Najgorszy wybór śniadaniowy. Nigdy nie jedz tego rano
Choć pączki i słodkie bułeczki to kusząca opcja na śniadanie, mogą prowadzić do zdrowotnej katastrofy. Jeśli będziemy po nie sięgać regularnie, zwiększamy ryzyko poważnych chorób. Czym to grozi?
Bomba kalorii
Rozpoczynanie dnia od lukrowanego pączka to jedna z najgorszych decyzji żywieniowych. Mimo że wiele osób tłumaczy się potrzebą zastrzyku energii czy "cukrowego kopa", efekt jest wręcz odwrotny.
Pączki to prawdziwe bomby kalorii. W zależności od wielkości i dodatków mogą zawierać od 250 do nawet 550 kcal. Co gorsza, jeden pączek kryje w sobie aż do 30 gramów cukru.
Początkowy wzrost energii spowodowany nagłym skokiem poziomu glukozy we krwi szybko ustępuje miejsca zmęczeniu, gdy poziom cukru gwałtownie spada.
Cukrzyca to pięć różnych chorób
Takie wahania powodują, że organizm produkuje duże ilości insuliny, by poradzić sobie z nadmiarem glukozy. W efekcie po krótkim czasie znów odczuwamy głód i chęć sięgnięcia po kolejną przekąskę.
To prosta droga do nadmiaru kalorii, przybierania na wadze i w konsekwencji rozwoju m.in. stanu przedcukrzycowego czy cukrzycy typu 2.
Choć nie ma zbyt wielu badań naukowych koncentrujących się wyłącznie na wpływie pączków na zdrowie, naukowcy wielokrotnie wskazywali, że słodkie, wysoko przetworzone wypieki o dużej zawartości cukrów prostych i tłuszczów mogą przyczyniać się do rozwoju zaburzeń metabolicznych, wahań glikemii oraz nadmiernej masy ciała.
Potwierdzają to m.in. badania opublikowane na łamach "Nutrients". Autorzy wskazują, że pomijanie pełnowartościowego śniadania na rzecz produktów o wysokim indeksie glikemicznym (np. słodkich wypieków) jest powiązane z wyższym ryzykiem zaburzeń metabolicznych.
Zadbaj o białko i błonnik
Aby uniknąć tych negatywnych skutków, warto zadbać o dobrze zbilansowane śniadanie. Pierwszy posiłek powinien dostarczać energii, ale też wszystkich niezbędnych składników odżywczych.
Kluczem jest odpowiednia ilość białka i błonnika, które stabilizują poziom cukru we krwi i zapewniają uczucie sytości na dłużej.
Świetną inspiracją jest prosty przepis, którym podzielił się niedawno prof. Tim Spector, lekarz i ekspert w dziedzinie epidemiologii genetycznej z londyńskiego King's College. Ekspert zajmujący się m.in. mikrobiomem jelitowym i autor wielu publikacji naukowych zdradził, co je na śniadanie i przekonuje, że taki posiłek jest bardzo korzystny dla zdrowia i wspiera jelita.
Jak wygląda jego śniadanie?
- Jest szybkie, łatwe, pełne roślin i probiotyków dla zdrowia moich jelit. To prosta mieszanka jogurtu, kefiru, jagód oraz orzechów i nasion z mojego "słoika różnorodności". Mam nadzieję, że spróbujesz - zachęca na nagraniu opublikowanym na Instagramie prof. Spector.
Banalny przepis, który regularnie stosuje prof. Spector, może pomóc w zmniejszeniu stanów zapalnych w organizmie, leczeniu cukrzycy, a także zapalenia stawów.
Zdrowe propozycje na śniadanie to m.in. owsianka z dodatkiem owoców i orzechów, jajka w różnej postaci czy pełnoziarniste pieczywo. Takie produkty nie tylko zaspokoją głód, ale także pozytywnie wpłyną na nasze samopoczucie i zdrowie.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Źródła
- WP abcZdrowie
Treści w naszych serwisach służą celom informacyjno-edukacyjnym i nie zastępują konsultacji lekarskiej. Przed podjęciem decyzji zdrowotnych skonsultuj się ze specjalistą.