Trwa ładowanie...

U młodych Legionella daje inne objawy. "Chorują, ale o tym nie wiedzą"

 Katarzyna Prus
30.11.2023 15:26
Kolejne zgony po zakażeniach Legionellą. "Młodzi też mogą chorować, ale o tym nie wiedzą"
Kolejne zgony po zakażeniach Legionellą. "Młodzi też mogą chorować, ale o tym nie wiedzą" (East News)

Cały czas rośnie liczba zakażonych bakterią Legionella pneumophila, która od ponad tygodnia nie daje spokoju mieszkańcom Podkarpacia. Nie żyją kolejni pacjenci. Choć dotyczy to przede wszystkim seniorów, chorować mogą także młodzi i nawet o tym nie wiedzieć. Jak to możliwe?

spis treści

1. Kolejne zgony i ponad 100 zakażeń

W piątek rano Główny Inspektor Sanitarny poinformował, że nie żyje już siedem osób zakażonych bakterią Legionella pneumophila, która wywołała epidemię na Podkarpaciu.

Jeden z dwóch nowych zgonów potwierdził dyrektor szpitala miejskiego w Rzeszowie.

Zobacz film: "Ile zrobisz pompek? Prosty test pozwala określić ryzyko chorób serca"

- To była 94-letnia kobieta z wielochorobowością - powiedział w rozmowie z WP abcZdrowie Grzegorz Materna, dyrektor SPZOZ nr 1 w Rzeszowie.

Aktualnie w jego szpitalu jest nadal 14 zakażonych pacjentów, w tym 3 w najcięższym stanie na OIOM-ie.

W piątkowym komunikacie rzeszowski sanepid poinformował, że jest już 113 potwierdzonych zakażeń Legionellą, co oznacza, że przybyło 37 chorych. Najwięcej zakażonych - 78 osób - to mieszkańcy Rzeszowa, a także powiatów: rzeszowskiego (23), dębickiego (3), ropczycko-sędziszowskiego (3), łańcuckiego (2). Pojedyncze zakażenia dotyczą osób z powiatów: niżańskiego, stalowowolskiego, przemyskiego i przeworskiego.

2. Pierwsi ozdrowieńcy

Dobra wiadomość jest taka, że szpitale opuszczają już pierwsze osoby wyleczone z legionellozy.

- Wypisaliśmy pierwszego ozdrowieńca, 86-letniego mężczyznę. Pacjent wyszedł w stanie dobrym, oczywiście jak na swój wiek. Wcześniej był u nas leczony tylko farmakologicznie, nie było konieczności wspomagania oddychania - dodał dyrektor szpitala miejskiego.

Z kolei z Klinicznego Szpitala Wojewódzkiego Nr 2 wyszło już do domu 9 ozdrowieńców.

- Wszyscy byli leczeni farmakologicznie, przede wszystkim z zastosowaniem antybiotyków. Wśród 20 zakażonych, którzy nadal przebywają w naszym szpitalu, są seniorzy, ale nie tylko. Wszyscy są jednak poważnie obciążeni dodatkowymi chorobami - powiedział nam w piątek rano Tomasz Warchoł, rzecznik Klinicznego Szpitala Wojewódzkiego Nr 2.

Dodał, że dwie osoby wymagają hospitalizacji na OIOM-ie i są podłączone do respiratora.

Pierwszy pacjent opuścił też Uniwersytecki Szpital Kliniczny.

- Wypisaliśmy już pacjenta hospitalizowanego w klinice gastroenterologii. Dzisiaj zostanie też wypisany kolejny pacjent z kliniki urologii. Dobra wiadomość dotyczy też osób przebywających na OIOM-ie. Jedna z nich, która wcześniej była podłączona do respiratora, zaczęła samodzielnie oddychać - mówi Andrzej Sroka, rzecznik USK.

Jednocześnie potwierdził nowe zakażenia Legionellą. Wykryto je u pacjentów Podkarpackiego Centrum Chorób Płuc, które należy do USK. Łącznie są tam aktualnie hospitalizowane 23 zakażone osoby.

3. Atakuje nie tylko płuca. U młodych uderza w jelita

Nadal nie wiadomo, co jest źródłem zakażeń, ale rzeszowski sanepid wskazał na pewien trop. Jeszcze w czwartek dyrektor powiatowej stacji zwrócił uwagę, że chorują przede wszystkim seniorzy. Takie osoby są mniej aktywne i mobilne niż młodzi ludzie. To wskazówka, które pozwala zawęzić potencjalne źródła i wstępnie wykluczyć takie miejsca, jak baseny, galerie handlowe czy hotele.

Jednak to niekoniecznie wiek zakażonych może tu być kluczowy. Na inny ciekawy wątek zwraca uwagę rzecznik Głównego Inspektoratu Sanitarnego.

- Aktualnie wszystko wskazuje na to, że źródłem zakażenia są miejskie wodociągi. Przemawia za tym m.in. rozsianie zakażeń po całym mieście, ale nie tylko. Pamiętajmy, że stan instalacji w takich miejscach, jak np. hotele czy galerie, podlegają kontroli, a w przypadku wodociągów nie ma takiego obowiązku - zaznacza w rozmowie z WP abcZdrowie Szymon Cienki, rzecznik Głównego Inspektoratu Sanitarnego.

- Wiek zakażonych osób nie jest głównym wyznacznikiem. Fakt, że chorują seniorzy obciążeni dodatkowymi chorobami, w tym onkologicznymi, potwierdza tylko, że organizm osób z obniżoną odpornością bardzo słabo radzi sobie z zakażeniem Legionellą. Dlatego objawy są w takich przypadkach cięższe, przeważnie w postaci zapalenia płuc, które może skończyć się śmiercią. Tymczasem mogą chorować również młode osoby, ale nawet o tym nie wiedzą - podkreśla rzecznik.

U młodych osób, bez dodatkowych chorób, zakażenie może mieć bardzo łagodny i niecharakterystyczny przebieg - np. w postaci niewiele mówiącego kataru lub biegunki, którą można pomylić ze zwykłym zatruciem pokarmowym.

- Taka osoba nie zgłosi się do szpitala, a to właśnie w szpitalu wykrywane są przede wszystkim zakażenia, innej diagnostyki właściwie się nie prowadzi - dodaje.

Wskazuje też na to dr n. med. Paweł Grzesiowski, ekspert Naczelnej Rady Medycznej ds. zagrożeń epidemicznych.

"Legionelloza oprócz zapalenia płuc, sepsy i gorączki Pontiac, może przebiegać pod postacią biegunki z wymiotami, zaburzeniami świadomości i odwodnieniem. W dochodzeniu epidemiologicznym, trzeba uwzględnić również przypadki przebiegające z taką postacią jelitową tego zakażenia" - napisał lekarz w serwisie X (dawniej Twitter).

4. "Dziwne zapalenie płuc"

Rzecznik GIS zwraca też uwagę, że wszystko wskazuje na niskie stężenie bakterii, bo przy wysokim chorowałoby więcej osób, nie tylko te z obniżoną odpornością.

Dr Grzesiowski dodaje, że do zakażeń mogło dojść na przełomie lipca i sierpnia.

"Pierwsze przypadki 'dziwnego zapalenia płuc' trafiły do rzeszowskich szpitali ok. 10.08, co oznacza, że do zakażenia mogło dość pod koniec lipca/w pierwszym tygodniu sierpnia. Zwiększoną liczbę pacjentów z nietypowymi objawami płucnymi odnotowano w POZ po 5.08" - wskazuje lekarz.

Przypomnijmy, że w poniedziałek mają być znane pierwsze wyniki próbek pobranych z miejskich wodociągów. Na weekend zaplanowano dezynfekcję sieci wodociągowej Rzeszowa i sąsiednich miejscowości. Zdezynfekowane zostanie wówczas 1000 km sieci. Już teraz dawki środków dezynfekujących wodę są zwiększone dwudziestokrotnie.

Katarzyna Prus, dziennikarka Wirtualnej Polski

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Rekomendowane przez naszych ekspertów

Potrzebujesz konsultacji z lekarzem, e-zwolnienia lub e-recepty? Wejdź na abcZdrowie Znajdź Lekarza i umów wizytę stacjonarną u specjalistów z całej Polski lub teleporadę od ręki.

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze