Prawdziwy szpital vs szpital w serialu
Medical drama to seriale, które współczesny człowiek po prostu uwielbia. Im bardziej wyraźniejsze, rzeczywiste i dramatyczne, tym lepiej. Nie bez powodu sala operacyjna w języku angielskim to "operating theatre". Czym jednak różni się świat przedstawiony w serialach medycznych od tego, jaki możemy spotkać na co dzień?
1. Fenomen medical drama
Gatunek medical drama narodził się na początku lat pięćdziesiątych ubiegłego stulecia. Pierwszy serial medyczny, który wtedy się pojawił to "Dr Kildare". W latach 90. serca wszystkich kobiet podbił Dr Doug Ross z "Ostrego dyżuru", grany przez Georga Clooneya, który stał się wzorem chirurga-przystojniaka.
W internecie można trafić na opinie lekarzy, którzy oglądają i czasem komentują dane seriale. Jeden z nich opisuje, że ogląda "Na dobre i na złe" i według niego serial ten stara się poruszać codzienne problemy służby zdrowia, a także nastawia się na ukazanie zmiany podejścia pacjentów.
Przeczytaj koniecznie:
"Doktor House" natomiast według lekarzy pokazuje, że podstawą diagnozy jest rozum i niestandardowe myślenie. Wielu specjalistów stwierdza również, że od House'a mogliby uczyć się determinacji, a także przezwyciężania biurokratycznych i finansowych ograniczeń.
Wiele osób przyznaje, że dzięki serialom medycznym udali się do lekarza w odpowiednim momencie, a dzięki temu ich choroby zostały zdiagnozowane. Warto jednak wspomnieć, że lekarze w rzeczywistości nie są przedstawionymi w serialach bogami, którzy nigdy się nie mylą i nie mają żadnych wątpliwości.
Zobacz także
- Wiemy, która godzina jest najlepsza na uprawianie seksu. Zdziwiony?
- Chcesz pozbyć się tłuszczu z brzucha? Pij wodę bakłażanową
- Nie możesz schudnąć? Sprawdź, czy wiesz ile cukru zjadasz codziennie
Seriale medyczne według medioznawcy Marshalla McLuhana stały się popularne, ponieważ angażują widza. Gdy człowiek ogląda kolejne odcinki ma wrażenie, że niemalże sam trzyma skalpel w czasie operacji. Wszystko to według McLuhana wywołuje w człowieku pewną manię na punkcie zdrowia i samopoczucia.
2. Polski medial drama
Najbardziej popularny polski medical drama to "Na dobre i na złe", gdzie ukazane są losy personelu medycznego i pacjentów w Leśnej Górze, czyli podwarszawskim fikcyjnym miasteczku.
W porównaniu do amerykańskich seriali np. "Ostry Dyżur" czy "Chirurdzy", polska produkcja jest mniej widowiskowa, dramatyczna, realistyczna i krwawa. Niestety naszym rodzimym produkcjom jest zarzucany brak autentyczności.
Serial "Na dobre i na złe" jest wyidealizowanym obrazem, marzeniem na temat polskich szpitali. Wszystko jest czyste, dokładne, praktycznie bez wad. Nie wspominając o luksusowym wyglądzie każdej sali szpitalnej. Lekarze zawsze są szlachetni i niezwykle opiekuńczy dla swoich pacjentów.
3. Oczekiwania vs rzeczywistość
Niestety wszyscy sobie zdajemy sprawę z tego, że polskie szpitale nie wyglądają jak ten, który znajduje się w Leśnej Górze, a pacjent nie zawsze jest traktowany jako indywidualny przypadek.
W Polsce badania kontrolne i profilaktyka nie są powszechne wśród pacjentów. W przeciwieństwie do fikcyjnego świata seriali, głównymi powodami w rzeczywistości jest strach przed wynikami i oczywiście czas oczekiwania na konkretne badania specjalistyczne.
Oczywiste jest również, że po otworzeniu szpitalnych drzwi na korytarzach nie zobaczymy uśmiechniętych, witających nas pielęgniarek, jak siostra Bożenka, czy lekarza, który prześwietli nasz organizm jednym spojrzeniem niczym doktor House.
Warto jednak pamiętać, ze personel medyczny jest zawsze po to, aby rozwiązać nasze zdrowotne problemy i pomóc swoim pacjentom.
W serialowych polskich szpitalach najczęściej odwiedziny są możliwe o każdej porze dnia i nocy bez względu na okoliczności. Sale operacyjne szpitala przypominają bloki operacyjne znajdujące się w profesjonalnych klinikach, a sale pacjentów są zazwyczaj pokojami jednoosobowymi, które są nowocześnie urządzone i posiadają wygodne łóżka. Brutalna rzeczywistość pokazuje, że jest zupełnie inaczej, a pacjenci bardzo często musza leżeć na korytarzach.
A czym karmią w polskim szpitalu? Napewno dania nie są tak różnorodne i pięknie podane, jak w serialu. Jak się okazuje można dostać szynkę przeterminowaną nawet o trzy miesiące!
Rzeczywistość przedstawiona w serialach sprawa, że widz chce się w niej znaleźć. Mimo tego, że tym miejscem jest szpital. Często siedząc przed telewizorem zastanawia się, jakby było leczyć się w szpitalu u dr Latoszka. Jednak szpitalna rzeczywistość nie zawsze ma wiele wspólnego z tą serialową.
Mimo wszystko można wyciągnąć wiele pozytywnych aspektów z medical drama. Jednym z nich jest uświadamianie społeczeństwa na wrażliwość dotycząca zdrowia, wykonywania badań kontrolnych i dbania o swój organizm.
Nie czekaj na wizytę u lekarza. Skorzystaj z konsultacji u specjalistów z całej Polski już dziś na abcZdrowie Znajdź lekarza.