Nowe informacje w sprawie stanu zdrowia Putina. Czy prezydent Rosji może chorować na nowotwór tarczycy?
Pojawiają się kolejne wieści o stanie zdrowia Władimira Putina. Jak informuje rosyjski oligarcha Leonid Niewzlin, od lat zacięty przeciwnik dyktatora, jego stan zdrowia mocno się pogorszył. Oligarcha utrzymuje, że to, co "zwykliśmy uważać za efekt botoksu", jest w rzeczywistości oznaką poważnej choroby i skutkiem ubocznym leków, jakie przyjmuje. - Nie do końca wierzę, że Putin ma ma nowotwór tarczycy. Prawdopodobnie bierze sterydy, ale z jakiegoś innego powodu, bo w przypadku nowotworu tarczycy rzadko podaje się w terapii sterydy - komentuje prof. dr hab. n. med. Andrzej Milewicz.
1. Problemy zdrowotne Putina. "To nie jest ta sama osoba"
Spekulacje na temat stanu zdrowia Putina trwają od lat. Teraz niezależne od Kremla źródła donoszą, że Władimir Putin nie jest właściwie informowany o przebiegu wojny w Ukrainie, którą sam uważa za "specjalną operacją wojskową". Co więcej, z kolejnych doniesień wynika, że Putin zmaga się z postępującymi problemami ze zdrowiem.
Julia Łatynina, niezależna dziennikarka rosyjska, rozmawiała na kanale swojej telewizji z oligarchą Leonidem Niewzlinem, zaciekłym przeciwnikiem Putina i byłym partnerem w interesach Michaiła Chodorkowskiego, zmuszonego przez Putina do opuszczenia Rosji. Jak przekazał oligarcha, Putin nie chce otrzymywać komunikatów o realnych stratach i porażkach operacyjnych Rosji.
- Według wiarygodnych informacji z kręgów rządowych nie odbywają się już żadne spotkania wojskowo-polityczne i strategiczne ani rady eksperckie. Prezydent nie jest nimi zainteresowany. Takich narad nie ma w ministerstwach i departamentach, bo jeśli nie są one potrzebne pierwszemu szefowi, to nie potrzebują ich inni – powiedział Niewzlin. Jak dodał, "Putin nie jest tym samym człowiekiem, którym był jeszcze kilka lat temu". Podobno prezydent Rosji konsultował swój stan zdrowia z lekarzami z Izraela.
- Putin nigdy nie był idiotą, a jako agent KGB zawsze interesował się i chciał zrozumieć, co się dzieje. Ale to był poprzedni Putin. Około rok temu zaczął przechodzić zasadniczą przemianę – powiedział Niewzlin.
2. Co dolega rosyjskiemu dyktatorowi?
Zdaniem Niewzlina to, co mogliśmy odczytywać jako stosowanie botoksu, jest w istocie objawem świadczącym o poważnej chorobie.
- To, co "zwykliśmy uważać za efekt botoksu", jest w rzeczywistości długotrwałym działaniem sterydów. To wiele wyjaśnia. Sterydy to preparaty hormonalne, które są przyjmowane w różnych przypadkach – w onkologii, chorobach autoimmunologicznych i innych. Według lekarzy Władimir Władimirowicz od dawna jest pod wpływem sterydów i może to mieć związek z naturą jego choroby. Może to być choroba onkologiczna i można stosować sterydy w jej leczeniu, aby zapobiec nawrotom – mówił Niewzlin w rozmowie z rosyjską dziennikarką.
- Osoba wystawiona na działanie sterydów popada w agresję. [red. Putin] Jest szalenie drażliwy, trudny do opanowania i musi być w bunkrze, ponieważ jego odporność jest żadna. Każda choroba bakteryjna lub wirusowa może szybko doprowadzić do tragicznych konsekwencji. Mówiąc obrazowo, nie może skaleczyć ręki, żeby nie umrzeć z powodu zakażenia krwi itp. W tej wersji życie w bunkrze staje się zrozumiałe – dodał oligarcha.
Na początku kwietnia br. niezależny rosyjski portal Projekt opublikował raport, z którego dowiadujemy się, że jeden z lekarzy stale towarzyszy prezydentowi Rosji.
"Jednym z niemalże stałych towarzyszy rosyjskiego przywódcy jest lekarz Centralnego Szpitala Klinicznego w Moskwie Jewgienij Seliwanow" - czytamy w dokumencie. Autorzy są przekonani, że tematem rozprawy doktorskiej Seliwanowa było diagnozowanie i leczenie chirurgiczne osób starszych chorujących na nowotwór tarczycy. Centralny Szpital Kliniczny nazywany jest często "kliniką kremlowską".
3. Nowotwór tarczycy mało prawdopodobny, ale nie niemożliwy
Prof. dr hab. n. med. Andrzej Milewicz, endokrynolog i internista, uważa, że nie można wykluczyć, iż prezydent Rosji choruje na nowotwór tarczycy, jednak ten scenariusz jest raczej niezbyt realny.
- Nie do końca wierzę, że Putin ma ma nowotwór tarczycy. Prawdopodobnie bierze sterydy, ale z jakiegoś innego powodu, bo w przypadku nowotworu tarczycy rzadko podaje się w terapii sterydy. Jeśli założymy, że Putin choruje na ten rodzaj raka, to opuchlizna może być prędzej skutkiem ubocznym chemioterapii. Z drugiej strony podczas raka tarczycy dochodzi do zaburzeń poszczególnych komórek w morfologii. U pacjentów pojawia się skłonność do agranulocytozy, czyli obniżonej ilości krwinek białych. To z kolei byłoby podstawą do podawania sterydów, bo rzeczywiście w takich przypadkach stosujemy je w leczeniu nowotworu – mówi w rozmowie z WP abcZdrowie prof. Milewicz.
- Nie sądzę jednak, aby opuchlizna Putina była wywołana sterydami stosowanymi w terapii nowotworu. Tego typu sterydy dają uczucie euforii, a nie agresji. Tak naprawdę agresję i złość powoduje przyjmowanie w nadmiarze testosteronu. Więc jeśli Putin przyjmuje sterydy, to musiałby przyjmować potężne dawki anabolików, ale i innych leków. Myślę, że jednoznaczne wyciąganie wniosków w sprawie stanu zdrowia Putina jest bardzo pochopne. Tak naprawdę, aby móc powiedzieć cokolwiek wspólnego z prawdą, należałoby go zbadać. To, co na pewno można wyczytać z jego twarzy, to że jest po prostu złym człowiekiem – twierdzi ekspert.
Zdaniem prof. Milewicza twarz Putina nie jest jeszcze na tyle pełna, aby móc określić, jaki rodzaj sterydów przyjmuje.
- To nie jest twarz księżycowa, taka, jaka pojawia się w chorobie Cushinga, którą określa się mianem zespołu różnorodnych objawów klinicznych związanych z podwyższonym stężeniem glikokortykosteroidów we krwi. Policzki są wówczas wypełnione i przypominają twarz chomika. Pojawia się także trądzik, łysienie (zwłaszcza u kobiet) oraz bawoli kark – tłumaczy lekarz.
4. W jakich chorobach stosowane są sterydy?
Prof. Milewicz dodaje, że sterydy podawane są najczęściej w chorobach autoimmunologicznych, czyli takich, w których układ immunologiczny uznaje swoje własne komórki za obce i próbuje je zwalczać.
- Najczęściej jest to reumatoidalne zapalenie stawów czy zmiany zwyrodnieniowe. Sterydy korzystnie wpływają także na psychikę pacjenta i dają poprawę ruchomości stawów, ułatwiając rehabilitacje tych pacjentów. Ponadto sterydy podaje się pacjentom, którzy mają problemy ze skórą, głównie są podawane w przypadku łuszczycy. Sterydy nie tylko podaje się doustnie, ale też w formie maści, które wchłaniają się przez skórę. Stosowane przez wiele lat mogą wywołać skutki uboczne w postaci zespołu Cushinga, o którym wspominaliśmy wyżej. Sterydy podajemy także w przypadku choroby Addisona, na którą cierpiał z kolei prezydent Stanów Zjednoczonych John Kennedy. On także przyjmował sterydy. Choroba Addisona to inaczej niewydolność nadnerczy. Kiedy Kennedy był zdrowy, jego rysy były wyraźne, natomiast kiedy zaczął chorować, jego twarz stała się okrągła – podsumowuje prof. Milewicz.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Rekomendowane przez naszych ekspertów
Nie czekaj na wizytę u lekarza. Skorzystaj z konsultacji u specjalistów z całej Polski już dziś na abcZdrowie Znajdź lekarza.