Prowadzi do raka głowy, wątroby. "Jest teraz największym zabójcą"

Ponad 200 różnych chorób, w tym marskość wątroby czy nowotwory, to konsekwencje nadmiernego spożywania alkoholu. Eksperci dobitnie podkreślają, że alkohol zatruwa organizm i w zasadzie nie ma bezpiecznych dawek, których spożycie by się na nim nie odbijało. Jakie korzyści płyną z jego odstawienia? Wyjaśnia prof. Andrzej M. Fal, prezes Zarządu Polskiego Towarzystwa Zdrowia Publicznego.

Alkohol to trucizna w płynie, która powoduje ponad 200 różnych choróbAlkohol to trucizna w płynie, która powoduje ponad 200 różnych chorób
Źródło zdjęć: © Getty Images
Anna Klimczyk

Oto #HIT2024. Przypominamy najlepsze materiały mijającego roku.

Niechlubne rankingi

15 kwietnia na całym świecie obchodzony jest Dzień Trzeźwości. Alkoholizm jest jedną z najbardziej popularnych chorób w skali globalnej i przyczyną śmierci około 2,5 mln ludzi rocznie.

Polacy od lat są w europejskiej czołówce pod względem ryzykownego picia i uzależnienia od alkoholu. Polska Agencja Rozwiązywania Problemów Alkoholowych szacuje, że nawet 3 mln Polaków może mieć problemy z nadmiernym spożyciem alkoholu. Co więcej, do kieliszka zaglądają coraz młodsi.

Detoks wątroby w prosty sposób. Oto 6 sprawdzonych metod

Z danych Ministerstwa Zdrowia wynika, że spożycie alkoholu w naszym kraju średnio sięga 11 litrów na osobę powyżej 15. roku życia. Aż 35 proc. dorosłych co najmniej raz w miesiącu się upija.

"Deklaratywnie uważamy, że pijemy o wiele mniej niż w rzeczywistości" - wynika z drugiej edycji raportu "Alkohol w Polsce", który opracował zespół ekspertów pod kierownictwem prof. Andrzeja M. Fala.

- Po papierosach i zanieczyszczeniu środowiska alkohol jest w tej chwili największym zabójcą, czyli czynnikiem, który powoduje najwięcej przedwczesnych zgonów u ludzi. Przykładowo wśród Polaków między 40. a 45. rokiem życia najczęstszym rozpoznaniem przyczyny wczesnego zgonu jest poalkoholowa marskość wątroby. Nadużywania alkoholu może powodować występowanie schorzeń, które dotyczą absolutnie niezbędnych do życia narządów, jak serce, wątroba, mózg czy nerki. I to udowadnia, że alkohol zabija - mówi w rozmowie z WP abcZdrowie prof. Andrzej M. Fal, kierownik Kliniki Alergologii, Chorób Płuc i Chorób Wewnętrznych CSK MSWiA w Warszawie, prezes Zarządu Polskiego Towarzystwa Zdrowia Publicznego.

Trucizna w płynie

Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) ostrzega, że alkohol stanowi ogromne zagrożenie. Według przedstawianych przez nią danych przyczynia się do jednego na cztery zgony osób w wieku 20-24 lat. Ponadto nadmierne spożywanie alkoholu doprowadziło do rekordowej liczby pacjentów, którzy potrzebują przeszczepu wątroby.

Dlatego też organem, który odczuje niemalże natychmiastowo ulgę z odstawienia alkoholu, jest właśnie wątroba.

- Kilkanaście lat temu pacjentami, u których rozwinęła się marskość wątroby, byli starsi mężczyźni, którzy nałogowo pili alkohol. Obecnie przyjmujemy pacjentów w wieku nawet około 30 lat z niewydolnością wątroby i nerek, którzy potrzebują przeszczepów. Odwrócenie marskiej struktury wątroby jest niemożliwe. Natomiast mówimy tutaj już o ekstremalnych przypadkach. Osoby nadużywające alkoholu dużo wcześniej, niż pojawiają się pierwsze objawy, zdają sobie sprawę, że coś jest nie tak z ich organizmem. I wtedy odstawienie takich trunków jest jak najbardziej wskazane i wręcz powinno być podstawowym elementem podejmowanego leczenia - wyjaśnia prof. Fal.

Ponadto eksperci ostrzegają, że nadmierne spożycie alkoholu jest bezpośrednio powiązane ze statystycznie wyższym ryzykiem występowania niektórych typów nowotworu, szczególnie głowy i szyi, piersi, przełyku, żołądka czy wątroby.

- Nadużywanie alkoholu będzie zwiększało ryzyko wystąpienia szczególnie nowotworów żołądka i przełyku. Głowy i szyi również, jednak tutaj tytoń będzie zdecydowanie na pierwszym miejscu. Natomiast w porównaniu z liczbą osób, które umierają na poalkoholową marskość wątroby, to będą niewielkie liczby - tłumaczy prezes Zarządu Polskiego Towarzystwa Zdrowia Publicznego.

Okazuje się, że z powodu nadmiernego spożywania alkoholu będzie cierpiał także mózg.

- Alkohol wypijany regularnie i w dużych ilościach wywiera szkodliwy wpływ na cały układ nerwowy. Długotrwałe spożywanie wysokoprocentowych trunków prowadzi m.in. do zachowań agresywnych czy braku zdolności do podejmowania racjonalnych decyzji - wylicza ekspert.

Plusy abstynencji

Nic zatem dziwnego, że wiele osób w trosce o zdrowie ogranicza alkohol lub też decyduje się na całkowitą abstynencję. Prof. Fal przyznaje, że u osób nadużywających alkoholu odstawienie go nie jest proste, ale zdecydowanie warte zachodu.

- Gdy rezygnujemy z picia alkoholu, nasz organizm się odtruwa. Nie zapominajmy, że alkohol jest trucizną, która organizm musi znacznym nakładem sił i środków unieszkodliwić. Jeżeli nie pijemy alkoholu, to te wszystkie siły i środki są uwolnione i organizm zaczyna się odradzać. To jest tak, jakbyśmy wyszli z mocno zadymionego pomieszczenia na czyste powietrze. Ulgę zdrowotną odczujemy już po pierwszych dniach odstawienia alkoholu - zapewnia prof. Fal.

Ponadto ekspert podkreśla, że nie możemy mówić o czymś takim, jak "bezpieczna dawka alkoholu".

- Tutaj odsyłam do raportu opublikowanego na stronie pracodawców RP "Alkohol w Polsce". Tam zdefiniowano standardową jednostkę alkoholu. Jest to 10 gramów czystego alkoholu etylowego. Nie powinno się przekraczać 6 takich dawek tygodniowo albo 2 (dla pań) lub 3 (dla panów) jednostek na okazję. Tylko nie może być tak, że taka "okazja" trafia się codziennie - wyjaśnia prof. Fal.

- Oczywiście nie ma zdrowego sposobu picia, ale umiarkowane dawki nie będą powodowały spustoszenia w naszym organizmie. Dla mnie, jako specjalisty zdrowia publicznego, ważne jest, aby ludzie nie zaczynali pić nadmiernie, a nie żeby potem musieli walczyć, aby odstawiać alkohol, jak już zaczęli. Tu należy podstawić na edukację - podsumowuje.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Treści w naszych serwisach służą celom informacyjno-edukacyjnym i nie zastępują konsultacji lekarskiej. Przed podjęciem decyzji zdrowotnych skonsultuj się ze specjalistą.

Wybrane dla Ciebie
Spotkanie na szczycie. Prezydent ma zdecydować o przekazaniu 3,6 mld zł na NFZ
Spotkanie na szczycie. Prezydent ma zdecydować o przekazaniu 3,6 mld zł na NFZ
Wspiera jelita, serce i daje uczucie sytości. Po ten napój warto sięgać codziennie
Wspiera jelita, serce i daje uczucie sytości. Po ten napój warto sięgać codziennie
Farmaceutka ostrzega przed brakiem leku. "Mogą nie mieć ciągłego dostępu do terapii"
Farmaceutka ostrzega przed brakiem leku. "Mogą nie mieć ciągłego dostępu do terapii"
Do niedawna mieliśmy "zero" zachorowań. Obecnie chorują dziesiątki tysięcy osób
Do niedawna mieliśmy "zero" zachorowań. Obecnie chorują dziesiątki tysięcy osób
Innowacyjne terapie raka trzustki. "To może być największy od 30 lat krok w leczeniu"
Innowacyjne terapie raka trzustki. "To może być największy od 30 lat krok w leczeniu"
Wirus z dzieciństwa, rak w dorosłości? BK na celowniku naukowców
Wirus z dzieciństwa, rak w dorosłości? BK na celowniku naukowców
Babcia zawsze po nie sięgała. Jak naprawdę działają krople żołądkowe?
Babcia zawsze po nie sięgała. Jak naprawdę działają krople żołądkowe?
Powikłania po wypełniaczach. Jak ultrasonografia może im zapobiec?
Powikłania po wypełniaczach. Jak ultrasonografia może im zapobiec?
Leki, które mogą niszczyć kości. Ciche ryzyko, o którym warto wiedzieć
Leki, które mogą niszczyć kości. Ciche ryzyko, o którym warto wiedzieć
Pomagają sercu i poprawiają trawienie. Sięgaj po nie codziennie
Pomagają sercu i poprawiają trawienie. Sięgaj po nie codziennie
Kardiolożka ostrzega. To "subtelne objawy zawału", od razu wzywaj pomoc
Kardiolożka ostrzega. To "subtelne objawy zawału", od razu wzywaj pomoc
Wczesne wykrycie raka z krwi. Na czym polega test Galleri?
Wczesne wykrycie raka z krwi. Na czym polega test Galleri?