych - nie tylko ze względu na trudność we wczesnym rozpoznaniu choroby, ale również brak skutecznych metod leczenia. Szacuje się, że rocznie diagnozę raka trzustki słyszy w Polsce ok. 3600 nowych pacjentów. 80 proc. rozpoznań - to już stadium zaawansowane.

- W momencie, kiedy pojawiają się objawy raka trzustki, z reguły choroba jest na zaawansowanym etapie, co wynika po części z lokalizacji tego narządu, jak również z charakteru samego nowotworu, który jest dość agresywny biologicznie. Kolejnym problemem jest trudność w diagnostyce. Metody diagnostyczne, którymi dysponujemy są mało czułe, nawet wysokiej jakości badania radiologiczne, jak tomografia czy rezonans magnetyczny oczywiście pokażą dużego guza, ale niekiedy mogą nie wykryć mniejszych zmian. Np. na rutynowo wykonywanym USG nierzadko nie widać trzustki lub widać ją jedynie częściowo, chociażby ze względu na obecność gazów w jelitach. Nie mamy też dobrych markerów laboratoryjnych, które by alarmowy o tej chorobie - wyjaśnia prof. Piotr Eder.

- Są różne nowotwory o wolnej progresji, a w przypadku raka trzustki natura biologiczna jest dosyć niekorzystna: szybko się rozwija, szybko daje przerzuty i jest nowotworem dość agresywnym. Nie tylko diagnozowanie, ale i leczenie raka trzustki jest skomplikowane i bardzo radykalne. Najczęściej wykonywana operacja w przypadku raka trzustki to jest jeden z największych i najtrudniejszych zabiegów w chirurgii - dodaje lekarz.

Katarzyna Grzęda-Łozicka, dziennikarka Wirtualnej Polski

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Rekomendowane przez naszych ekspertów

Nie czekaj na wizytę u lekarza. Skorzystaj z konsultacji u specjalistów z całej Polski już dziś na abcZdrowie Znajdź lekarza.

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze