Nadchodzi lipcowa pełnia księżyca. Tych problemów ze zdrowiem możesz się spodziewać
Nazywana Pełnią Koźlego Księżyca, Miodową czy Burzową Pełnią. To czas, kiedy srebrny glob zobaczymy w pełnej krasie. Wiele osób wierzy, że to również moment, kiedy możemy czuć się gorzej. A jak jest naprawdę? Naukowcy wzięli zjawisko pełni księżyca pod lupę.
1. Pełnia księżyca a organizm człowieka
Pełnia księżyca będzie w tym miesiącu widoczna na niebie 13 lipca od godz. 20:38. W tym miesiącu możemy mówić o superpełni, bo satelita znajdzie się najbliżej Ziemi.
Badacze wciąż nie mają pewności, na czym opiera się wpływ księżyca na nasze samopoczucie. A przecież wiele osób deklaruje, że tego dnia i nocy cierpią z powodu bólu głowy, rozdrażnienia czy bezsenności. To niejedyne dolegliwości, jakie mogą się pojawić, zwłaszcza u tzw. meteopatów – czyli osób wrażliwych na zmiany pogody.
Czego się spodziewać?
2. Problemy ze snem a pełnia księżyca
Księżyc w Koziorożcu będzie aż o siedem procent większy i jaśniejszy, niż bywa w pozostałe dni w roku. To znaczy, że nasz organizm może mieć problem z wytwarzaniem hormonu nieodłącznie związanego ze snem. Mowa o melatoninie, wydzielanej po zmroku, gdy panuje odpowiednie zaciemnienie. Jaśniejsza noc oznacza zatem mniejsze stężenie hormonu snu, a co za tym idzie – możliwe problemy z zaśnięciem.
Amerykańscy naukowcy przyjrzeli się tej kwestii i odkryli, że już na trzy do pięciu dni przed pełnią mogą się pojawiać zmiany w trybie snu. Jakie? Badani kładli się wówczas do łóżka później i budzili wcześniej.
Z kolei badacze z Centrum Chronobiologii w Bazylei odkryli, że w tym czasie nasz sen jest też o 30 proc. płytszy niż w inne dni w roku.
3. Zły nastrój i większy apetyt może mieć związek z pełnią
Fazy księżyca mogą wpływać na układ hormonalny całego organizmu – także na wydzielanie hormonu szczęścia.
W czasie pełni nie tylko ilość melatoniny, ale także serotoniny może być wydzielana w mniejszej ilości. Skutkiem tego może być rozdrażnienie, niepokój, ale także spadek koncentracji.
Jednocześnie wahania hormonalne mogą spowodować, że będzie nam mocniej doskwierał głód – udowodniono, że przybieraniu na wadze sprzyja niewłaściwa higiena snu.
4. Księżyc a zaburzenia jelitowe
Choć fazy księżyca nie wpływają bezpośrednio na układ pokarmowy, to mogą oddziaływać na niego pośrednio. Wahania hormonalne, gorszy nastrój i problemy ze snem mogą się przełożyć na problemy trawienne.
Odczuć to mogą zwłaszcza osoby z wrażliwym układem trawiennym czy cierpiące na schorzenia takie jak zespół jelita drażliwego (IBS) czy choroby przewlekłe jelit o charakterze zapalnym.
Jeśli jednak w tym czasie dopada nas wilczy głód, to nawet osoby ze sprawnie funkcjonującym żołądkiem mogą poczuć się ciężko i cierpieć z powodu niestrawności.
5. Pełnia księżyca i płodność
Wiele osób wierzy, że w czasie pełni księżyca kobiety i mężczyźni są bardziej płodni. Nie do końca jest to prawdą, choć już w latach 50. ubiegłego wieku badania prowadzone wśród ciężarnych wskazały na interesującą zależność.
Okazało się bowiem, że największa liczba porodów odbywa się na dzień przed, w czasie i dzień po pełni księżyca. Niektórzy położnicy sugerują, że z tego samego powodu u niektórych kobiet cykl miesiączkowy zgrywa się z fazami księżyca. Wskazują związek między przypływami i odpływami mórz i oceanów a organizmem człowieka, który przecież w ok. 70 proc. składa się z wody.
Karolina Rozmus, dziennikarka Wirtualnej Polski
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Rekomendowane przez naszych ekspertów
Nie czekaj na wizytę u lekarza. Skorzystaj z konsultacji u specjalistów z całej Polski już dziś na abcZdrowie Znajdź lekarza.