Pierwszym objawem był mały, bezbolesny guzek. Niedługo później musiała przejść amputację nogi

Najpierw była wysypka, a potem guzek. Nikt jednak nie przypuszczał, że to objaw groźnego nowotworu. Agresywna terapia, operacja – to nie wystarczyło, bo nowotwór powrócił. Gdy 32-latce powiedziano, że straci nogę, postanowiła pojechać na wakacje, by cieszyć się ostatnimi chwilami, gdy była w pełni sił. - Ostatniego dnia kąpałam się w oceanie i chodziłam tak często, jak to było możliwe – wspomina.

Po amputacji czeka ją jeszcze długie leczeniePo amputacji czeka ją jeszcze długie leczenie
Źródło zdjęć: © Facebook
Karolina Rozmus

Niewinna wysypka i mały guzek

Mitera Balkaran miała na nodze wysypkę przypominającą pokrzywkę, taką też diagnozę postawił jej lekarz rodzinny. Jego zdaniem zmiana skórna była reakcją na stres w pracy. Sześć tygodni później 32-latka zaobserwowała, że wysypka zamieniła się w niewielki, bezbolesny guzek. Wśród innych objawów kobieta wymienia: utrzymującą się od miesiąca gorączkę, przewlekłe zmęczenie i zaburzenia czucia w nodze. Ponownie poszła do lekarza.

USG oraz rezonans magnetyczny ujawniły, że kobieta ma jedną z postaci mięsaka, nowotworu tkanek miękkich.

Niezróżnicowany mięsak pleomorficzny, czyli niezróżnicowany mięsak wielopostaciowy (ang. undifferentiated pleomorphic sarcoma, UPS) to złośliwy nowotwór, który najczęściej ujawnia się między piątą a siódmą dekadą życia. Najczęściej mięsak dotyka tułowia, kończyn, szyi, głowy lub przestrzeni zaotrzewnowej. Mięsaka można poznać np. po opuchliźnie stawów lub niedokrwistości.

Myślał, że jest gruby. Tymczasem w jego brzuchu rósł rak

- Często zastanawiam się, czy gdyby pierwszy lekarz potraktował mnie poważnie, udałoby się ocalić nogę? – zastanawia się kobieta.

Diagnoza rozpoczęła okres intensywnego leczenia. Jednak po niespełna roku nowotwór powrócił.

Lekarze musieli amputować nogę

Lekarze powiedzieli, że konieczna będzie amputacja nogi. - Byłam w szoku. Poszłam na konsultację z najgorszymi scenariuszami w mojej głowie, ale amputacja nigdy nie przyszła mi do głowy – opowiada. - Zachowałam kamienną twarz, ale rozpłakałam się, gdy tylko wróciłam do domu po wizycie - dodaje.

Zaczęło się od niewinnie wyglądającej pokrzywki
Zaczęło się od niewinnie wyglądającej pokrzywki © Facebook

Kilka dni później postanowiła, że się nie podda i wykorzysta dany jej czas jak najlepiej. Wraz z mężem wybrała się na wycieczkę do Grecji.

- To był dla mnie emocjonalny rollercoaster. Patrzyłam na nogi wszystkich dookoła i myślałam, jakie mają szczęście – wspomina.

Mimo to podróż sprawiła jej wiele radości. Po powrocie do kraju musiała zmierzyć się ponownie z leczeniem – nie tylko amputacją kończyny. Belgijka ma przed sobą 18 tygodni chemioterapii i operacje usunięcia przerzutów obecnych m.in. w płucach. Na końcu tej drogi czeka ją dopasowanie protezy i rehabilitacja.

By udokumentować swoją drogę od choroby przez proces zdrowienia, kobieta założyła profil w mediach społecznościowych. Pragnie, by świadomość dotycząca mięsaków była większa.

Karolina Rozmus, dziennikarka Wirtualnej Polski

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Treści w naszych serwisach służą celom informacyjno-edukacyjnym i nie zastępują konsultacji lekarskiej. Przed podjęciem decyzji zdrowotnych skonsultuj się ze specjalistą.

Wybrane dla Ciebie
Prezydent podpisał nowelizację ustawy o Funduszu Medycznym. "Nie ma i nie było mojej zgody"
Prezydent podpisał nowelizację ustawy o Funduszu Medycznym. "Nie ma i nie było mojej zgody"
Popularna przekąska zbawienna dla mózgu. Naukowcy potwierdzają
Popularna przekąska zbawienna dla mózgu. Naukowcy potwierdzają
Regularnie dostarczasz kwasów omega-3? Takie są skutki dla mózgu i serca
Regularnie dostarczasz kwasów omega-3? Takie są skutki dla mózgu i serca
Wirusy atakują układ pokarmowy. "Mamy trzykrotny wzrost przypadków"
Wirusy atakują układ pokarmowy. "Mamy trzykrotny wzrost przypadków"
Nietypowe objawy miażdżycy. Ten znak ma nawet 75 proc. chorych
Nietypowe objawy miażdżycy. Ten znak ma nawet 75 proc. chorych
Sieć wycofuje partię cytryn. Należy je zwrócić do sklepu lub wyrzucić
Sieć wycofuje partię cytryn. Należy je zwrócić do sklepu lub wyrzucić
Limitowanie badań znów zagrozi pacjentom. "Nie chcemy umierać w kolejkach"
Limitowanie badań znów zagrozi pacjentom. "Nie chcemy umierać w kolejkach"
Spotkanie na szczycie. Prezydent ma zdecydować o przekazaniu 3,6 mld zł na NFZ
Spotkanie na szczycie. Prezydent ma zdecydować o przekazaniu 3,6 mld zł na NFZ
Wspiera jelita, serce i daje uczucie sytości. Po ten napój warto sięgać codziennie
Wspiera jelita, serce i daje uczucie sytości. Po ten napój warto sięgać codziennie
Farmaceutka ostrzega przed brakiem leku. "Mogą nie mieć ciągłego dostępu do terapii"
Farmaceutka ostrzega przed brakiem leku. "Mogą nie mieć ciągłego dostępu do terapii"
Do niedawna mieliśmy "zero" zachorowań. Obecnie chorują dziesiątki tysięcy osób
Do niedawna mieliśmy "zero" zachorowań. Obecnie chorują dziesiątki tysięcy osób
Innowacyjne terapie raka trzustki. "To może być największy od 30 lat krok w leczeniu"
Innowacyjne terapie raka trzustki. "To może być największy od 30 lat krok w leczeniu"