Przypomina zawał. Kardiolodzy ostrzegają przed syndromem złamanego serca
Walentynki to dobry czas, by przypomnieć, że złamane serce to nie pusty frazes. W kardiologii mówi się o zespole złamanego serca inaczej zwanego zespołem takotsubo. Może pojawić się pod wpływem silnych emocji np. żalu po rozstaniu czy euforii zakochanych.
1. Czym jest zespół złamanego serca?
Duszności, bóle i kłucie w klatce piersiowej, niekiedy również zimne poty, bladość skóry i przyspieszone tętno. Może pojawić się spadek ciśnienia tętniczego krwi, przyspieszony i spłycony oddech, obniżenie temperatury ciała, a nawet zaburzenia świadomości.
To nie zawał serca, choć tak się może wydawać, bo obraz EKG pokazuje zmiany jak po przebytym zawale. W rzeczywistości to zespół złamanego serca, inaczej kardiomiopatia stresowa (TTS), w której koniuszek serca zostaje tymczasowo unieruchomiony pod wpływem gwałtownego wyrzutu do krwi katecholamin, takich jak dopamina, adrenalina i noradrenalina. Hormony odpowiadają za przyspieszenie akcji serca i zwiększenie jego kurczliwości.
Serce upodabnia się do pewnego specyficznego naczynia z wąską szyjką i szerokim dnem, jakie znane jest Japończykom - takotsubo, do którego łapie się ośmiornice. Stąd też nazwa syndromu takotsubo. Samo zjawisko zostało opisane w Japonii dopiero w latach 90. ubiegłego wieku. Syndrom dotyka osób, które przeżyły traumę, np. związaną ze śmiercią bliskiego, rozwodem, niekiedy wystarczy jednak silny stres.
2. Problem z sercem zaczyna się w mózgu
Syndrom złamanego serca wzięli pod lupę badacze z Massachusetts General Hospital. Na łamach "European Heart Journal" opublikowali wyniki analizy skanów mózgu 104 pacjentów, z których ponad 40 doświadczyło kardiomiopatii stresowej. Okazało się, że to nadmierna reakcja mózgu na stres pośrednio wpływa na mózg i generuje większe ryzyko wystąpienia nieprawidłowości w jego pracy.
- Wykazaliśmy, że do TTS dochodzi nie tylko dlatego, że ktoś doświadcza rzadkiego, przerażającego zdarzenia, takiego jak śmierć małżonka czy dziecka - mówi Ahmed Tawakol, szef Kardiologii Nuklearnej Massachusetts General Hospital. Wyjaśnia, że także relatywnie mniej traumatyczne zdarzenia, a nawet powszechne stresory mogą wyzwalać pojawienie się syndromu złamanego serca. - Nawet przy rutynowej kolonoskopii czy złamaniu kości - dodaje.
Statystycznie częściej zespół złamanego serca dotyczy kobiet, zwłaszcza w wieku około- lub postmenopauzalnym. Wiąże się to ze spadkiem estrogenów, które mają działanie kardioprotekcyjne.
Karolina Rozmus, dziennikarka Wirtualnej Polski
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Treści w naszych serwisach służą celom informacyjno-edukacyjnym i nie zastępują konsultacji lekarskiej. Przed podjęciem decyzji zdrowotnych skonsultuj się ze specjalistą.