Trwa ładowanie...

Masz chociaż jeden tatuaż? Naukowcy alarmują

 Karolina Rozmus
31.05.2024 16:55
Tatuaże powiązane z podstępną chorobą. "Tusz zawiera rakotwórcze substancje chemiczne"
Tatuaże powiązane z podstępną chorobą. "Tusz zawiera rakotwórcze substancje chemiczne" (Getty Images)

Wyniki najnowszych badań przynoszą złe wieści dla amatorów tatuaży. Naukowcy alarmują, że mogą one znacząco zwiększać ryzyko rozwoju nowotworów układu limfatycznego. Co więcej, ryzyko rozwoju raka jest niezależne od liczby tatuaży czy rozmiaru malunku na skórze.

spis treści

1. Podstępny nowotwór ma związek z tatuażami?

Naukowcy na łamach "eClinicalMedicine" zwracają uwagę, że popularność tatuaży "dramatycznie wzrosła na przestrzeni ostatnich kilku dekad". Z tego powodu badacze postanowili sprawdzić, czy na pewno nie stwarzają one żadnego zagrożenia dla zdrowia (poza znanym już ryzykiem wystąpienia reakcji alergicznej lub zakażenia się patogenami np. HIV czy wirusami wywołującymi zapalenie wątroby - HBV i HCV).

W tym celu przeanalizowali szwedzkie rejestry, w tym Krajowy Rejestr Nowotworów, obejmujące populację na przestrzeni lat 2007-2017. Spośród 11 tys. uczestników w wieku 20-60 lat u niemal trzech tysięcy zdiagnozowano chłoniaka. Naukowcy odkryli, że w grupie chorych na raka tatuowało się 21 proc. chorych.

Zobacz film: "Nietypowe objawy chłoniaka"

Chłoniaki to grupa złośliwych nowotworów układu limfatycznego. W Polsce każdego roku notuje się trzy tysiące zachorowań i 1500 zgonów z ich powodu. Te podstępne nowotwory mogą atakować wszystkie narządy i układy, jednocześnie przez długi czas nie dając żadnych specyficznych objawów. Do symptomów ogólnych nowotworów układu chłonnego zalicza się m.in. nawracające gorączki, nocne poty czy utratę masy ciała.

2. Tatuaże zwiększają ryzyko raka o 21 proc.

Tatuaż znacząco zwiększa ryzyko raka
Tatuaż znacząco zwiększa ryzyko raka (Getty Images)

- Po wzięciu pod uwagę innych istotnych czynników, takich jak palenie tytoniu i wiek, odkryliśmy, że ryzyko zachorowania na chłoniaka było o 21 proc. wyższe wśród osób, które miały tatuaż - wyjaśnia Christel Nielsen, główna autorka badania.

To jednak nie wszystko, bo kolejne analizy badaczy pozwoliły na ustalenie, że ryzyko raka jest niezależne od rozmiaru tatuażu.

- Można jedynie spekulować, że tatuaż, niezależnie od wielkości, wywołuje w organizmie stan zapalny, który z kolei może wywołać raka. Obraz jest zatem bardziej złożony, niż początkowo sądziliśmy - podkreśla badaczka. Dodaje, że nic nie wskazuje na to, by popularność tatuaży malała, stąd tak ważne jest upewnienie się, że ich wykonywanie jest bezpieczne.

Ponadto naukowcy zwracają uwagę, że tusz do tatuażu może zawierać kancerogenne substancje chemiczne, np. pierwszorzędowe aminy aromatyczne, wielopierścieniowe węglowodory aromatyczne czy metale ciężkie, a sam proces tatuowania wyzwala odpowiedź immunologiczną, która sprawia, że tusz może przemieszczać się z miejsca podania.

Karolina Rozmus, dziennikarka Wirtualnej Polski

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Potrzebujesz konsultacji z lekarzem, e-zwolnienia lub e-recepty? Wejdź na abcZdrowie Znajdź Lekarza i umów wizytę stacjonarną u specjalistów z całej Polski lub teleporadę od ręki.

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze