Przełom w leczeniu raka jajnika? Na ratunek "konie trojańskie"
W przypadku osób opornych na tradycyjną chemioterapię, nowoczesne metody leczenia raka jajnika mogą przynieść przełom. Wszystko dzięki nowym lekom działającym jak "konie trojańskie". Jak podkreśla prof. Lubomir Bodnar z Siedleckiego Centrum Onkologii, kluczowe jest zapewnienie dostępu do diagnostyki molekularnej, aby skutecznie stosować te terapie.
W tym artykule
Nowa nadzieja dla chorych na raka jajnika
Rak jajnika to poważne zagrożenie zdrowotne, które rocznie dotyka ponad 4 tysiące Polek, z czego 3 tysiące umiera. Wyleczalność w Polsce jest niska, co wynika z braku nowoczesnych terapii i profilaktyki. Nowotwór ten często dotyka młodsze kobiety, co jest związane z niezdrowym stylem życia i genetycznym obciążeniem.
Koniugaty to leki celowane, które działają poprzez określony receptor, wprowadzając do komórki nowotworowej cytostatyk, znany jako "koń trojański". Ten mechanizm pozwala na unieszkodliwienie komórki nowotworowej i wpływa na całe mikrośrodowisko guza. Obecnie trwają intensywne badania nad tymi lekami, a wiele z nich znajduje się już w zaawansowanej fazie testów klinicznych.
Pierwszym zarejestrowanym lekiem z tej grupy w Unii Europejskiej jest mirvetuximab soravtansine, który jest przeznaczony dla pacjentek z platynooporną postacią raka jajnika. Szczególnie korzystne efekty obserwuje się u pacjentek z wysoką ekspresją biomarkera receptora folianowego, co może znacząco wydłużyć czas przeżycia wolny od progresji choroby.
Jeden z najczęściej ignorowanych objawów raka jajnika
Ekspert: Bardzo czekamy na refundację tego leku
Prof. Lubomir Bodnar, ordynator Oddziału Onkologii Klinicznej i Radioterapii Siedleckiego Centrum Onkologii podkreślił w rozmowie z "Kurierem Medycznym", że diagnostyka molekularna jest niezbędna do skutecznego leczenia nowotworów ginekologicznych.
W przypadku raka jajnika, znajomość typu molekularnego pacjentki, w tym mutacji w genie BRCA czy zaburzeń rekombinacji homologicznej, pozwala na lepsze dopasowanie terapii. Prawie połowa pacjentek z rakiem jajnika dobrze reaguje na inhibitory PARP, jednak dla pozostałych konieczne są nowe rozwiązania, takie jak koniugaty.
- Szczególną korzyść z tego leku zyskają pacjentki z grupy o wysokiej ekspresji biomarkera receptora folianowego. W ich przypadku terapia może znacznie wydłużyć czas przeżycia wolny od progresji choroby i również pośrednio wpłynąć prawdopodobnie na wydłużenie im czasu przeżycia całkowitego - powiedział specjalista.
Jego zdaniem to zatem ważny krok w najtrudniejszym obszarze leczenia pacjentek chorujących na raka jajnika. - Bardzo czekamy na refundację tego leku, ponieważ dzięki niej zyskamy dodatkowe narzędzie do lepszego leczenia - podkreślił prof. Bodnar.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Treści w naszych serwisach służą celom informacyjno-edukacyjnym i nie zastępują konsultacji lekarskiej. Przed podjęciem decyzji zdrowotnych skonsultuj się ze specjalistą.