Trwa ładowanie...

Łykał paracetamol na ból pleców. Zmarł dwa miesiące po strasznej diagnozie

 Karolina Rozmus
05.10.2022 14:42
Miał 35 lat i przez kilka miesięcy skarżył się na bóle pleców
Miał 35 lat i przez kilka miesięcy skarżył się na bóle pleców (Facebook)

Gdy 35-latek poskarżył się lekarzowi na ból pleców, ten zalecił mu zażywanie paracetamolu. Ból jednak przybierał na sile, a młody wojskowy nie ustępował w szukaniu przyczyny swojego stanu. Kiedy w końcu lekarz potraktował go poważnie, było już za późno. Dwa miesiące po diagnozie mężczyzna zmarł z powodu raka trzustki.

spis treści

1. Zmarł dwa miesiące po postawieniu diagnozy

Darren Mulqueen przez wiele miesięcy borykał się z bólem pleców, który lekarz rodzinny uznawał za ból mięśniowy. Choć mężczyzna coraz mocniej cierpiał, planował jednak wakacje w Granadzie. Te nie doszły do skutku, bo gdy tylko Darren zyskał przepustkę, trafił do szpitala.

Tomografia komputerowa ujawniła źródło bólu – nowotwór w zaawansowanym stadium. Lekarze nie mieli złudzeń, że jakiekolwiek leczenie nie okaże się skuteczne. Mężczyźnie pozostało zaledwie kilka miesięcy życia.

Zobacz film: "Rak trzustki. Badania chińskich naukowców"
35-latek zmarł dwa miesiące po postawieniu diagnozy
35-latek zmarł dwa miesiące po postawieniu diagnozy (Facebook)

Jak przyznała siostra żołnierza Michelle Vassell, cała rodzina była w szoku.

- Ufasz swojemu lekarzowi rodzinnemu i myślisz, że nie masz powodu, aby kwestionować jego diagnozę – powiedziała, dodając, że właśnie dlatego nikt nie przypuszczał, że Darren może zmagać się z tak poważną chorobą.

Jeszcze tego samego miesiąca ojciec dwójki dzieci przeszedł kolejne badania – ujawniły, że nowotwór szybko się rozprzestrzenia, dając przerzuty do wątroby. Stan 35-latka był na tyle poważny, że od czasu diagnozy nie opuścił szpitala. Znajdował się pod nieustanną opieką medyczną. Z powodu bólu co dwie godziny podłączano go do pompy podającej morfinę.

Dwa miesiące od feralnej diagnozy Darren zmarł. Lokalne media poinformowały, że odszedł w otoczeniu rodziny.

"Jesteśmy bardzo szczęśliwi, że mogliśmy spędzić kilka ostatnich miesięcy razem, śmiejąc się i żartując, mimo że cierpiał" – informują w oświadczeniu krewni zmarłego.

2. Rak trzustki – cichy zabójca

Szacuje się, że w Polsce rak trzustki zabija ok. pięciu tysięcy osób rocznie. Według ekspertów to jeden z najtrudniejszych, dających najmniej szans na przeżycie nowotworów. Jednym z głównych powodów, dla których rak trzustki należy do najgroźniejszych przeciwników, jest brak swoistych objawów chorobowych.

Nowotwór latami może rozwijać się niezauważenie lub dawać objawy mało specyficzne. Gdy zapada diagnoza, często – tak jak w przypadku Darrena – na skuteczne leczenie jest już za późno. Do czynników ryzyka choroby należy palenie tytoniu, nadmierne spożycie alkoholu oraz otyłość. Na ten nowotwór narażone są bardziej osoby z historią choroby nowotworowej w rodzinie, a także ci, których dieta obfituje w czerwone mięso czy produkty wysokoprzetworzone. Nic dziwnego zatem, że rak trzustki najczęściej dotyka mieszkańców krajów wysokorozwiniętych.

Co może wskazywać na to, że choroba zaatakowała?

  • ból pleców lub bóle brzucha,
  • nadmierna utrata masy ciała,
  • problemy jelitowe – biegunki, w tym biegunki tłuszczowe, zaparcia czy niestrawność,
  • żółtaczka,
  • niedawno zdiagnozowana cukrzyca (rak uniemożliwia prawidłowe funkcjonowanie trzustki odpowiedzialnej za wytwarzanie insuliny),
  • przewlekłe zmęczenie.

Karolina Rozmus, dziennikarka Wirtualnej Polski

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Rekomendowane przez naszych ekspertów

Nie czekaj na wizytę u lekarza. Skorzystaj z konsultacji u specjalistów z całej Polski już dziś na abcZdrowie Znajdź lekarza.

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze