Trwa ładowanie...

Tak aktualnie atakuje COVID. "Symptomy są dość typowe"

Avatar placeholder
01.10.2024 15:25
COVID nadal w natarciu. Objawy mogą przypominać inną chorobę
COVID nadal w natarciu. Objawy mogą przypominać inną chorobę (Getty Images / gov.pl)

COVID w natarciu, a w dalszym ciągu nie mamy dostępnych wszystkich narzędzi do ochrony przed wirusem. - Zachorowań jest teraz bardzo dużo. U większości pacjentów objawiają się grypopodobnie i symptomy są dość typowe - alarmuje w rozmowie z WP abcZdrowie dr hab. n. med. Agnieszka Mastalerz-Migas.

spis treści

1. Nowy wariant szaleje w Europie

1 października odnotowano 2004 przypadki zachorowań na COVID-19. W dalszym ciągu najwięcej zakażeń diagnozuje się w województwach mazowieckim i lubelskim.

Co więcej, mamy już pewność, że wśród wykrytych zakażeń znajdują się także te spowodowane nowym podwariantem XEC, który od kilku tygodni rozprzestrzenia się w Europie - choć, jak podaje Ministerstwo Zdrowia, nie jest on jeszcze mutacją dominującą w naszym kraju.

Zobacz film: "Powrót maseczek coraz bliżej? Białystok podzielony"

"Podwariant Omicron XEC został już wykryty w drodze sekwencjonowania genomu wirusa SARS-CoV-2 (...). Ogółem dla Polski zaraportowano 7 przypadków w wyniku przeprowadzonego sekwencjonowania próbek. Wszystkie próbki pobrano we wrześniu" - przekazało Biuro Komunikacji MZ w informacji nadesłanej do redakcji WP abcZdrowie.

Naukowcy donoszą, że do głównych objawów wariantu XEC należą utrata apetytu, "lejący" katar i silny kaszel. Mogą się także pojawić symptomy znane z poprzednich wariantów, czyli problemy jelitowe, utrata węchu czy smaku, gorączka, bóle głowy, gardła, stawów. Dr hab. n. med. Agnieszka Mastalerz-Migas, konsultant krajowa w dziedzinie medycyny rodzinnej, podkreśla jednak, że należy być wyczulonym także na wszystkie grypopodobne objawy.

- Rzeczywiście zachorowań jest teraz bardzo dużo. U większości pacjentów objawiają się grypopodobnie i symptomy są dość typowe. Utrata apetytu czy "lejący" katar nie są specyficzne tylko dla tej infekcji i dla jej konkretnego wariantu, bo tak objawia się nawet 90 proc. podobnych infekcji, włącznie z grypą - wyjaśnia lekarka w rozmowie z WP abcZdrowie.

Objawy COVID-19 w wariancie XEC
Objawy COVID-19 w wariancie XEC (WP abcZdrowie)

O tym, że chorzy na COVID-19 zalewają przychodnie, mówiła niedawno w rozmowie z WP abcZdrowie także dr Bożena Janicka, prezes Porozumienia Pracodawców Ochrony Zdrowia, a także pediatra i specjalistka medycyny rodzinnej, która przyznała, że infekcji koronawirusowych jest w tym momencie najwięcej, a zaraz po nich plasują się paciorkowce.

- Choroby paciorkowcowe to dziś drugie najczęstsze infekcje po COVID-19, które obserwujemy - stwierdziła lekarka.

2. Bezbronni wobec wirusa

Chociaż statystyki nie dorównują tym sprzed kilku sezonów, lekarze mają pewność, że dane są niedoszacowane.

- Dwa miesiące temu mieliśmy kilkadziesiąt zakażeń, potem kilkaset, teraz około dwóch tysięcy. W rzeczywistości jednak te statystyki to wierzchołek góry lodowej - mówił w rozmowie z WP abcZdrowie dr Michał Sutkowski, prezes Kolegium Lekarzy Rodzinnych.

- Zgłaszają się pacjenci objawowi, na tej podstawie przypuszczamy, że skala zakażeń może być dziesięciokrotnie czy nawet piętnastokrotnie większa, bo wraz z naszymi pacjentami prawdopodobnie chorują całe rodziny - mówi i dodaje, że 60 do 80 proc. testów w przychodniach POZ daje wynik pozytywny.

Co więcej, choć na wzrost zakażeń dodatkowo nakłada się zwyczajowy sezon infekcyjny, nadal nie mamy jeszcze wszystkich dostępnych narzędzi do ochrony przed koronawirusem – szczepionek i leków.

Na antenie TVP Info ministra Izabela Leszczyna podkreśliła, że zgodnie z zapowiedziami Ministerstwo Zdrowia nadal pracuje nad odkupieniem szczepionek od Łotwy.

- Finalizujemy te rozmowy. Myślę, że na początku października szczepionki z Łotwy będą - powiedziała szefowa resortu w poniedziałek 30 września.

Jak potwierdza w rozmowie z WP abcZdrowie rzecznik prasowy Ministerstwa Zdrowia Jakub Gołąb, pierwsze kilkaset tysięcy szczepionek ma trafić do Polski już w najbliższych dniach.

- Mamy otrzymać 300 tys. szczepionek do 15 października i kolejne 700 tys. do końca października - podkreśla.

- Warto tu jednak przypomnieć, że w tym roku było zaszczepionych ok. 255 tysięcy osób, a naszym priorytetem jest nie tylko zapewnienie szczepień wszystkim, którzy tego potrzebują, ale też prowadzenie zamówień tak, by później nie marnować nadmiarów tych szczepionek, za które przecież płacą podatnicy. Zwłaszcza że mówimy już o szczepionce jednosezonowej, która, podobnie jak w przypadku grypy, co roku będzie uaktualniana w związku z nowymi mutacjami – dodaje.

Co do leku, ten o najskuteczniejszym udokumentowanym działaniu (Paxlovid) w dalszym ciągu jest prawie zupełnie niedostępny, bardzo kosztowny i aktualnie bez szans na refundację.

- To lek przeciwwirusowy i ma najlepsze udokumentowane działanie. Aktualnie jest on jednak dostępny tylko na zasadach komercyjnych, a jego koszt przewyższa możliwości większości pacjentów. Trzeba za niego zapłacić ok. 6 tys. zł - alarmował w rozmowie z WP abcZdrowie dr n. med. Paweł Grzesiowski, Główny Inpektor Sanitarny.

Aleksandra Zaborowska, dziennikarka Wirtualnej Polski

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Rekomendowane przez naszych ekspertów

Nie czekaj na wizytę u lekarza. Skorzystaj z konsultacji u specjalistów z całej Polski już dziś na abcZdrowie Znajdź lekarza.

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze