Otyłość u dzieci to choroba cywilizacyjna, z którą każdego roku coraz trudniej jest walczyć. Wynika przede wszystkim ze złych nawyków żywieniowych i niechęci do aktywności fizycznej.
Za otyłość u dzieci odpowiedzialne są także coraz większe udogodnienia technologiczne. Dzieci coraz częściej wybierają świat wirtualny od rzeczywistego - grają w gry komputerowe, oglądają wielosezonowe bajki i seriale, etc.
W związku z coraz większym pędem życia, zmieniają się także zwyczaje żywieniowe dzieci. Wine za to ponoszą częściowo rodzice, którzy pozwalają na spożywanie dużej ilości fast foodów, słodyczy i słonych przekąsek (chipsów, etc.).
Dzieci jedzą coraz więcej nasyconych kwasów tłuszczowych i węglowodanów, które nie mają możliwości w całości zamienić się na energię, ale odkładają się w organizmie w postaci fałd tłuszczowych.
W ten sposób rozwija się nie tylko otyłość, ale także wiele chorób metabolicznych, takich jak cukrzyca.
Na skutek nadmiernych kilogramów, mogą rozwinąć się także takie schorzenia jak nadciśnienie tętnicze, a na skutek nadmiernie spożywanych tłuszczów, może dojść do podwyższonego poziomu cholesterolu we krwi, co prowadzi do miażdżycy.
Problem otyłości u dzieci pojawił się już kilkadziesiąt lat temu, ale dopiero niedawno został uznany za chorobę cywilizacyjną, a nawet epidemię. Otyłe dzieci niechętnie biorą udział w szkolnych zajęciach sportowych, a rodzice bardzo często wypisują im zwolnienia lub starają się o stosowne zaświadczenia od lekarzy.
Aby poradzić sobie z otyłością wśród dzieci, należy przede wszystkim zmienić mentalność ich i ich rodziców. Bardzo ważne jest uświadomienie ich w temacie zagrożenia, jakie niesie za sobą nieprawidłowe żywienie i nadwyżka kilogramowa.
W diecie dziecka powinny znaleźć się wszystkie niezbędne składniki odżywcze - węglowodany, białka i tłuszcze. Jednak musi być zachowana między nimi odpowiednia proporcja, żadnego z nich nie powinno być za dużo.
Bardzo ważna jest także regularna, ale umiarkowana aktywność fizyczna. Ruch powinien być wdrażany w codzienne życie dziecka. Może być nawet niewielki - warto zacząć od spaceru czy krótkiej przejażdżki rowerowej. Dziecko nie musi być sportowcem, ale powinno dobrze się czuć i zdrowo wyglądać.