Terapia fobii
Fobie to jedno z zaburzeń lękowych, charakteryzujące się patologicznym strachem przed jakimś obiektem lub sytuacją. Istnieje wiele rodzajów fobii, np. fobia społeczna, zoofobia, klaustrofobia czy arachnofobia. Jak leczyć irracjonalny lęk? Istnieją przynajmniej trzy metody terapeutyczne, które okazały się wysoce skuteczne w leczeniu fobii – desensytyzacja, zanurzanie i modelowanie, które opracowano na bazie modelu analizy behawioralnej. Behawioryzm wnosi bowiem, że fobie to efekt uczenia się lęku, dlatego pacjentów należy oduczyć bania się w konfrontacji z jakimś bodźcem czy sytuacją.
1. Lęk a strach
Psychologia rozróżnia strach od lęku. Strach jest normalnym uczuciem, które pojawia się w sytuacji realnego niebezpieczeństwa. Strach zatem ma charakter adaptacyjny i umożliwia przetrwanie. Lęk natomiast to stan irracjonalny – człowiek zaczyna bać się czegoś, co tak naprawdę mu nie zagraża. Katalog fobii specyficznych jest bardzo długi. Wyróżnia się tanatofobię, arachnofobię, zoofobię, klaustrofobię itp. Jest nawet lęk przed zachorowaniem na fobię i lęk przed lękiem, czyli tzw. lęk antycypacyjny. Jak leczyć patologiczny lęk przed czymś, czego człowiek normalnie nie powinien się bać? Jak radzić sobie z fobiami?
Do najbardziej skutecznych metod leczenia fobii specyficznych zalicza się metody wypracowane w nurcie behawioralno-poznawczym. Wśród tych technik wymienia się:
- systematyczną desensytyzację,
- zanurzanie (ang. flooding),
- terapię implozywną,
- modelowanie.
Oprócz modelowania, desensytyzacji czy terapii implozywnej stosuje się także techniki relaksacyjne, np. kontrolę oddechu.
2. Systematyczna desensytyzacja
Za autora systematycznej desensytyzacji uważa się psychiatrę Josepha Wolpe'a. Poddawał on warunkowaniu klasycznemu koty, aby bały się komory, w której otrzymywały szoki. Odwołując się do takiego modelu wytwarzania fobii u zwierząt, Wolpe opracował metodę terapii polegającą na systematycznej desensytyzacji. Najpierw wyleczył swoje koty z nabytego strachu, a później z powodzeniem zastosował tę samą terapię u ludzi. Systematyczna desensytyzacja jest skuteczna i trwa krótko, najczęściej nie dłużej niż kilka miesięcy. Terapia składa się z trzech faz:
- treningu relaksacyjnego,
- budowania hierarchii lęków,
- przeciwwarunkowania (oduczania się strachu).
Najpierw terapeuta poddaje fobicznego pacjenta treningowi głębokiego rozluźniania mięśni. Dana osoba siedzi lub leży z zamkniętymi oczami i stara się całkowicie rozluźnić wszystkie partie mięśniowe. Stan relaksacji jest wykorzystywany w fazie trzeciej do neutralizacji strachu, bowiem nie można być jednocześnie głęboko zrelaksowanym i przestraszonym – to dwa sprzeczne stany. Następnie pacjent przy pomocy terapeuty tworzy hierarchię sytuacji wywołujących u niego strach. Najbardziej przerażająca z możliwych zajmuje najwyższy szczebel hierarchii, a ta wywołująca niewielką reakcję fobiczną – najniższy. W fazie trzeciej strach przed obiektem jest usuwany poprzez stopniowe przeciwwarunkowanie (odwrażliwianie). Oznacza to, że wywoływana jest reakcja sprzeczna ze strachem w tym samym czasie, kiedy pojawia się bodziec warunkowy wywołujący lęk.
Pacjent wprowadzony w stan relaksacji wyobraża sobie sytuację z listy hierarchii (tę najmniej stresującą), co prowadzi do kojarzenia odprężenia z bodźcem warunkowym i wygaszania strachu. Procedurę powtarza się aż do momentu, kiedy chory może wyobrazić sobie najbardziej lękotwórczą sytuację z listy bez przeżywania jakiegokolwiek strachu. Kiedy pacjent myśli bez cienia lęku o wszystkich sytuacjach z utworzonej listy, przychodzi czas na przeprowadzenie sprawdzianu w życiu. Polega to na konfrontacji pacjenta z rzeczywistym obiektem z kategorii najwyższego szczebla w hierarchii. Konfrontacja jednak przebiega tylko i wyłącznie na poziomie wyobraźni, tzn. pacjent cierpiący na klaustrofobię ma wyobrażać sobie, że znajduje się w ciasnej windzie albo ogląda małe pomieszczenia na fotografiach. Terapia jest bardzo skuteczna i przynosi poprawę w 80-90% przypadków fobii specyficznych. Polepszenie utrzymuje się do badań kontrolnych przeprowadzanych po upływie roku lub po dwóch latach.
3. Metoda zanurzania
Według behawiorystów, uporczywość fobii wynika z faktu unikania obiektu fobicznego, gdy tylko to możliwe. Cierpiący na fobie zmuszeni do przebywania w obecności czegoś, czego się boją, np. psa, gołębia, pająka, będą dążyli do szybkiego wycofania się z danej sytuacji. Brak możliwości sprawdzenia, że dana sytuacja wcale nie jest zagrażająca, tylko utrwala irracjonalny lęk. Zanurzanie (ang. flooding) to procedura polegająca na sprawdzaniu realności niebezpieczeństwa, która przynosi trwałe obniżenie poziomu strachu oraz niweluje reakcję unikania sytuacji lękowych w przyszłości. W Polsce metoda zanurzania znana jest bardziej jako terapia implozywna – rodzaj psychoterapii, kiedy pacjenta fobicznego wystawia się na działanie ekstremalnie silnego bodźca lękotwórczego, tzw. „rzucanie na głęboką wodę”. Możliwość zastosowania terapii implozywnej wymaga jednak w pierwszej kolejności wypracowania zaufania na linii pacjent-terapeuta.
W procedurze zanurzania pacjent z fobią zgadza się na wyobrażenie sobie sytuacji lękowej lub przebywanie w niej przez dłuższy czas bez podejmowania prób ucieczki. Przeważnie towarzyszy mu silny niepokój, a nawet przerażenie przez pierwsze dwie godziny „zanurzenia”. Później strach stopniowo maleje. W ogólnej ocenie terapia implozywna daje równie dobre, a nawet lepsze efekty terapeutyczne niż systematyczna desensytyzacja, szczególnie w odniesieniu do agorafobii. Zmuszanie pacjenta do poddania sytuacji fobicznej sprawdzianowi realności i do pozostania w niej, a więc skłonienie go do odkrycia, że nie dochodzi do żadnej katastrofy, zazwyczaj prowadzi do pomyślnego wygaszenia fobii. Pozytywne skutki terapii implozywnej są trwałe – utrzymują się do czterech lat po przeprowadzeniu zanurzenia.
4. Metoda modelowania
Trzecia metoda leczenia fobii znajduje zastosowanie w psychoterapii behawioralno-poznawczej. Pacjent nie tylko oducza się bać, ale modyfikuje również swoje przekonania na temat bodźca fobicznego. Podczas modelowania osoba cierpiąca na fobię obserwuje kogoś zdrowego (modela) w trakcie wykonywania czynności, której ona sama nie jest w stanie się podjąć. Widząc, że nic złego się nie dzieje, pacjent z fobią będzie się mniej obawiać takiej sytuacji. Aby wpłynąć na zmianę przekonań pacjenta fobicznego, terapeuta zwykle szuka modela najbardziej podobnego do chorego pod względem wyglądu, płci, wieku itd. Następnie lekarz stopniowo wprowadza chorego w ćwiczenia, np. prosi o komentarz do tego, co widzi, nakłania się go do podejścia do obiektu lękotwórczego, np. psa, aż wreszcie do dotknięcia go.
Procedurę modelowania stosuje się zarówno w łagodnych postaciach fobii, jak i przypadkach klinicznych. Ogólnie modelowanie daje podobne rezultaty, jak zanurzanie i desensytyzacja. Metoda modelowania przynosi zmiany zarówno w sferze zachowań, jak i w strukturach poznawczych. Klasyczne wygaszanie strachu można opisać w języku teorii poznawczych. Aby doszło do trwałej redukcji strachu, muszą być spełnione dwa warunki. Po pierwsze, informacje o sytuacji wzbudzającej strach muszą dotrzeć z dostateczną siłą, aby zaktywizować cały obszar pamięci związany ze strachem. Po drugie, muszą zostać przyswojone nowe informacje, niezgodne ze starymi zasobami pamięciowymi dotyczącymi strachu. Do tej prawidłowości odwołuje się psychoterapia behawioralno-poznawcza (CBT). Oprócz metod terapeutycznych, w leczeniu fobii stosuje się też środki farmakologiczne, np. leki przeciwlękowe lub/i przeciwdepresyjne.
5. Jak samodzielnie radzić sobie z fobią?
Fobie dotykają coraz większej części społeczeństwa. Często wywołuje je nadmierny stres. Przejawiają się przede wszystkim nieuzasadnionym lękiem przed czymś, co nie wzbudza go u innych ludzi. Najlepsze i najszybsze efekty w walce z fobią przynosi psychoterapia poznawczo-behawioralna. Zanim jednak udasz się po pomoc do psychologa lub oczekujesz na wizytę, możesz spróbować sam poskromić swoje lęki.
- Przyznaj się przed sobą do obecności lęku w twoim życiu i w konkretnej sytuacji. Zaakceptuj to, że tak się teraz dzieje. Nie walcz z nim na siłę, koncentrując się na pragnieniu, aby jak najszybciej się od niego uwolnić.
- Ćwicz relaksację i rozluźnianie mięśni ciała w sytuacji napięcia. Pomóc mogą ci w tym masaże, terapia ciepłem, relaks w jacuzzi.
- Ćwicz efektywne oddychanie.
- Stosuj zasadę małych kroczków, np. kiedy masz lęk wysokości, pokonuj go powoli, ale sukcesywnie. Każdego dnia zrób krótką rundę w miejsce, które budzi twój niepokój. Wejdź na wiadukt, wjedź windą na kolejne piętro wieżowca. Jeżeli cierpisz na klaustrofobię i odczuwasz lęk przed jeżdżeniem windą, zrób sobie plan przełamywania strachu. Pierwszego dnia może wystarczy, że podejdziesz do windy, innego naciśnij guzik i poczekaj aż zjedzie. Kolejnego dnia spróbuj do niej wejść, a z czasem pojechać. Najlepiej, jeśli będzie ci towarzyszył ktoś bliski.
- Skróć czas pomiędzy wystąpieniem traumatycznej sytuacji z udziałem jakiegoś obiektu, która wywołała lęk a ponownym spotkaniem z tym obiektem. Dla przykładu, jeżeli twoje dziecko zostało pogryzione przez psa, nie izoluj go od zwierząt. Im szybciej spotka się z jakimkolwiek łagodnym psem, którego będzie mogło pogłaskać i przytulić, tym lepiej.
Pamiętaj, że lęk napadowy jest jedynie odczuciem i wyobrażeniem, które kształtują się w twoim umyśle. Potraktuj to jako coś subiektywnego, jako stan, który minie.
Potrzebujesz konsultacji z lekarzem, e-zwolnienia lub e-recepty? Wejdź na abcZdrowie Znajdź Lekarza i umów wizytę stacjonarną u specjalistów z całej Polski lub teleporadę od ręki.