Mizoandria – przyczyny i objawy nienawiści do mężczyzn
Mizoandria, czyli silne uprzedzenia kobiet w stosunku do mężczyzn manifestują się w różny sposób. Czasem przejawiają się w niechęci, ale i mogą osiągnąć rozmiary agresji bądź pasywnej nienawiści. Uczucie bywa tak silne, że uniemożliwia współpracę i normalne funkcjonowanie, w tym założenie rodziny czy bycie w związku heteroseksualnym. Co jest przyczyną mizoandrii? Jak sobie z nią radzić?
1. Co to jest mizoandria?
Mizoandria lub mizoandryzm, mizandria oznacza nienawiść, wrogość bądź silne uprzedzenie kobiet w stosunku do mężczyzn. Pojęcie pochodzące z greki (gr. misos - nienawiść, andros - mężczyzna), weszło do użycia w latach 70. XX wieku.
Mizandria to zjawisko analogiczne do mizoginii (mężczyźni odczuwają niechęć do kobiet), a także do mizantropii (ogólna niechęć do gatunku ludzkiego). Mizoandria nie jest tak rozpowszechniona jak mizoginia, nie jest też wzmacniana prawnie i systemowo. Uznaje się, że przejawia się bardziej w codziennych relacjach indywidualnych.
Mizoandria przybiera różne formy. Często jednak utrudnia życie. Strach wobec mężczyzn, niechęć, wrogość, uprzedzenia czy nienawiść rzutują na codzienność. Komplikacje w kontekstach społecznych pojawiają się zarówno w życiu osobistym, jak i zawodowym.
Uniemożliwiają nawiązywanie i tworzenie relacji tak prywatnych, jak i zawodowych. Trudno jest funkcjonować w biurze czy w towarzystwie, w którym przebywają osobnicy płci przeciwnej.
Kobiecie, która nienawidzi mężczyzn bądź odczuwa do nich silną niechęć ciężko jest stworzyć związek heteroseksualny, założyć rodzinę, pracować i funkcjonować na co dzień. Kobiety, które czują niechęć do mężczyzn nie chcą z nimi współpracować, rozmawiać i wchodzić w jakiekolwiek interakcje, a nawet przebywać w ich towarzystwie.
Boją się ich, nie szanują bądź nie uznają ich wiedzy, zwierzchnictwa czy kompetencji. Wycofują się z relacji albo przeciwnie - zachowują się napastliwie. Mizandria ma różne oblicza.
2. Przyczyny mizandrii
Niektórzy utożsamiają mizoandrię z feminizmem. To błędne założenie, często wynikające z powtarzanych bezmyślnie krzywdzących stereotypów i niezrozumienia, a często ignorancji.
Przyczyny nienawiści do mężczyzn mogą być bardzo różne. Najczęściej uprzedzenia do płci przeciwnej zaczynają pojawiać dzieciństwie lub młodości. Naukowcy pochylający się nad tą kwestią upatrują ich w historycznym, patriarchalnym modelu rodziny i społeczeństwa.
Zarówno sama idea i koncepcja, jak i własne przeżycia (ograniczone prawa do decydowania o sobie wynikające na przykład z wychowywania się w rodzinie zdominowanej przez ojca bądź bycia w związku z apodyktycznym partnerem) oraz obserwacje mogą owocować niezgodą, gniewem i niechęcią do mężczyzn.
Zdarza się, że kobiety, które nie żywią ciepłych uczuć do mężczyzn, a i często ich nienawidzą, mają za sobą traumatyczne doświadczenia. Być może były ofiarami przemocy domowej (zarówno fizycznej, jak i psychicznej) jako dzieci („przemocowy” mógł być ojciec, dziadek, partner matki bądź brat) bądź w życiu dorosłym, jak partnerki agresywnych mężczyzn.
Wyzwolone, po ucieczce z patologicznego układu, nie potrafią patrzeć na mężczyzn inaczej, niż przez pryzmat bolesnych doświadczeń, które dyskredytują w ich oczach całą płeć. Podobny mechanizm może działać u ofiar gwałtów oraz przemocy seksualnej w każdym innym wymiarze.
Jeżeli kobieta nie uporała się z traumą, może tworzyć fałszywy obraz mężczyzn jako osób niebezpiecznych i złych. Mało tego. Traktuje ich źle, odpłacając za swoją krzywdę i szukając zemsty. Nie prowadzi to do niczego dobrego.
Mizoandria może być również odpowiedzią na zastaną rzeczywistość, czyli przykre doświadczenia w szkole, w pracy czy w życiu społecznym. Niechęć do mężczyzn może być konsekwencją zarówno ośmieszania, poniżania czy przykrości z dzieciństwa, jak i niedoceniania, umniejszania roli, wiedzy, kompetencji czy umiejętności kobiet przez mężczyzn w pracy. Może wynikać z braku równowagi praw, obowiązków i ról kobiet i mężczyzn, co budzi frustrację.
3. Jak się pozbyć uprzedzeń do mężczyzn?
Aby pozbyć się uprzedzeń bądź nienawiści do mężczyzn, trzeba najpierw dostrzec problem. Przepracowanie tematu jest niezbędne, by poradzić sobie z mizoandrią i pozbyć się problemu, który potrafi być naprawdę dokuczliwy.
Kobiety, które nie chcą nienawidzić mężczyzn, często decydują się na współpracę z psychologami. W takiej sytuacji sprawdza się terapia poznawczo-behawioralna. Bardzo ważne jest ustalenie źródła problemu i nazwanie mechanizmów kierujących zależnościami między wydarzeniami a emocjami.
Celem pracy jest zmiana podejścia do mężczyzn. Jeżeli u kobiety pojawiają się napady paniki bądź objawy lęku uogólnionego, konieczna jest konsultacja u psychiatry.
Skorzystaj z usług medycznych bez kolejek. Umów wizytę u specjalisty z e-receptą i e-zwolnieniem lub badanie na abcZdrowie Znajdź lekarza.