NewsyOd 15 lat nie było takiego przypadku wśród zwierząt. "Przerażająca choroba"

Od 15 lat nie było takiego przypadku wśród zwierząt. "Przerażająca choroba"

W Lubelskiem stwierdzono już 21. przypadek wścieklizny u zwierząt. Sytuacja ta powtarza się właściwie co roku, ale tym razem groźny wirus wykryto najpierw u psa, a teraz u krowy. Rzeczniczka Wojewódzkiego Inspektoratu Weterynarii w Lublinie dr Monika Michałowska przyznaje, że od 15 lat na Lubelszczyźnie nie było takiego przypadku.

"Objawy wścieklizny są wręcz potworne" – mówi prof. dr hab. Marcin Bańbura
"Objawy wścieklizny są wręcz potworne" – mówi prof. dr hab. Marcin Bańbura
Źródło zdjęć: © Getty Images, archiwum prywatne
Karolina Rozmus

Nowe ognisko wścieklizny na Lubelszczyźnie

Rzeczniczka Wojewódzkiego Inspektoratu Weterynarii w Lublinie dr Monika Michałowska przekazała, że nowe, 21. już ognisko wścieklizny wykryto w miejscowości Jurów (gm. Jarczów) w powiecie tomaszowskim. Tym razem choroba zaatakowała w stadzie bydła.

- U jednej z krów z tego stada wystąpiły objawy choroby, m.in. ślinotok, długotrwale przeciągłe ryczenie, agresywne zachowanie. Zwierzę szybko padło. Badania pobranego materiału potwierdziły wystąpienie wścieklizny u tego zwierzęcia – poinformowała Michałowska w rozmowie z PAP.

Rzeczniczka wyjaśniła, że zachorowania wśród bydła zdarzają się rzadko, bo na wściekliznę najbardziej narażone są zwierzęta mięsożerne. Na Lubelszczyźnie to pierwszy taki przypadek od 15 lat. Dotychczas wściekliznę potwierdzano przeważnie lisów, ale też jenotów i kotów.

Powrót maseczek coraz bliżej? Białystok podzielony

Z danych lubelskiego urzędu wojewódzkiego wynika, że między 13 a 19 listopada na Lubelszczyźnie stwierdzono aż cztery nowe ogniska wścieklizny. Rzecznik prasowy wojewody lubelskiego Dorota Grabowska potwierdziła 20. ognisko choroby, o tyle niepokojące, że wściekliznę wykryto u psa. Zarażone zwierzę pochodziło z miejscowości Ratyczów w gm. Łaszczów, w pow. tomaszowskim.

W województwie lubelskim potwierdzono 21. ognisko wścieklizny
W województwie lubelskim potwierdzono 21. ognisko wścieklizny© Getty Images

Wojewoda lubelski Krzysztof Komorski wydał rozporządzenie rozszerzające obszary zagrożone wścieklizną w powiatach tomaszowskim, zamojskim, hrubieszowskim, krasnostawskim i biłgorajskim. Na tych obszarach obowiązują szczepienia przeciw wściekliźnie także kotów powyżej trzeciego miesiąca życia. W pozostałych rejonach Polski wymóg ten dotyczy tylko psów.

"Gdy rozwinie się zapalenie mózgu, nie ma ratunku"

Wścieklizna to ostra choroba wirusowa zaliczana do zoonoz, czyli schorzeń przenoszonych przez zwierzęta. Wyróżnia się dramatycznym przebiegiem po zajęciu ośrodkowego układu nerwowego i niemal stuprocentową śmiertelnością. Jak wskazuje Światowa Organizacja Zdrowia (WHO), wścieklizna każdego roku odpowiada za dziesiątki tysięcy zgonów, głównie w krajach Azji i Afryki. Szacuje się, że choroba zabija średnio co 15 minut.

W Polsce od ponad 20 lat nie stwierdzono zachorowań, jednak raport NIZP PZH - PIB wskazuje, że w tym roku do 15 listopada styczność i narażenie na wściekliznę dotyczyły 9770 osób, niemal 800 więcej niż w ubiegłym roku. O narażeniu mówi się w sytuacji pogryzienia przez zwierzę potencjalnie mogące być nosicielem wirusa z rodzaju Lyssavirus. Wirus namnaża się w śliniankach, dlatego przenosi się przez kontakt śliny zakażonego zwierzęcia z uszkodzoną skórą czy błoną śluzową.

Tzw. profilaktyka poekspozycyjna pozwala zminimalizować ryzyko namnażania się wirusa w organizmie.

- Ryzyko zachodzi też w przypadku dzikich kotów, które dokarmiamy, a które mogą nas podrapać czy ugryźć. Zresztą takich przypadków mamy całkiem sporo, może nawet więcej niż przypadków pokąsania przez psy - wyjaśniała w rozmowie z WP abcZdrowie prof. Joanna Zajkowska z Kliniki Chorób Zakaźnych i Neuroinfekcji Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku, podlaska konsultant w dziedzinie epidemiologii.

- Wścieklizna to choroba nieuleczalna. Gdy rozwinie się zapalenie mózgu, nie ma ratunku - alarmowała ekspertka.

"Potworne" objawy wścieklizny

- Wścieklizna to okropna choroba, jedna z najbardziej przerażających chorób odzwierzęcych, z jaką ludzkość kiedykolwiek się zetknęła. Za każdym razem, kiedy prowadzę zajęcia ze studentami i pytam, jaka jest zoonoza, która przychodzi im na myśl, oni odpowiadają, że wścieklizna - mówiła w rozmowie z WP abcZdrowie dr Anna Golke, adiunkt w Katedrze Nauk Przedklinicznych Instytutu Medycyny Weterynaryjnej SGGW w Warszawie.

Ekspertka przyznała, że choć wścieklizna należy do najrzadszych zoonoz, to "wszyscy czujemy przed nią respekt".

Zgodnie ze słowami dr Golke wirus nie przemieszcza się wraz z krwią, ale wędruje wzdłuż wypustek neuronów. Gdy dociera do mózgu i rdzenia kręgowego, pojawiają się objawy neurologiczne.

- Objawy wścieklizny są wręcz potworne – obejmują głównie dolegliwości związane z określonymi uszkodzeniami w ośrodkowym układzie nerwowym. Najbardziej charakterystyczny dla wścieklizny jest wodowstręt. Człowiek chory, któremu podaje się szklankę wody, odruchowo odwraca się, unika jej ze wstrętem, z obrzydzeniem - wyjaśnia w rozmowie z WP abcZdrowie prof. dr hab. Marcin Bańbura, wirusolog, dyrektor Instytutu Medycyny weterynaryjnej SGGW w Warszawie.

Pojawiają się też inne objawy neurologiczne - przykurcze mięśni, drgawki, światłowstręt, ból głowy, a także zmiana zachowania. Chory staje się agresywny, może mieć nawet napady szału. Jak podkreśla prof. Bańbura, śmierć z powodu wścieklizny jest "śmiercią w męczarniach".

- Następuje w ciągu maksymalnie kilku dni od wystąpienia pierwszych objawów, natomiast okres inkubacji jest bardzo różny – od krótkiego, rzędu kilku dni w przypadku pogryzień w okolicach twarzy i opuszek palców, aż po kilka miesięcy - mówi prof. Bańbura.

Czy wścieklizna stanowi dla nas zagrożenie? Eksperci wskazują, że przypadki zachorowań u zwierząt są w ostatnim czasie notowane częściej, a choroba pewnie przychodzi do Polski zza wschodniej granicy. I choć profilaktyka w naszym kraju działa bardzo dobrze, to warto zachować czujność.

- Trzeba mieć ciągle z tyłu głowy niebezpieczeństwo zakażenia – dotyczy to nie tylko właścicieli domowych zwierząt, jak psy i koty, ale też osób, które są amatorami pieszych wycieczek po lesie. Nosicielami wirusa mogą być lisy, jenoty, ale nawet i sarny - podsumowuje prof. Bańbura.

Karolina Rozmus, dziennikarka Wirtualnej Polski

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Źródła

  1. PAP
  2. WHO

Wybrane dla Ciebie

Cenimy Twoją prywatność

Kliknij "AKCEPTUJĘ I PRZECHODZĘ DO SERWISU", aby wyrazić zgodę na korzystanie w Internecie z technologii automatycznego gromadzenia i wykorzystywania danych oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez Wirtualną Polskę, Zaufanych Partnerów IAB (868 partnerów) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów (403 partnerów) a także udostępnienie przez nas ww. Zaufanym Partnerom przypisanych Ci identyfikatorów w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej. Możesz również podjąć decyzję w sprawie udzielenia zgody w ramach ustawień zaawansowanych.


Na podstawie udzielonej przez Ciebie zgody Wirtualna Polska, Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy będą przetwarzać Twoje dane osobowe zbierane w Internecie (m.in. na serwisach partnerów e-commerce), w tym za pośrednictwem formularzy, takie jak: adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń i identyfikatory plików cookies oraz inne przypisane Ci identyfikatory i informacje o Twojej aktywności w Internecie. Dane te będą przetwarzane w celu: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostępu do nich, wykorzystywania ograniczonych danych do wyboru reklam, tworzenia profili związanych z personalizacją reklam, wykorzystania profili do wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profili z myślą o personalizacji treści, wykorzystywania profili w doborze spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, poznawaniu odbiorców dzięki statystyce lub kombinacji danych z różnych źródeł, opracowywania i ulepszania usług, wykorzystywania ograniczonych danych do wyboru treści.


W ramach funkcji i funkcji specjalnych Wirtualna Polska może podejmować następujące działania:

  1. Dopasowanie i łączenie danych z innych źródeł
  2. Łączenie różnych urządzeń
  3. Identyfikacja urządzeń na podstawie informacji przesyłanych automatycznie
  4. Aktywne skanowanie charakterystyki urządzenia do celów identyfikacji

Cele przetwarzania Twoich danych przez Zaufanych Partnerów IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów są następujące:

  1. Przechowywanie informacji na urządzeniu lub dostęp do nich
  2. Wykorzystywanie ograniczonych danych do wyboru reklam
  3. Tworzenie profili w celu spersonalizowanych reklam
  4. Wykorzystanie profili do wyboru spersonalizowanych reklam
  5. Tworzenie profili w celu personalizacji treści
  6. Wykorzystywanie profili w celu doboru spersonalizowanych treści
  7. Pomiar efektywności reklam
  8. Pomiar efektywności treści
  9. Rozumienie odbiorców dzięki statystyce lub kombinacji danych z różnych źródeł
  10. Rozwój i ulepszanie usług
  11. Wykorzystywanie ograniczonych danych do wyboru treści
  12. Zapewnienie bezpieczeństwa, zapobieganie oszustwom i naprawianie błędów
  13. Dostarczanie i prezentowanie reklam i treści
  14. Zapisanie decyzji dotyczących prywatności oraz informowanie o nich

W ramach funkcji i funkcji specjalnych nasi Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy mogą podejmować następujące działania:

  1. Dopasowanie i łączenie danych z innych źródeł
  2. Łączenie różnych urządzeń
  3. Identyfikacja urządzeń na podstawie informacji przesyłanych automatycznie
  4. Aktywne skanowanie charakterystyki urządzenia do celów identyfikacji

Dla podjęcia powyższych działań nasi Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy również potrzebują Twojej zgody, którą możesz udzielić poprzez kliknięcie w przycisk "AKCEPTUJĘ I PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub podjąć decyzję w sprawie udzielenia zgody w ramach ustawień zaawansowanych.


Cele przetwarzania Twoich danych bez konieczności uzyskania Twojej zgody w oparciu o uzasadniony interes Wirtualnej Polski, Zaufanych Partnerów IAB oraz możliwość sprzeciwienia się takiemu przetwarzaniu znajdziesz w ustawieniach zaawansowanych.


Cele, cele specjalne, funkcje i funkcje specjalne przetwarzania szczegółowo opisujemy w ustawieniach zaawansowanych.


Serwisy partnerów e-commerce, z których możemy przetwarzać Twoje dane osobowe na podstawie udzielonej przez Ciebie zgody znajdziesz tutaj.


Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać wywołując ponownie okno z ustawieniami poprzez kliknięcie w link "Ustawienia prywatności" znajdujący się w stopce każdego serwisu.


Pamiętaj, że udzielając zgody Twoje dane będą mogły być przekazywane do naszych Zaufanych Partnerów z państw trzecich tj. z państw spoza Europejskiego Obszaru Gospodarczego.


Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, ograniczenia, przeniesienia przetwarzania danych, złożenia sprzeciwu, złożenia skargi do organu nadzorczego na zasadach określonych w polityce prywatności.


Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że pliki cookies będą umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. W celu zmiany ustawień prywatności możesz kliknąć w link Ustawienia zaawansowane lub "Ustawienia prywatności" znajdujący się w stopce każdego serwisu w ramach których będziesz mógł udzielić, odwołać zgodę lub w inny sposób zarządzać swoimi wyborami. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz w polityce prywatności.