Trwa ładowanie...

Odkryli superantybiotyk. Takiego leku jeszcze nie było

 Karolina Rozmus
10.06.2024 11:14
Odkryli superantybiotyk. Ma jedną, kluczową zaletę
Odkryli superantybiotyk. Ma jedną, kluczową zaletę (Getty Images / Facebook)

Zabijają mikroorganizmy patogenne, ale jednocześnie szkodzą tym pożytecznym mieszkańcom jelit. Wszystko przez to, że antybiotyki nie rozpoznają, które bakterie są szkodliwe, a które nieodzowne dla naszej mikrobioty jelitowej. Czy aby na pewno? Badacze wpadli na trop leku, który może zmienić zasady gry.

spis treści

1. Szykuje się antybiotykowa rewolucja?

Naukowcy z Uniwersytetu Illinois Urbana-Champaign opracowali superantybiotyk, który zwalcza bakterie chorobotwórcze, w tym również te dotychczas wykazujące oporność na leczenie, np. Clostridioides difficile. Przy tym ma jeszcze jeden, duży atut: jest łagodny dla pożytecznych bakterii.

- Ludzie zaczynają zdawać sobie sprawę, że antybiotyki, które wszyscy zażywaliśmy - które zwalczają infekcje, a w niektórych przypadkach ratują nam życie - mają na nas również szkodliwy wpływ - wyjaśnia prof. Paul Hergenrother, współautor odkrycia.

Zobacz film: "Antybiotyki mogą uszkodzić serce"

- Zabijają nasze dobre bakterie podczas leczenia infekcji. Chcieliśmy zacząć myśleć o nowej generacji antybiotyków, które można by opracować w celu zabijania bakterii chorobotwórczych, a nie pożytecznych - dodaje.

Badania z ostatnich lat nie pozostawiają wątpliwości, że od mikroorganizmów zasiedlających nasze jelita, a właściwie od równowagi w mikrobiocie jelitowej, zależy wiele aspektów naszego zdrowia. Nie bez powodu jelita nazywane są drugim mózgiem, ale i bastionem naszej odporności.

Badacze wpadli na trop nowego antybiotyku
Badacze wpadli na trop nowego antybiotyku (Getty Images)

Jeżeli zatem nowy lek okazałby się tak skuteczny, jak przypuszczają badacze, będzie można mówić o prawdziwej rewolucji w zakresie antybiotykoterapii.

2. Zwalcza śmiertelnie groźne infekcje

Obecnie stosowane antybiotyki działają tylko na bakterie Gram-dodatnie bądź jednocześnie na patogeny Gram-dodatnie i Gram-ujemne. Brakuje za to leków ukierunkowanych tylko na patogeny Gram-ujemne, które powszechnie występują w środowisku.

Badacze skupili się na hamowaniu układu Lol (lokalizacji lipoprotein), który odpowiada za przenoszenie lipoprotein i bierze udział w procesie wzrostu patogenów. W taki sposób wpadli na lolamicynę. W testach laboratoryjnych na zwierzętach lek wyeliminował m.in. E. coli, K. pneumoniae i E. cloacae. To lekooporne bakterie odpowiedzialne m.in. za śmiertelnie groźne zakażenia, w tym zapalenie płuc.

Lolamicynę podano myszom z lekooporną posocznicą lub zapaleniem płuc. Substancja uratowała życie 100 proc. zwierząt z sepsą i doprowadziła do wyleczenia 70 proc. zwierząt z zapaleniem płuc. Mimo tak wysokiej skuteczności antybiotyk nie doprowadził do zaburzeń jelitowych, w przeciwieństwie do zastosowanych dobrze już poznanych antybiotyków tj. amoksycylina czy klindamycyna.

- W przeciwieństwie do tego lolamicyna nie spowodowała żadnych drastycznych zmian w składzie taksonomicznym w trakcie trzydniowego leczenia ani następującego po nim 28-dniowego okresu rekonwalescencji - przyznają badacze.

Karolina Rozmus, dziennikarka Wirtualnej Polski

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Rekomendowane przez naszych ekspertów

Skorzystaj z usług medycznych bez kolejek. Umów wizytę u specjalisty z e-receptą i e-zwolnieniem lub badanie na abcZdrowie Znajdź lekarza.

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze