Brak odporności po szczepionce na COVID-19. Kim są non-responders i dlaczego nie działają na nich szczepionki?
Non-responders to osoby, które nie wywarzają przeciwciał nawet po dwóch dawkach szczepionki na COVID-19. W zależności od preparatu chodzi nawet o 20 proc. zaszczepionych. Dlaczego nie wszyscy odpowiadają na szczepienie i co robić w takich przypadkach? Wyjaśniają prof. Anna Boroń-Kaczmarska oraz prof. Maciej Kurpisz.
- 1. Non-responders. Osoby, które nie odpowiadają na szczepienia
- 2. Odporność po szczepieniu. Dlaczego nie wszyscy ją wytwarzają?
- 3. Odporność krzyżowa wpływa na skuteczność szczepionki na COVID-19?
- 4. Odporność poszczepienna. Kto ma silniejszą?
- 5. Szczepionki mRNA. "To rewolucja"
- 6. Nie mam przeciwciał po szczepionce. Co robić?
1. Non-responders. Osoby, które nie odpowiadają na szczepienia
W mediach pojawia się coraz więcej wzmianek o osobach, które mimo przyjęcia dwóch dawek szczepionki na COVID-19, zakaziły się SARS-CoV-2 oraz rozwinęły łagodną postać choroby.
Jak tłumaczą eksperci, część pacjentów nawet po przyjęciu dwóch dawek szczepionki, nie wytwarza przeciwciał ochronnych bądź wytwarza je w śladowej ilości. Takie osoby w medycynie są nazywane non-responders, czyli nieodpowiadające na szczepienie. Bardzo często non-respondersami są zupełnie zdrowe osoby.
- Człowiek może być zaskoczony, że przyjął szczepienie, a jednak choruje. Tymczasem każdy producent szczepionki w charakterystyce produktu leczniczego podaje informacje o tym, jaki procent pacjentów odpowiada na szczepienie. Przykładowo wektorowa szczepionka na COVID-19 jest skuteczna w ok. 80 proc. Oznacza to, że 20 proc. osób zaszczepionych nie wytworzy odpowiedzi immunologicznej lub ją wytworzy w ograniczonym wymiarze - opowiada prof. Anna Boroń-Kaczmarska, specjalistka chorób zakaźnych.
2. Odporność po szczepieniu. Dlaczego nie wszyscy ją wytwarzają?
Profesor Maciej Kurpisz, kierownik Zakładu Biologii Rozrodu i Komórek Macierzystych PAN tłumaczy, że przyczyn, dla których część osób nie wytwarza odporności po przyjęciu szczepionki, jest kilka. Jedną z nich paradoksalnie może być zbyt silny układ odpornościowy.
- Nasz system immunologiczny ma dwa podstawowe ramiona - odporność wrodzoną oraz adaptatywną, którą nabywamy m.in. dzięki szczepieniom. Organizm jednak nie zawsze uruchamia odpowiedź adaptatywną, zwłaszcza jeśli dana osoba ma silną odporność wrodzoną. Przykładowo, kiedy takiej osobie podaje się szczepienie, zawierające subkliniczne dawki wirusa, czyli takie, które zawierają patogen, ale nie powodują rozwój choroby, wówczas silny układ odpornościowy rozpoznaje patogen i go niszczy, nie dopuszczając do prezentacji w układzie adaptatywnym - opowiada prof. Kurpisz.
Innymi słowy, nasz organizm rozpoznaje i niszczy patogen, zanim wytworzy się odporność adaptatywna i rozpocznie się produkcja przeciwciał ochronnych. - Dlatego uważa się, że osoby, które posiadają wysoką liczbę interferonów (białko, którego głównym zadaniem jest pobudzanie układu odpornościowego do walki z patogenami - red.) nie chorują wcale, bądź przechodzą zakażenie bezobjawowo - wyjaśnia prof. Kurpisz.
- To jest bardzo naturalne zjawisko i dobrze znane w zakaźnictwie i wakcynologii. Jeśli pacjent raz przechorował jakąś jednostkę chorobową, kiedy drugi raz styka się z drobnoustrojem, na ogół choruje łagodnie. Szczepienie jest niczym innym, jak kontaktem z fragmentem drobnoustroju chorobotwórczego - podkreśla prof. Anna Boroń-Kaczmarska.
3. Odporność krzyżowa wpływa na skuteczność szczepionki na COVID-19?
W przypadku osób, które otrzymały szczepienie przeciwko COVID-19 i nie wytworzyły odporności na poziomie przeciwciał, pozostaje pytanie: jak układ odpornościowy rozpoznaje patogen, skoro SARS-CoV-2 jest nowym wirusem? Zdaniem prof. Kurpisza to zjawisko można częściowo wytłumaczyć odpornością krzyżową.
- Większość osób nie miała wcześniej do czynienia z koronawirusem SARS-CoV-2, ale miała kontakt z innymi koronawirusami. Istnieje cała rodzina koronawirusów nie tylko ludzkich, ale i także pochodzących od świń. Oprócz tego mamy doświadczenie z pierwszej epidemii SARS. Choć miała ona dosyć ograniczony zasięg, a zakażenia miały miejsce głównie w Chinach, Kanadzie i USA (w UE odnotowano pojedyncze przypadki - red.), niewątpliwie są osoby, które odpowiedziały na tego wirusa. Więc nie możemy wykluczyć faktu, że na odpowiedź po szczepieniu na COVID-19, wpływa zjawisko odporności krzyżowej - wyjaśnia prof. Kurpisz.
4. Odporność poszczepienna. Kto ma silniejszą?
Na osłabienie odpowiedzi poszczepiennej lub jej brak, może także wpłynąć szereg innych czynników.
- Brak odporności poszczepiennej może wystąpić w przypadku deficytów nabytej lub wrodzonej odporności. Zazwyczaj dotyczy to osób obciążonych chorobami onkologicznymi czy zaburzającymi pracę układu odpornościowego - opowiada prof. Kurpisz.
Wpływ ma również styl życia. Otyłość, palenie papierosów oraz nadużywanie alkoholu obniża reakcje układu odpornościowego. Oprócz tego jest kwestia płci i wieku. Jak podkreśla prof. Boroń-Kaczmarska, aż 30 proc. emerytów nie odpowiada na szczepienia przeciwko grypie.
- Słabiej reagują przede wszystkim starsi mężczyźni. Ze względu na różne niedobory, niski poziom limfocytów oraz komórek prezentujących antygen, nie są w stanie wytworzyć odpowiedzi adaptatywnej. Z kolei kobiety są znacznie bardziej wrażliwe na szczepienia i z reguły mają silniejszy układ odpornościowy. Są ewolucyjnie lepiej przygotowane do syntezy przeciwciał, ponieważ to pomaga im przebyć ciążę - wyjaśnia prof. Kurpisz.
Oprócz tego na odsetek non-responders mogą wpływać techniczne aspekty szczepień. - Znane są przypadki, kiedy szczepionki były nieodpowiednio przechowywane albo niewłaściwie podawane, przez co traciły swoje właściwości ochronne - opowiada prof. Boroń-Kaczmarska.
5. Szczepionki mRNA. "To rewolucja"
Prof. Maciej Kurpisz podkreśla, że do tej pory szczepionki dające 80 proc. odpowiedzi populacyjnej, uznawano za bardzo skuteczne.
- Pojawienie się na rynku szczepionek na COVID-19, opartych na technologii mRNA, które dają 95 proc. skuteczności, wszystko zmieniło. Okazuje się, że dzięki technologiom możemy zmniejszyć liczbę non-responders o kilkanaście procent. To bardzo wysoki wynik i rewolucja na rynku szczepień. Szczepionki mRNA są najwyższym poziomem biotechnologii, z jakim do tej pory mieliśmy do czynienia - opowiada prof. Kurpisz.
6. Nie mam przeciwciał po szczepionce. Co robić?
Jak już pisaliśmy, skuteczność szczepionki można sprawdzić poprzez odpowiednio przeprowadzony test serologiczny, który wykaże, czy organizm wykształcił przeciwciała ochronne.
Co jeśli okaże się, że jesteśmy w grupie non-responders?
- W takiej sytuacji najlepiej jest odczekać kilka miesięcy i powtórzyć cały cykl szczepień. Przy tym nie ma gwarancji, że powtórne szczepienie zakończy się sukcesem – opowiada Boroń-Kaczmarska.
Jednocześnie profesor podkreśla, że brak przeciwciał ochronnych nie oznacza, że nie jesteśmy chronieni przed COVID-19. - Badania pokazują, że ryzyko rozwoju ciężkiej postaci COVID-19 u osób zaszczepionych jest minimalne. Możliwe, że organizm wcześniej miał do czynienia z naturalnym drobnoustrojem i wykształcił odporność na poziomie komórkowym - opowiada prof. Boroń-Kaczmarska.
Odporność komórkowa jest odrębną odpowiedzią układu immunologicznego, która może utrzymywać się latami, a w niektórych przypadkach nawet całe życie. Odpowiedź komórkowa jest związana z limfocytami T cytotoksycznymi. Wydzielają one szereg antywirusowych cytokin, a także mają zdolność identyfikowania zakażonych wirusem komórek i niszczenia ich, co uniemożliwia wirusowi namnażanie i upowszechnianie się w organizmie.
Zobacz także: #SzczepSięNiePanikuj. Do Polski może trafić nawet pięć szczepionek przeciw COVID-19. Czym się będą różnić? Którą wybrać?
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Rekomendowane przez naszych ekspertów
Potrzebujesz konsultacji z lekarzem, e-zwolnienia lub e-recepty? Wejdź na abcZdrowie Znajdź Lekarza i umów wizytę stacjonarną u specjalistów z całej Polski lub teleporadę od ręki.