Resort zdrowia chce zmniejszyć liczbę niepotrzebnych wizyt u specjalisty. Taki ma plan
Ministerstwo Zdrowia planuje wprowadzić obowiązek prowadzenia harmonogramów przyjęć w specjalnej aplikacji dla wybranych świadczeń specjalistycznych. Nowe zasady mają zmniejszyć kolejki, usprawnić monitorowanie list oczekujących i wyeliminować wielokrotne zapisy na te same świadczenia. Koszt projektu wyniesie ponad 690 tys. zł rocznie.
W tym artykule
Nowy projekt Ministerstwa Zdrowia
Resort zdrowia skierował do konsultacji publicznych projekt rozporządzenia, który ma usprawnić monitorowanie i zarządzanie listami oczekujących na świadczenia z zakresu ambulatoryjnej opieki specjalistycznej.
Chodzi o obowiązek prowadzenia harmonogramów przyjęć w centralnej aplikacji AP KOLCE, udostępnianej przez NFZ. Nowy obowiązek ma poprawić dostępność wizyt u specjalistów, umożliwić bieżące monitorowanie list oczekujących oraz eliminować przypadki wielokrotnych zapisów na to samo świadczenie przez tę samą osobę.
Jakie choroby królują? Lekarz wskazuje jedną, najczęściej ignorowaną
Projekt nakłada na świadczeniodawców obowiązek korzystania z aplikacji AP KOLCE przy prowadzeniu harmonogramów dla wybranych specjalistycznych świadczeń medycznych. Obejmie on świadczenia z zakresu:
diabetologii (804 świadczeniodawców),
gastroenterologii (374), nefrologii (306),
neurologii (1438),
pulmonologii (764),
okulistyki (1470),
otolaryngologii (1365),
urologii (841).
Jakie korzyści dla pacjentów?
Starsi pacjenci oraz osoby z niepełnosprawnościami również skorzystają na wprowadzeniu harmonogramów w aplikacji AP KOLCE, bo projekt ma zmniejszyć liczbę niepotrzebnych wizyt i usprawnić proces rejestracji.
Wprowadzenie aplikacji ułatwi dostęp do aktualnych danych o liczbie oczekujących pacjentów oraz czasie oczekiwania na świadczenie. Pacjenci otrzymają SMS-y przypominające o zbliżającym się terminie wizyty, co ma zmniejszyć liczbę nieobecności. Z kolei NFZ będzie monitorował prowadzenie list i analizował czas oczekiwania.
Projekt był konsultowany z organizacjami zawodowymi, takimi jak Naczelna Rada Lekarska, Ogólnopolski Związek Zawodowy Lekarzy, Federacja Pacjentów Polskich, a także stowarzyszenia menedżerów opieki zdrowotnej oraz przedstawiciele sektora przedsiębiorców.
Koszty nowego rozwiązania to ponad 690 tys. zł rocznie
Koszty projektu obejmować będą przede wszystkim wysyłanie dodatkowych powiadomień SMS, których liczba wzrośnie o 75 proc. Liczba wysłanych wiadomości w 2025 roku wyniesie zgodnie z szacunkami około 15 milionów SMS-ów. Koszt ten oszacowano na 690 491,25 zł brutto rocznie.
W ciągu dekady od wejścia w życie projektu NFZ wyda na wysyłanie dodatkowych powiadomień SMS aż 7,59 mln zł. Zapewniono, że nowe rozwiązanie nie wpłynie na dochody ani wydatki budżetu państwa czy jednostek samorządu terytorialnego.
Projekt ma przede wszystkim zwiększyć dostępność świadczeń medycznych przez eliminację przypadków wielokrotnych zapisów i odciążyć świadczeniodawców, bo statystyki dotyczące oczekiwania będą generowane automatycznie przez Narodowy Fundusz Zdrowia.
Joanna Rokicka, dziennikarka Wirtualnej Polski
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Źródła
- Rynek Zdrowia
Treści w naszych serwisach służą celom informacyjno-edukacyjnym i nie zastępują konsultacji lekarskiej. Przed podjęciem decyzji zdrowotnych skonsultuj się ze specjalistą.