Trwa ładowanie...

Te choroby uaktywniają się pod wpływem zimna. Jakie mogą być konsekwencje?

Ujemne temperatury mogą wywołać tzw. pokrzywkę z zimna. Na skórze pojawiają się swędzące bąble
Ujemne temperatury mogą wywołać tzw. pokrzywkę z zimna. Na skórze pojawiają się swędzące bąble (Getty Images)

Mróz i śnieg przez szybę wyglądają bajecznie, ale wiele osób narzeka w tym okresie na gorsze samopoczucie. Zimno może się dawać we znaki szczególnie seniorom i osobom zmagającym się z chorobami przewlekłymi. Jakie dolegliwości mogą się nasilić pod wpływem niskich temperatur?

spis treści

1. Zima a choroby układu oddechowego

Sezon jesienno-zimowy w naszej strefie klimatycznie zawsze oznacza większą ilość różnego typu sezonowych infekcji. Eksperci wskazują, że przyczyny są złożone. Z powodu niskich temperatur większość czasu spędzamy w tym sezonie w zamkniętych, ogrzewanych pomieszczeniach, w dużych skupiskach, mniej się ruszamy, gorzej się odżywiamy, a to wszystko przekłada się na słabszą kondycję organizmu. Naukowcy zauważyli, że zimą organizm gorzej radzi sobie ze zwalczaniem infekcji.

- Zimne i suche powietrze może uszkadzać komórki, które usuwają cząstki wirusów z naszych dróg oddechowych. Jeśli organizm nie jest w stanie się ich pozbyć, mniej cząstek wirusa może wywołać chorobę, a ta będzie mieć prawdopodobnie cięższy przebieg - tłumaczy prof. Akiko Iwasaki, immunolog z Uniwersytetu Yale.

Zobacz film: "Uczulona na zimno"
Ujemne temperatury mogą drażnić błony śluzowe układu oddechowego, nasilając objawy choroby
Ujemne temperatury mogą drażnić błony śluzowe układu oddechowego, nasilając objawy choroby (Getty Images)

Problem dotyczy przede wszystkim osób, które zmagają się z chorobami przewlekłymi układu oddechowego. U chorych na astmę lub POChP w sezonie zimowym bardzo często pojawiają się objawy kaszlu i duszności - po wyjściu na zimne powietrze.

- Temperatury poniżej zera, kiedy dodatkowo wilgotność powietrza jest niska, mogą bezpośrednio drażnić błony śluzowe układu oddechowego, nasilając objawy choroby, szczególnie u osób, które zapomniały o lekach wziewnych. Układ oddechowy wystawiony na drażniące działanie niskiej temperatury może zareagować objawami bronschospastycznymi - wyjaśnia dr n. med. Piotr Dąbrowiecki, alergolog z Wojskowego Instytutu Medycznego, przewodniczący Polskiej Federacji Stowarzyszeń Chorych na Astmę, Alergi i POChP.

2. Im zimniej, tym większy smog

Dr Dąbrowiecki zwraca uwagę na to, że im większy mróz, tym większy poziom zanieczyszczenia powietrza, a to nie tylko dodatkowo wpływa na osłabienie odporności organizmu, ale również może prowadzić do zaostrzenia wielu schorzeń układu oddechowego i układu krążenia.

- Im jest zimniej, tym więcej potrzebujemy paliwa do ogrzania naszych domów. Tym paliwem w Polsce jest głównie węgiel, drewno, u osób skrajnie nieodpowiedzialnych to są wszystkie rzeczy, które mogą się zmieścić do pieca. To powoduje, że w tym momencie z komina może wylatywać toksyczny smog. To zjawisko bardzo niebezpieczne nie tylko dla zdrowia osób z przewlekłymi chorobami układu oddechowego, jak astma czy POChP. Cząstki stałe i węglowodory aromatyczne, np. bonzo-a-piren mogą uszkadzać także układ krążenia, czyli są groźne dla osób po udarze, po zawale, z chorobą wieńcową czy z niewydolnością serca - wyjaśnia alergolog.

Ekspert dodaje, że na negatywne skutki oddychania smogiem szczególnie narażone są jeszcze dwie grupy pacjentów: seniorzy i małe dzieci.

- W przypadku osób po 70. roku życia mamy wyjściowo gorzej funkcjonujące płuca, które mają niższą sprawność wentylacyjną niż osoby młodsze. Zanieczyszczenie powietrza dodatkowo je obciąża. W przypadku maluchów zauważmy, że ich układ oddechowy znajduje się bliżej ziemi, a tam właśnie jest największa ilość zanieczyszczeń powietrza. Inhalowanie smogu doprowadza u dzieci do objawów podrażnienia, takich jak nieżyt nosa, ból gardła, kaszel, a u niektórych zamienia się w infekcję - smog toruje drogę infekcji - tłumaczy dr Dąbrowiecki.

- Ten smog niejednokrotnie przełamuje barierę immunologiczną. Układ oddechowy zajęty rozwiązywaniem problemu obecności cząstek stałych na błonie śluzowej, mniej aktywnie działa w kierunku przeciwdziałania infekcjom bakteryjnym czy wirusowym i niewiele trzeba, żeby przełamać tę barierę immunologiczną. Badania pokazują wprost, że dzieci, które mieszkają w zanieczyszczonych okolicach, chorują czterokrotnie częściej niż dzieci, które mieszają na terenach z czystym powietrzem, mimo że temperatura jest identyczna - przypomina lekarz.

3. Dolegliwości reumatyczne a wilgotność powietrza

Wiele osób zmagających się z chorobami reumatycznymi narzeka na nasilenie dolegliwości wraz ze zmianą pogody. Problem dotyczy zwłaszcza pacjentów cierpiących na choroby zwyrodnieniowe stawów. Reumatolog dr Bartosz Fiałek wyjaśnia, że kluczową rolę odgrywa nie temperatura, a wilgotność powietrza.

- Mamy dowody naukowe, które pokazują, że wyższa wilgotność powietrza może doprowadzać do nasilenia dolegliwości bólowych stawów, głównie w przebiegu schorzeń na tle przeciążeniowo-zwyrodnieniowym, a nie zapalnym - mówi dr Bartosz Fiałek, reumatolog, dyrektor ds. medycznych szpitala w Płońsku oraz popularyzator wiedzy medycznej.

Nie ma zgodności co do tego, czy niska temperatura może również nasilać tego typu problemy. - Pamiętajmy, że jedną z metod zmniejszania dolegliwości bólowych u pacjentów z chorobą zwyrodnieniową stawów jest krioterapia, czyli leczenie przy udziale niskich temperatur. Gdyby zimno nasilało dolegliwości reumatyczne, nikt nie stosowałby krioterapii jako metody o naukowo udowodnionej skuteczności zmniejszania tych symptomów. Wielu pacjentów z chorobami zapalnymi pozytywnie reaguje na leczenie zimnem - przypomina reumatolog.

Doktor Fiałek podkreśla, że świat medyczny nie jest czarno-biały, rodzaj reakcji, poziom dolegliwości zależy w dużej mierze od indywidualnych reakcji danego pacjenta. - Nie oznacza to więc, że wyższa wilgotność w przypadku wszystkich pacjentów będzie nasilać dolegliwości stawów - zaznacza lekarz.

4. Można mieć pokrzywkę z zimna

Mróz, a do tego długie przebywanie w ogrzewanych pomieszczeniach czy gorące kąpiele powodują, że zimą skóra szybko się przesusza i swędzi. Pojawiają się zaczerwienienia i podrażnienia. Na dolegliwości najbardziej narażone są osoby cierpiące na egzemę, czyli atopowe zapalenie skóry. Zimno jest jednym z czynników, które mogą zaostrzać objawy choroby.

- Zima i ujemne temperatury to problem dla osób cierpiących na "pokrzywkę z zimna". Odsłonięte części ciała, dłonie lub twarz mogą swędzieć, a na skórze pojawiają się bąble pokrzywkowe. Na szczęście taki problem ma niewielu chorych - dodaje alergolog dr Piotr Dąbrowiecki.

Jednym ze schorzeń, które może się nasilać pod wpływem zimna, jest też łuszczyca - przewlekła choroba zapalna o podłożu autoimmunologicznym. Wysiewy pojawiają się w różnych miejscach ciała i mogą być wywołane przez wiele czynników, np. stres, stan zapalny. U części pacjentów stan skóry wyraźnie pogarsza się pod wpływem działania niskich temperatur. W okresie zaostrzenia na ciele pojawiają się czerwone plamy pokryte białoszarą łuską, skóra swędzi i mocno się łuszczy.

Katarzyna Grzęda-Łozicka, dziennikarka Wirtualnej Polski

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Rekomendowane przez naszych ekspertów

Nie czekaj na wizytę u lekarza. Skorzystaj z konsultacji u specjalistów z całej Polski już dziś na abcZdrowie Znajdź lekarza.

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze