Reinfekcje mają nawet ozdrowieńcy po Omikronie. Jak szybko znów można się zakazić?
SARS-CoV-2 zaskoczył po raz kolejny. Przez Polskę przetacza się fala reinfekcji. MZ zauważyło skalę problemu i od 7 lutego zmieniło sposób raportowania nowych przypadków. Najnowsze badania dowodzą, że nawet ci, którzy zakazili się Omikronem, już niebawem mogą zachorować ponownie.
1. Kiedy mówimy o reinfekcji?
O tym, że przechorowanie COVID-19 nie daje trwałej odporności, wiedzieliśmy niemal od samego początku pandemii. Pierwszy głośny przypadek reinfekcji miał miejsce u mieszkańca Hongkongu, który zachorował w marcu 2020 roku i kolejny raz – dokładnie 142 dni później. Jednak dopiero pojawienie się w listopadzie ubiegłego roku wariantu Omikron, pokazało, z jakim nowym problemem będziemy musieli się zmierzyć.
"W związku z rosnącą falą ponownych zakażeń, która jest charakterystyczna dla fali wirusa w wersji Omikron, zmieniamy system raportowania, wskazując dodatkowo liczbę osób, które zakaziły się ponownie" – poinformowało Ministerstwo Zdrowia za pośrednictwem Twittera.
Zmianę w raportowaniu wprowadziła niedawno także Wielka Brytania. Biuro Statystyk Krajowych (ONS) reinfekcję klasyfikuje na podstawie pozytywnego testu po upływie 120 dni bądź jeśli wynik pozytywny pojawi się znowu po czterech kolejnych testach z wynikiem negatywnym.
ONS wskazuje, że wskaźnik reinfekcji wzrósł 15-krotnie od czasu pojawienia się nowego wariantu i że obecnie ponowne zachorowania na COVID-19 stanowią około 10 proc. wszystkich infekcji zgłoszonych w Anglii. Dla porównania: w listopadzie 2021 r. był to zaledwie jeden proc.
- Omikron jest wysoce zaraźliwy i odporność po nim też jest mniejsza, to jest czynnikiem sprawczym tylu reinfekcji – mówi w rozmowie z WP abcZdrowie prof. Joanna Zajkowska z kliniki Chorób Zakaźnych i Neuroinfekcji Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku i podkreśla: - Infekcja krócej trwa, wirus krócej się wylęga, krótsza jest odporność. Mamy pacjentów, którzy już nawet trzeci raz chorują.
- Analiza z listopada wykazała zwiększenie częstotliwości reinfekcji u osób, które już wcześniej chorowały. Autorzy pracy oszacowali, że współczynnik ryzyka reinfekcji w porównaniu z infekcją pierwotną w okresie 1-27 listopada 2021 r. w zestawieniu do pierwszej fali wyniósł 2,39. Wysunięto wniosek, że rzeczywiście ten wariant ma zdolność do uciekania przed odpowiedzią poinfekcyjną osób wcześniej zakażonych wariantami Beta i Delta, przez co te osoby są w większym stopniu narażone na ponowne infekcje - mówi w rozmowie z WP abcZdrowie prof. Agnieszka Szuster-Ciesielska, wirusolog z UMCS w Lublinie.
2. Kiedy znów możemy zachorować? Czy ciężki przebieg chroni przed reinfekcją?
"Chorowałem na COVID-19 jesienią, teraz znów mam objawy. Czy możliwe, że znów się zakaziłem?", "Miałem pozytywny wynik testu na początku roku. Teraz znowu wynik jest dodatny, czy to może być COVID?" - na forach internetowych jest mnóstwo takich wpisów. Chociaż wiedzieliśmy, że reinfekcje są możliwe, to nie spodziewaliśmy się, że tak szybko może dojść do ponownego zakażenia.
Jednak zarówno wieści o łagodniejszym wariancie, jak i zapowiedzi MZ o tym, że zbliżamy się do końca pandemii, spowodowały, że zainteresowanie szczepieniami znów spada. Pacjenci nie tylko nie przychodzą na tzw. boostera (dawkę przypominającą), ale też często w ogóle rezygnują z drugiej dawki. Tymczasem tylko trzy dawki szczepionki da nam ochronę.
Są już pierwsze efekty optymistycznych słów @MZ_GOV_PL, że mamy początek końca pandemii.
— Małgorzata Waszkiewicz (@magaciak) February 16, 2022
- Ludzie przestali zgłaszać się na szczepienia, zwłaszcza na drugie dawki – mówi koordynator szczepień w największym punkcie we Wrocławiu, czyli w #USK.
Więcej w @Radio_TOK_FM pic.twitter.com/sc10BF0fuw
Prof. Zajkowska przypomina, że są grupy pacjentów, dla których Omikron nie jest i nigdy nie będzie łagodnym wariantem.
- Mniej angażuje układ immunologiczny, atakuje górne drogi oddechowe, mniej jest powikłań narządowych, to prawda. Ale patrząc na sytuację na naszym oddziale, mogę powiedzieć, że koronawirus wciąż zbiera żniwo wśród osób starszych, słabych, nieszczepionych. Mamy pacjentów 80+ z wielochorobowością. Oni źle rokują, dla nich nawet lekki przebieg, dający gorączkę czy gorsze utlenowanie odbije się na kondycji, stąd ta liczba zgonów - mówi ekspertka.
- Chorować mogą osoby, które przechorowały COVID w ubiegłym roku, bo odporność pochorobowa szybko spada, podobnie zresztą jest w przypadku osób, które nie szczepiły się lub przyjęły jedną dawkę czy nawet dwie – przyznaje prof. Zajkowska.
Badania pokazują, że liczba przeciwciał ochronnych po infekcji spada w przeciągu około trzech miesięcy, a prof. Szuster-Ciesielska zwraca uwagę, że średnio po sześciu, siedmiu miesiącach zmniejsza się odpowiedź odpornościowa zarówno poinfekcyjna, jak i poszczepienna i zarazem rośnie ryzyko ponownego zakażenia.
- Omikron jest mniej dopasowany do tych przeciwciał, które są generowane przez szczepionkę, dlatego dopiero ich wysoki poziom zabezpiecza nas w odpowiedni sposób. Podanie dawki przypominającej właśnie temu służy – dodaje prof. Zajkowska.
Aby stwierdzić reinfekcję, nie wystarczy pozytywny wynik testu PCR np. kilka tygodni po wyzdrowieniu.
- Test PCR może być dodatni nawet do ośmiu miesięcy po pierwszym zachorowaniu, w związku z tym trzeba rozważyć, czy objawy, które nas niepokoją to powikłanie po przebytej infekcji, reinfekcja czy inna infekcja, np. spowodowana przez rinowirusy w sezonie infekcji górnych dróg oddechowych. Tu może pomóc test antygenowy – w jego przypadku musi być wysoki poziom obecności wirusa, by wyszedł dodatni, może pomóc też oznaczenie poziomu przeciwciał – tłumaczy prof. Zajkowska.
A czy to, jak chorowaliśmy, może stanowić pewne zabezpieczenie przed reinfekcją? Badania wskazują, że owszem - osoby, u których przebieg był ciężki lub charakteryzował się dużym nasileniem objawów, zyskują lepszą i trwalszą odpowiedź odpornościową. W praktyce jest to kwestia tak indywidualna, że nie ma pewności, w jaki sposób nasz organizm zareaguje na infekcję.
- Nie jest jednoznacznie powiedziane, że odporność naturalna ma przewagę nad odpornością poszczepienną. Na pewno daje szerszy wachlarz przeciwciał dlatego, że przeciwciała się tworzą w odpowiedzi na różne białka wirusa. Natomiast odpowiedź poszczepienna to przeciwciała, które się tworzą tylko wobec kolca S. Nigdy nie wiadomo jednak, jak efektywnie dana osoba zareaguje na infekcję – u jednego to będzie więcej przeciwciał i komórek odpornościowych, u innego mniej - tłumaczy prof. Szuster-Ciesielska.
3. Reinfekcji będzie jeszcze więcej?
Doniesienia z londyńskiego Imperial College pokazują, że reinfekcje Omikronem mogą pojawiać się pięć razy częściej niż w przypadku wariantu Delta. Jednak najnowsze badania pokazują, że problem reinfekcji może być jeszcze bardziej dotkliwy, bo do gry wkracza subwariant Omikronu BA.2 – kuzyn odpowiedzialnego obecnie za większość zakażeń na całym świecie BA.1.
"Badania z udziałem chomików wykazały, że subwariant BA.2 jest bardziej patogenny niż BA.1. W płucach chomików zakażonych BA.2 obserwowano znacznie poważniejsze zmiany niż u zakażonych BA.1 - zapalenie oskrzeli/oskrzelików, krwotok i uszkodzenie pęcherzyków płucnych" - pisze w mediach społecznościowych prof. Szuster-Ciesielska.
A co to oznacza w kontekście reinfekcji? Wyniki pokazują, że surowica ozdrowieńców, którzy chorowali z powodu wariantu BA.1 znacznie słabiej neutralizowała wariant BA.2. Autorzy pracy uważają, że nowa sublinia może nieść za sobą większe zagrożenie dla zdrowia publicznego. Jednak to dopiero badanie na zwierzętach i hodowlach komórkowych, a prof. Szuster podkreśla, że praca jest przed recenzją i musimy wstrzymać się z wnioskami.
Ponownie jednak powstaje pytanie: czy "łagodny" Omikron nie wystawi nam jesienią rachunku za niefrasobliwe podejście do epidemii i unikania szczepień?
- Jeżeli transmisja wirusa będzie się utrzymywała w populacji, a nie możemy tego wykluczyć, to owszem, tak może być - przyznaje prof. Zajkowska.
4. Raport Ministerstwa Zdrowia
We czwartek 17 lutego resort zdrowia opublikował nowy raport, z którego wynika, że w ciągu ostatniej doby 29 229 osób otrzymało pozytywny wynik testów laboratoryjnych w kierunku SARS-CoV-2.
Najwięcej zakażeń odnotowano w województwach: wielkopolskim (4071), mazowieckim (3906), kujawsko-pomorskim (3011).
Mamy 29 229 (w tym 3 106 ponownych zakażeń) potwierdzonych przypadków zakażenia #koronawirus z województw: wielkopolskiego (4071), mazowieckiego (3906), kujawsko-pomorskiego (3011), dolnośląskiego (2417), śląskiego (2025), pomorskiego (1801), łódzkiego (1790),
— Ministerstwo Zdrowia (@MZ_GOV_PL) February 17, 2022
87 osób zmarło z powodu COVID-19, a 229 osób zmarło z powodu współistnienia COVID-19 z innymi schorzeniami.
Podłączenia do respiratora wymaga 1 067 chorych. Wolnych respiratorów pozostało 1 502.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Rekomendowane przez naszych ekspertów
- Niezaszczepieni ozdrowieńcy narażeni na reinfekcję wariatem Omikron. Nowe badania
- Prof. Andrzej Fal o wynikach badań dotyczących reinfekcji koronawirusem wśród młodych. "Szczepień szybko nie zakończymy" (WIDEO)
- Jak odróżnić zakażenie Omikronem od grypy i przeziębienia? Lekarze zwracają uwagę na te objawy
Potrzebujesz konsultacji z lekarzem, e-zwolnienia lub e-recepty? Wejdź na abcZdrowie Znajdź Lekarza i umów wizytę stacjonarną u specjalistów z całej Polski lub teleporadę od ręki.