Najbardziej jadowite owady w Polsce. Użądlenie może być śmiertelnie niebezpieczne
Użądlenie przez osę, pszczołę lub szerszenia może być bardzo groźne i prowadzić do silnych reakcji alergicznych, a w najcięższych przypadkach do śmierci. Alergolodzy przestrzegają, żeby latem uważać także na inne owady, które mogą przenosić choroby zakaźne.
1. Błonkoskrzydłe najbardziej niebezpieczne
- W lecie powinniśmy przede wszystkim uważać na owady błonkoskrzydłe - osy, pszczoły oraz szerszenie, których użądlenie może być bardzo niebezpieczne i prowadzić do wstrząsu anafilaktycznego, czyli najcięższej reakcji alergicznej u osób uczulonych na jad - przestrzega prof. Ewa Czarnobilska, alergolog, kierownik Centrum Alergologii Klinicznej i Środowiskowej Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie.
1.1. Użądlenie szerszenia
Szerszeń to jeden z najbardziej jadowitych owadów w Polsce. Rzadko atakuje niesprowokowany, jest mniej agresywny niż np. osa. Jad szerszenia ma więcej toksyn niż jad osy czy pszczoły, dlatego użądlenie powoduje silny ból i pieczenie. Pojawia się tam również opuchlizna.
U osób uczulonych na jad szerszenia może wystąpić silna reakcja alergiczna i wstrząs anafilaktyczny, który może skończyć się śmiercią.
1.2. Użądlenie pszczoły
Pszczoła atakuje tylko, jeśli zostanie sprowokowana. Wbija żądło, które zostaje w skórze. Trzeba je usunąć paznokciem lub ostrzem noża, bardzo delikatnie, bo na końcu znajduje się woreczek z jadem.
Ślad po użądleniu pszczoły boli, a w miejscu wkłucia powstaje zwykle obrzęk, zaczerwienienie i bąbel. Zmiana znika po kilku dniach. U alergików użądlenie może doprowadzić do wstrząsu anafilaktycznego, który również może skończyć się śmiercią.
1.3. Użądlenie osy
Osa inaczej niż pszczoła, może atakować wielokrotnie (również niesprowokowana), bo nie traci żądła. Użądlenie bardzo boli, wokół pojawia się obrzęk i zaczerwienienie, a także bolesne zgrubienie. U alergików te reakcje będą znacznie silniejsze i również mogą prowadzić do wstrząsu.
1.4. Użądlenie trzmiela
Trzmiel atakuje tylko wtedy, gdy czuje się zagrożony. Ma ostre żądło z jadem. Miejsce po użądleniu piecze, może pojawić się tam opuchlizna.
Na silniejsze reakcje są narażeni alergicy, podobnie jak w przypadku użądleń innych owadów błonkoskrzydłych.
2. Nie każdy uczulony ma wstrząs
Alergia na jad owadów błonkoskrzydłych u dorosłych osób jest najczęstszą przyczyną anafilaksji, a w przypadku dzieci - drugą po alergiach pokarmowych.
- U osób uczulonych na jad po użądleniu mogą pojawić się bąble pokrzywkowe, obrzęk, a także duszności, ucisk w klatce piersiowej, wymioty. W najcięższych przypadkach może to być spadek ciśnienia tętniczego i utrata przytomności, co zagraża życiu. Wówczas należy podać adrenalinę i wezwać pomoc medyczną - tłumaczy prof. Czarnobilska.
Alergolog zaznacza jednak, że nie u każdej uczulonej na jad owadów osoby dochodzi do wstrząsu po użądleniu.
- Wręcz przeciwnie, u około 40 proc. takich osób nie występują żadne objawy. Fakt, że mamy przeciwciała nie oznacza, że będziemy mieć reakcję anafilaktyczną. Niestety, wiele osób ulega panice i bada się na zapas w kierunku uczulenia na jad owadów. Po uzyskaniu wyników pozytywnych od razu idą do lekarza i chcą, żeby przypisał im adrenalinę - zwraca uwagę prof. Czarnobilska.
Alergolog wyjaśnia jednak, że tylko wystąpienie silnej reakcji alergicznej kwalifikuje do konsultacji z alergologiem i badań, a także skierowania na odczulanie.
- W tym momencie w naszej klinice w trakcie odczulania polegającego na podawaniu podskórnych zastrzyków zawierających jad owadów w odpowiednich dawkach, jest około 200 osób. Efekty takiej terapii są bardzo dobre. Po kolejnych użądleniach nie ma już tak silnych reakcji - zaznacza ekspertka.
3. Owady mogą przenosić choroby zakaźne
Prof. Czarnobilska radzi, żeby w lecie zabezpieczyć się też na wypadek ukąszenia przez inne owady między innymi komary, meszki czy gzy.
- W tych przypadkach nie ma ryzyka bezpośredniego zagrożenia życia, ale może to znacznie pogorszyć jakość życia. Oprócz utrzymującego się świądu i zaczerwienienia, może dojść do nadkażeń bakteryjnych. Owady są w stanie przenosić różne choroby zakaźne. Wszystko zależy od tego w jakim środowisku wcześniej przebywały i z czym miały kontakt - tłumaczy alergolog.
3.1. Ukąszenie komara
Komar podczas ukąszenia razem ze śliną wprowadza pod skórę substancję znieczulającą. W miejscu po tym pojawia się swędzący bąbel, rumień, a także obrzęk, który może świadczyć o uczuleniu na ślinę owada. Przeważnie zmiany na skórze utrzymują się dosyć krótko, mogą zniknąć nawet w ciągu doby.
U alergików skutki ukąszenia mogą być bardziej dotkliwe. Zmiany na skórze mogą utrzymywać się znacznie dłużej, będę większe i bardziej wypukłe. Alergia na ślinę komarów nie jest jednak tak groźna, jak uczulenie na jad osy czy pszczoły. Nie udowodniono do tej pory, że może prowadzić do wstrząsu anafilaktycznego.
3.2. Ukąszenie meszki
Meszka rozdrapuje skórę podczas ugryzienia i razem ze śliną wprowadza substancje drażniące. Pojawia się tam mała ranka z krwawiącym śladem.
Miejsce po ugryzieniu przeważnie boli i pojawia się tam obrzęk. Może towarzyszyć mu zaczerwienienie, świąd i ocieplenie skóry. Ślady po ugryzieniu meszki są dokuczliwe i długo się goją.
3.3. Ukąszenie muchy końskiej
Giez (mucha końska) tnie skórę i tworzy ranę, z której pije krew. W miejscu ugryzienia pojawia się lekkie wybrzuszenie o nieregularnym kształcie. Zwykle towarzyszy mu zaczerwienienie, podrażnienie, opuchlizna i ból.
- Dobrze zabezpieczyć się wcześniej w maść ze sterydem i/lub antybiotykiem, którą może przepisać lekarz rodzinny. Najpierw odkażamy miejsce po ukąszeniu, a potem nakładamy maść, jeśli wystąpi silniejsza reakcja. Gdy objawy się utrzymują, powinniśmy skontaktować się z lekarzem, który przepisze odpowiednie leki przeciwzapalne - podsumowuje ekspertka.
Katarzyna Prus, dziennikarka Wirtualnej Polski
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Nie czekaj na wizytę u lekarza. Skorzystaj z konsultacji u specjalistów z całej Polski już dziś na abcZdrowie Znajdź lekarza.